31 odpowiedzi na ten temat

[topserwis]

Możesz jeszcze (jeśli akumulator jest sprawny) wyjąć dosłownie wszystkie bezpieczniki, zmierzyć napięcie i jeśli będzie :ok: to po kolei 1 po 2 wkładać i szukać który powoduje tak nagły spadek. Później szukasz po schemacie co jest z niego "pędzone" i masz znacznie łatwiej znaleźć winowajcę...

[Omadryn92]

dzis podmienilem akumulator na nowy,2 tygodniowy od kumpla (62AH) i wydawalo sie ze jest dobrze,auto odpalilo i zostawilem zeby pochodzilo ok 10minut. Wylaczylem,przekrecam kluczyk a tam zonk..znow po przekreceniu stacyjki akumulator ledwo dawał rade. Jutro sprobuje wyjac te wszystkie bezpieczniki i wtedy sprawdze ,ale juz mam powoli dosc mojej kluski..

[zygzak]

Sprawdziłeś może czy alternator (obudowa) robi się gorący?

[Omadryn92]

nie sprawdzalem tego,bo rzadko kiedy odpala (akumulator musi byc naladowany na full i to starczy na 1-2 odpalenia). jesli bedzie goracy to bedzie oznaczac ze alternator definitywnie padł ?? tydzien temu na obciazeniu (swiatla,klima) mial 13,8V ladowania..
po za tym alternator raczej odpowiada za ładowanie,a nie za taki spadek napiecia po przekreceniu kluczyka na ostatnia pozycje (az wszystkie swiatla i ikonki na desce rozdzielczej przygasaja).
Najdziwniejsze jest to ze po ok 20 sekundach prąd "wraca" - wszystko zaczyna sie znow porzadnie swiecic. Stawialem na jakas awarie przy podgrzewaniu świec żarowych,ale byly odlaczone wszystkie i nadal po przekreceniu kluczyka byl taki spadek napiecia ;/

[zygzak]

W mordeczke co za bestja:D
to wygląda np na słabo dokręconą masę lub zwarcie
wszystkie miejsca/rzeczy które się mocno grzeją są do obadania, gniazda bezpieczników czyste bez nalotów?
na postoju jaki prąd (Amper) zasysa??

[topserwis]

Ile można szukać po omacku. Napisałem - sprawdź po kolei który bezpiecznik powoduje nadmierny pobór prądu. W ten sposób najszybciej zlokalizujesz usterkę...

[MariuszD.]

U mnie dzieje się podobnie a główny podejrzany to szczotki na rozruszniku, w tej chwili jednak nie mogę tego potwierdzić na 100% - czeka mnie dopiero wymiana.
Objawy u mnie: odpala zawsze na zimnym, po nawet lekkim rozgrzaniu ... nic, przygasają kontrolki i nic nie kręci. W cieplejsze dni agonia trwa dłużej niż gdy jest zimno. Przerwy w odpalaniu stopniowo się wydużają (wytarcie szczotek i coraz wolniejsze stygnięcie samochodu).
Wytłumaczenie proste - podczas rozgrzania obudowy rozrusznika rozszerzalność materiału powoduje "odsunięcie" ich od komutatora ... no ale jak pisałem wcześniej potwierdzę diagnozę dopiero po wymianie, póki co to na razie przypuszczenia.

[Omadryn92]

probowalem juz z bezpiecznikami - wyjmowalem wszystkie po kolei i nadal to samo. znajomy podrzucil mi pomysl ze moze byc to wina stacyjki - co wy na to ??

[topserwis]

Nie tyle stacyjki, co kostki stacyjki i w takim przypadku ma rację.

[zygzak]

sprawdź tą stacyjkę i zobaczym czy to to

[MariuszD.]

U mnie potwierdziło się - winne były szczotki na rozruszniku a w zasadzie to ich całkowity brak. Styk osiągany był jedynie w chłodne dni kiedy silnik był zimny.
Dodam jeszcze, że przed wystąpieniem problemów z odpaleniem rozrusznik kręcił dość ospale, teraz po wymianie śmiga aż miło.

[Omadryn92]

witam,z gory przepraszam za długa nieobecnosc ale problem 'utraty' pradu zostal rozwiazany. Winny był alternator - spalone diody i praktycznie brak łożysk po regeneracji całego alternatora wszystko jest tak jak powinno,ładowanie ok. Spadki napiecia zostaly wytlumaczone tym,ze akumulator nawet lekko rozladowany pokaze na zwyklym mierniku ok.12V a dopiero pod obciazeniem pokaze faktyczne aktualne napiecie,dlatego myslalem ze byly to nagle spadki napiecia a byl to po prostu faktyczny stan akumulatora. Dzieki wszystkim za podpowiedzi,w sumie przy okazji wymienilem przewody masowe wiec na plus. Pozdrawiam