Przeczytałem porozumienie ACTA dwa razy, czy zrozumiałem? pewnie tyle ile twórcy chcieli żebym zrozumiał prawnikiem nie jestem a nawet oni maja co sie głowić nad tym dokumentem , ale myślę ze ze zrozumiałem niewiele mniej od posłów którzy głosowali za podpisaniem porozumienia (a może i nawet więcej:p:D). ACTA jest napisane "ładnie" szczytne Cele: Ochrona praw autorskich,współpraca państw w przeciwdziałaniu piractwu itd.. czyli idylla i w końcu tak jak powinno być.
Tylko że (i w tym miejscu wielkie podziękowania składam twórcom tych filmików jak to mówicie "siejących panikę ") bo otwierają one oczy na ogromne zgorzenia jakie niesie za sobą porozumienie ACTA.. może nieraz przesadzone/ ubarwione ale to tylko po to żeby pokazać skale problemu. Zmobilizowały mnie one do przeczytania trzeci raz porozumienia
i wszystko jest pięknie Tylko nie jest nic sprecyzowane i nie jest powiedziane jak to będzie wyglądało wszystko do interpretacji... a wiadomo jak z tym jest każdy interpretuje tak jak mu to jest na rękę

a wielkie koncerny będą to wykorzystywały żeby wyciągnąć każdego dolara co stwarza ogromne zagrożenie naszej wolności dla nas internautów:).
Prosty przykład: Nie będzie można nawet zrobić filmiku z upalania gumy z podkładem muzycznym do którego się nie ma praw autorskich i pokazać go znajomym baa nawet nie nagrasz filmiku w środku auta przy włączonym radiu i wrzucić go do sieci zęby pochwalić się kolega na forum Tak do tego może dojść jeśli ktoś to wyłapie.. bo właśnie takie możliwości daje porozumienie ACTA jeśli się czyta pomiędzy wierszami a wielkie koncerny będą to wykorzystywały żeby powiększyć zyski..
"Panika" jest zgadza się, ale nie ma sie co dziwić bo zagrożenie ogromne!!