Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

"Autostop"


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
40 odpowiedzi na ten temat

Ankieta: Czy bierzecie autostopowiczów? (1 użytkowników głosowało)

Czy bierzecie autostopowiczów?

  1. zawsze zabieram (1 głosów [1.56%] - Zobacz)

    Procent głosów: 1.56%

  2. zabieram w miarę możliwości (15 głosów [23.44%] - Zobacz)

    Procent głosów: 23.44%

  3. rzadko zabieram (11 głosów [17.19%] - Zobacz)

    Procent głosów: 17.19%

  4. prawie nigdy (15 głosów [23.44%] - Zobacz)

    Procent głosów: 23.44%

  5. absolutnie nie zabieram (22 głosów [34.38%] - Zobacz)

    Procent głosów: 34.38%

Głosuj Goście nie mogą głosować

#21 OFFLINE   GISKARD

GISKARD
  • 3 534 postów
  • Dołączył: 17-06-2006
  • Skąd: Pionki
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 2.5 V6 X25XE

Napisany 05 lipca 2007 - 13:53

a z za krzaków wychodzi facet, czy cała ekipa, która tylko sie schowała, grzecznie mówie, ze oszustów nie zabieram i odjeżdzam.

:ok:

#22 OFFLINE   mgrJered

mgrJered
  • 108 postów
  • Dołączył: 14-02-2007
  • Skąd: Opole/Warszawa

Napisany 05 lipca 2007 - 15:03

a ja jakos nigdy nie zabieram autostopowiczów.
No raz zabrałem i podwiozłem jakiegos młodzika, co wracał z buta z kamionki na obrzezach mista, ale to tylko wyjatek potwierdzajacy regole.
Sam nigdy na stopa nie jechałem, nie miałem takiej potrzeby, wiec moze dlatego nie rozumiem tych ludzi ktorzy dzielnie machaja aby ich zabrac.

#23 OFFLINE   Hoffi

Hoffi

    Zbanowany

  • 673 postów
  • Dołączył: 07-03-2007
  • Skąd: Poznań

Napisany 05 lipca 2007 - 15:09

wiec moze dlatego nie rozumiem tych ludzi ktorzy dzielnie machaja aby ich zabrac


nieraz uciekł ostatni pociąg, autobus juz też nie szedł, taryfa doprowadziłaby mnie do bankructwa, więc jedyne co zostawało to "iść na stopa"
kiedyś wracałem z Nekli i na stopa zatrzymywała mnie starsza kobieta (na oko około 50 lat) ale jak zobaczyłem że ledwo co trzyma sie na nogach od razu noga w pedał i pojechałem dalej :mrgreen:

#24 OFFLINE   MINIO

MINIO
  • 267 postów
  • Dołączył: 26-10-2006
  • Skąd: Szczecinek

Napisany 05 lipca 2007 - 17:15

no ja rzadko prawie nigdy bo jakoś tak mało spotykam autostopowiczów
a kiedyś sam musiałem na stopa wrócić do domu no i stoję
macham macham nikt sie nie chce zatrzymać aż w końcu
granatowy bus staje i jakież zdziwienie było gdy pod chatę podwiozła mnie policyjna więźniarka :mrgreen:
panowie z policji byli tak mili że pod sam dom podrzucili :mrgreen:
a już więcej takim autem nie jechałem i nie zamierzam chyba że znów w takiej
przyjemnej atmosferze :wink:

[edit chomiczek] rzadko, nie żadko i zamierzam nie zamieżam

#25 OFFLINE   gmurawsk

gmurawsk
  • 2 023 postów
  • Dołączył: 08-08-2006
  • Skąd: Warszawa-Grochów
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.0 V6 X30XE

Napisany 05 lipca 2007 - 20:40

Z racji, że ja dużo jeździłem stopem ( cały kraj tak zwiedziłem) to też zabieram.
Co do przygody to na jesieni jadę tak około 18 przez wioski na podlasiu. A tam 2 chłopaków łapie stopa, to ich wziąłem. Chcieli podjechać jakieś 10km a mi było po drodze. Wsiedli ale o pasach zapominają. Gadają tam miedzy sobą i w pewnym momencie jeden patrzy na licznik a tam 140 na krętej i wąskiej drodze. Tak się rzucili do pasów w panice a oczy im z orbit wychodziły. Jak się spytałem gdzie wypuścić to krzyknęli obaj na raz "gdziekolwiek"

#26 OFFLINE   GISKARD

GISKARD
  • 3 534 postów
  • Dołączył: 17-06-2006
  • Skąd: Pionki
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 2.5 V6 X25XE

Napisany 05 lipca 2007 - 21:06

momencie jeden patrzy na licznik a tam 140 na krętej i wąskiej drodze

no niemówiłęm ze pirat.... :hehe: :hehe: :hehe:

#27 OFFLINE   MarcinL

MarcinL
  • 49 postów
  • Dołączył: 22-01-2007
  • Skąd: Olesno

Napisany 06 lipca 2007 - 20:40

Rzadko biorę autostopowiczów. Głównie dlatego, że moi koledzy mieli nieprzyjemne wpadki więc z racji tej że lubię moje autko oszczędzam mu takich atrakcji.
Jesteś FAST ...!!! Bądź FURIOUS !!!!!

#28 OFFLINE   eroziom

eroziom
  • 285 postów
  • Dołączył: 16-07-2007
  • Skąd: Warszawa

Napisany 23 lipca 2007 - 15:53

ja tam tak naprawde wiele okazji nie miałem a z tego co było to się nie opłacało bo zaraz na miejscu byłem wiec nie ma sensu kogoś brac na np 5 km gdzie tu i tam ma taki same możliwości ale wiem jedno w nocy bym nikogo nie zabrała a w dzień to maks jedna osobe i pewnie by to była kobieta choc też nie chętnie bo jak by moja niunia wyczuła jej perfumy to by było :guns: . Może nie rozumiem podróżowania stopem na dłuższe odcinki bo nigdy tego nie robiłem...
ciągłe problemy....wrrrr
Moja była kluska :((
http://www.polskajaz...pel/Omega/17738
Obecnie:
http://www.polskajaz...lt/Laguna/26391

#29 OFFLINE   paid_in_full

paid_in_full
  • 8 postów
  • Dołączył: 22-06-2007
  • Skąd: Wrocław

Napisany 17 sierpnia 2007 - 13:02

Ponieważ stopem objechałem prawie całą Europę, więc czułem się w obowiązku zabierać wszystki autostopowiczy którym było po drodze. Do czasu ! Pewnego razu wziąłem dwóch chłopaków, tak na oko 16-18 lat. Plecak z portfelem leżał z tyłu. Wysiadając pożegnali się grzecznie, a ja dojechawszy do celu podróży zreflektowałem sie że mi "buchneli" portfel. Straty w sumie małe bo gotówki tam nie było, tylko prawko jazdy i dowód. Od tego czsu uważam że spłaciłem swój dług i nikogo nie biorę, bez względu na płeć i pogodę.

#30 OFFLINE   treboR2791

treboR2791
  • 130 postów
  • Dołączył: 09-04-2007
  • Skąd: Dąbrowa Górnicza

Napisany 17 sierpnia 2007 - 14:45

Zależy od nastroju, ale zazwyczaj nie :twisted:
Robson

#31 OFFLINE   grzel

grzel
  • 53 postów
  • Dołączył: 31-07-2007
  • Skąd: Biskupiec

Napisany 17 sierpnia 2007 - 15:04

Nie biorę.

#32 OFFLINE   jacekdal

jacekdal
  • 446 postów
  • Dołączył: 21-11-2006
  • Skąd: brac kase ;-)
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 17 sierpnia 2007 - 17:14

nie zabieram :twisted:

#33 OFFLINE   lord_craven

lord_craven

    Ciem kotka!

  • 5 572 postów
  • Dołączył: 30-08-2006
  • Skąd: Giedlarowa
  • Województwo: podkarpackie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 17 sierpnia 2007 - 18:40

A ja dziś zabrałem jednego kolesia. 10 km bo 10 km ale jednak wziąłem.

#34 OFFLINE   chomiczek

chomiczek

    Administrator

  • 15 postów
  • Dołączył: 22-06-2015
  • Skąd: Wadowice
  • Województwo: małopolskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 17 sierpnia 2007 - 18:41

A ja dziś zabrałem jednego kolesia. 10 km bo 10 km ale jednak wziąłem.

i chwała Ci za to :D

#35 OFFLINE   gmurawsk

gmurawsk
  • 2 023 postów
  • Dołączył: 08-08-2006
  • Skąd: Warszawa-Grochów
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.0 V6 X30XE

Napisany 19 sierpnia 2007 - 20:06

Pytanie z innej beczki. Lubie jeździć Omą nawet na stopie. Jakbym stał na stopa z karteczka OKP jestem ciekaw czy ci co nie biorą na stopa by mnie zabrali ? :wink:

#36 OFFLINE   chomiczek

chomiczek

    Administrator

  • 15 postów
  • Dołączył: 22-06-2015
  • Skąd: Wadowice
  • Województwo: małopolskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 19 sierpnia 2007 - 21:40

Pytanie z innej beczki. Lubie jeździć Omą nawet na stopie. Jakbym stał na stopa z karteczka OKP jestem ciekaw czy ci co nie biorą na stopa by mnie zabrali

ja bym Cię zabrał.. chociaż nie jesteś atrakcyjną blondynką :D.. ale sądze, że karteczka OKP pomogłaby Ci!

#37 OFFLINE   Dorota

Dorota
  • 91 postów
  • Dołączył: 31-03-2007
  • Skąd: Warszawa

Napisany 20 sierpnia 2007 - 10:10

Ja z Szopenem miałam następującą przygodę ze stopem choć wcale nie był zamierzony, a było tak ...
Idziemy z dużymi torbami ( bo właśnie remontowaliśmy mieszkanie i coś trzeba było dowieźć a autem Waldemarz pojechał) skrajem ulicy, bo chodniki w remoncie a tu mija nas z wielką prędkością limuzyna rządowa i nie dość , że o mały włos nie zepchnęła nas na pobocze do zahamowała bezczelnie przed samym nosem. :bad:
Tak mnie to wnerwiło, że posłałam taką wiązankę :censored: a tu drzwi sie otwierają i ktoś zaprasza do środka . :?:
Tu trochę się zreflektowałam , że coś może być nie tak ........ :razz:

Jak się okazało za kierownicą siedział mój kolega , który z daleka mnie poznał i postanowił podwieźć ( bo ważne osoby już odwiózł do domu ) :lol:

Po nerwach , strachu, śmiechu było po pachy :mrgreen:

#38 OFFLINE   Roozga

Roozga

    Wujek Dobra Rada

  • 8 617 postów
  • Dołączył: 14-04-2007
  • Skąd: Szczecin
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 20 sierpnia 2007 - 16:39

Wczoraj jak wracałem z Warszawy stała Vectra biała i niemieckie blachy. Opel to Opel myślę sobie więc zatrzymam się i pomogę. No i po haltach (trochę za szybko jechałem, ale przy 130km mam prawie takie same spalanie jak przy 90 km ;) ) i zatrzymałem się jakieś 80 metrów dalej. Patrzę a koleś biegnie do mnie. Okazało się, że jakiś arab albo cygan i deczko się zląkłem.

Paliwa mu zabrakło i się pyta ile do stacji ( po niemiecku dobrze mu szło ) mówię mu, że 7 km (bynajmniej GPS tyle pokazywał) a on mówi dalej czy mam kanister z rezerwową. Nie miałem to on dalej że nie ma polskiej waluty i chce sygnet sprzedać - mówi że złoto - wziąłem spojrzałem i mówię mu po Polsku - tombaku nie kupuję a on po Polsku, że to złoto. I żebyście jego minę zobaczyli jak się za język złapał, że coś mu Po polsku za dobrze wyszło :mrgreen:

Uważajcie na oszustów

#39 OFFLINE   lukaszzak

lukaszzak
  • 190 postów
  • Dołączył: 17-08-2007
  • Skąd: Wrocław / Świdnica

Napisany 03 października 2007 - 00:51

Nigdy nie biorę nikogo na stopa. Nie ważne czy to facet, kobieta, ksiądz, papież, księżniczka, urzędnik, Kaczyński. Nigdy nikogo nie brałem i nigdy nie jechałem na stopa. To zbyt niebezpieczne. Cholera wie na kogo się trafi.
VoIP - tanie rozmowy telefoniczne - PL 9gr, GSM 49gr. Przy doładowaniu do 480 minut gratis!
cotel

#40 OFFLINE   młody

młody

    vel baranina ;)

  • 30 postów
  • Dołączył: 20-07-2007
  • Skąd: Kraków

Napisany 03 października 2007 - 10:57

ja zawsze zabieram, bo sam nieraz jeździłem stopem i wiem co to znaczy stać 1h i czekać. Raz stoje na wylocie z Krk w strone Ck, zatrzymuje się koleś koło 50 wsiadam z kumplem, a on: gdyby nie nauka Jana Pawła II to ch** bym Was zabrał :shock: