

Pozdrawiam Tomek.
Napisany 06 kwietnia 2012 - 17:24
Napisany 06 kwietnia 2012 - 19:12
Napisany 06 kwietnia 2012 - 19:46
głośny tzn że ?Jak chodzi o wywalenie katalizatora i wpasowanie strumienicy nie polecam przerobiłem temat w 2.5V6 , zrobił się głośny nawet bardzo . .
Napisany 06 kwietnia 2012 - 19:55
Napisany 06 kwietnia 2012 - 20:43
Napisany 07 kwietnia 2012 - 02:53
Napisany 13 kwietnia 2012 - 19:08
Napisany 13 kwietnia 2012 - 21:10
Napisany 15 kwietnia 2012 - 11:12
Napisany 15 kwietnia 2012 - 12:07
Po pierwsze jakie 2 katalizatory, kto ci takich bzdur naopowiadał.Katalizatory (niestety są dwa)
Z odpiętym układem turbo zawsze będzie kopcił.Zresztą chodził też chwilę z odłączonym intercoolerem i tak samo kopcił.
Czy masz 100% pewności?Jeżeli ta nowozałożona turbina jest w pełni sprawna
Napisany 15 kwietnia 2012 - 12:17
Napisany 15 kwietnia 2012 - 12:42
Napisany 15 kwietnia 2012 - 13:19
Napisany 15 kwietnia 2012 - 13:41
Napisany 15 kwietnia 2012 - 18:47
A to przepraszam, moje auto tego nie posiada!No są dwa jeden bezpośrednio przykręcony do turbiny
Napisany 15 kwietnia 2012 - 19:02
Napisany 15 kwietnia 2012 - 20:48
Napisany 15 kwietnia 2012 - 21:15
Napisany 22 stycznia 2016 - 23:58
Witam,
Podepnę się pod temat, żeby nie zakładać nowego. Ja miałem sytuację taką, że sobie spokojnie jadę nagle pojawiły się dziwne gwizdy. W pierwszym momencie myślałem, że gdzieś karetka jedzie albo coś. Z ciszyłem radio i ku mojemu zdziwieniu zwróciłem uwagę, że to z mojego silnika. Zatrzymuję się na światłach, ruszam i totalny brak mocy. Po chwili z orientowałem się, że zostawiam kłęby biało szarego dymu. Zaznaczę, że dosyć spore. Taka zasłona dymna . przejechałem 7 km do domu. Później laweta i do mechanika. okazało się, że padło turbo, uszczelniacze i i łopatki od strony wydechu. Turbo poszło do regeneracji, szczerze nie wiem gdzie ale mój mechanik mówi, ma sprawdzoną osobę, która to robi z wydrukami z wyważania itp. turbina była kompletnie regenerowana wraz z nową obudową. Wyczyszczenie dolotu i założenie turbo. Omega chodzi bardzo dobrze, przyśpieszenie ma, na obroty się wkręca itp. jeszcze trochę zakopci jak się ją trochę pogoni. nie był czyszczony układ wydechowy, nadaje się powoli do wymiany i z obawy na to że się rozleci całkowicie nie był ruszany. Ma się to niby "dopalić" w niedługim czasie. Nie kopci cały czas tylko właśnie momentami. Ale najważniejsze co mnie nurtuje to, świszcząca turbina, słychać ją jak się doda gazu i w trakcie rozpędzania się. Dlatego chciałem się zapytać czy to normalne? Wcześniej też było trochę ją słychać, ale nie aż tak. Jak znajdę chwilę to podepnę do opcoma i sprawdzę jakie ma doładowania. Tak jak pisałem oma jeździ normalnie tylko czy świst jest normalny? Auto dzisiaj odebrane. Był bym wdzięczny za odpowiedzi osób po regeneracji turbo. Pozdrawiam.
Napisany 23 stycznia 2016 - 00:15
gwizd podobny do luźnego paska klinowego/ wiercenie tępym wiertłem czy szum jak z odkurzacza ?
przy tym drugim możesz sprawdzić węże i intercooler może jest przedmuch, nowe turbo lepiej dmucha
Edytowany przez barteklodz, 23 stycznia 2016 - 00:16.