Jak mamy mieć taką inteligencję , to wolę do końca życia jeździć po Niemczech na rauszu. Przecież ty nawet nie umiesz czytać.
Sorry ale 0,5 to już jest za dużo na kierowanie autem!!
Jak umiesz tak dobrze obliczać straty , to wylicz Holendrom ile są stratni , jeśli pijany rowerzysta wpadnie pod samochód i to kierujący samochodem jest oskarżany o spowodowanie wypadku... Bo w Holandii możesz jechać rowerem pijany jak świnia , a w polsce conajmniej 50 % zatrzymanych pijanych kierowców to rowerzyśći - tak się fałszuje statystyki w polsce.
I uważasz że to takie dobre?? Holandia to chory kraj , też nie miałeś do dać za przykład.
Mam nadzieję ,że Niemcy nie wpuszczą cię do siebie do pracy , bo będziesz rzucał brony na autostradzie i macał każdego alkomatem - oni nie lubią nadgorliwców.
Mam gdzieś pracę u Niemca, wcale nie zamierzam do nich jechać a tym bardziej do pracy
Widzę , że dziecinne myślenie dalej w modzie. Bo w Holandii to bo w Holandii tamto, bo u Niemca wolno a u nas nie. Jak tak dobrze Ci u Niemca czy u Holendra i tak Ci się tam podoba to siedź tam jak najdłużej i nie przywoź takich wiadomości, w ogóle przenieś się na forum Niemieckie i chwal czyjeś głupie przepisy.
Dla mnie nie ma ilości dopuszczalnej, po wódzie się nie siada za kółko!!
Ja nawet nie siądę po jednym piwie przed upłynięciem 3-4h , da się , da się.
Nie muszę pić w knajpie i wracać autem, jak piję , to albo załatwiam sobie transport , albo wracam taksówką. Tłumaczenie czegoś co nie powinno mieć miejsca jest nie na miejscu i prowadzi do coraz gorszego na drodze.
Ciekawe jak byś śpiewał w Polsce jak by ktoś Cię puknął a ty byś miał 0,5 nawet jak byś był winny to byś krzyczał że nie zareagował normalnie bo był pod wpływem.
Może dla Ciebie to i 1 promil powinien być dopuszczony do normalnego poruszania się po drodze, ale widzę , że dla Ciebie jazda po pijaku to norma.
Dla tak myślących powinien być oddzielny kraj i tam powinni być zesłani.
Powinno im się dostarczać samochody paliwo i alkohol , sami by się powybijali

Ja chcę się czuć na drodze bezpiecznie i uważam że kary są za niskie. W żadnym kraju europejskim nie wariuje się na drogach tak jak w Polsce i do tego jeszcze pozwolić im jeździć po dwóch czy trzech piwach? Z takim podejściem to blizej nam do Rosji niż do reszty europy.
Z resztą, szkoda gadać