Jak korzystasz z wolnego czasu, czyli...
#41 OFFLINE
#42 OFFLINE
Napisany 28 sierpnia 2006 - 13:05
Ja to chyba wszystkich próbowałem
To musiało ciekawie wyglądać :razz:
#43 OFFLINE
Napisany 28 sierpnia 2006 - 13:10
Moze kiedys zobaczysz liveJa to chyba wszystkich próbowałem
To musiało ciekawie wyglądać :razz:
#44 OFFLINE
Napisany 28 sierpnia 2006 - 13:32
Moze kiedys zobaczysz live
Może na zlocie 9-10 września :
#45 OFFLINE
Napisany 28 sierpnia 2006 - 13:38
Niestety, będę nieobecnyMoze kiedys zobaczysz live
Może na zlocie 9-10 września :
#46 OFFLINE
#47 OFFLINE
Napisany 30 sierpnia 2006 - 21:07
kolega z pracy jeżdzi co roku na duże spływy gdzies kolo Białego stoku....
w tym roku jednak byli na litwie przez tydzien plyna kajakami.....
ale oni tam tylke wódy wypijają ze ja bym pewnie umarł...
ale focisze przywieźli piekna dziki kraj piekne malownicze zakola rzeki...
fajna sprawa......
alemimo to wole morze i wylegiwanie się na plaży......
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
a pozatym gry.....
DeusEx; DeusEx Invisible War
Syberia 1 i 2
F22 ADF - niezła jazda można grac w sieci....
Silent Hynter.....
pozdr
:mrgreen:
#48 OFFLINE
Napisany 01 września 2006 - 14:41
DECHA (Windsurfing)
.
.
.
.
długo, długo nic
.
.
.
Żywiec :mrgreen:
Narty (kiedyś Snowboard, ale po rozwaleniu kolana już nic fajnego na nim nie mogę robić )
Żagle
Kajaki (ale takie "ostrzejsze" rzeczki )
Oczywiście Żona i Ω są poza kolejnością
Dominik Idziak
#49 OFFLINE
Napisany 01 września 2006 - 18:45
1. gry - zdecydowanie KULKI! Moja żona - Dyna. No i jeszcze czasem Majong (w róznych wersjach). A kilka lat temu Diablo, ale go wypierdzieliłem w połowie (w lesie Lochnes) bo mnie tak wsiorbało, że prawie nie spałem. Od tego czasu nie grywam w tego rodzaju gry.
2. Muzyka, muza i muzyka: głównie rock (stary i nowy), ciężki, ale bez przesady (Sepultura to najciężej... ewent. Pantera). Trochę jazzu (Al Di Meola, Jarret itp.) i z nowszego jazzu to Nils Petere Molvaer. Trochę bluesa i takie tam różne.
Sam też gram na git., głównie bluesa elektr. W stylu Claptona i Ray Voughan'a , ale trochę gorzej od nich.
Kolekcja - ok. 650 CD. i ostatnio trochę koncertów DVD
3. Podróże , podróże i podróże. Kiedyś autostopem (Azja soviecka i ZSRR), obecnie południowe zakamarki Europy, głównie Bałkany (morze Adriatyckie i Egejskie).
4. Kajaki - supre sprawa. Płynąłem 3 razy Brdą. Z Charzykowej do Koronowa i raz do Bydgoszczy (Janowo). Zarąbista trasa. Ale było to na początku lat 90-tych i nie wiem jak tam teraz.
Z kobiet to głównie moja żona. Jest młoda i śliczna.
Z napojów to kawa, herbata i Nałęczowianka.
Kiedyś papierochy (to było najprzyjemniejsze hobby).
Ostatnio trochę fotografia (cyfrowa), ale jakoś nie mam talentu.
Filmy oglądamy nałogowo, więc to chyba raczej nie hobby.
Samochód lubię, ale głównie jako środek do zaspokajania swoich potrzeb podróżniczych. Między innymi poto kupiliśmy Omegę, bo w niej można spoko spać.
pozdro
#50 OFFLINE
Napisany 01 września 2006 - 19:15
Ostatnio trochę fotografia (cyfrowa)
O właśnie, wiedziałem, że o czymś zapomniałem... :roll:
Dicer's foto
Dominik Idziak
#51 OFFLINE
Napisany 02 września 2006 - 12:01
mniam, mniam... czysta erotykaO właśnie, wiedziałem, że o czymś zapomniałem... :roll:
Dicer's foto
zawsze twierdziłem, że kwiaty są bardzo sexy...
#52 OFFLINE
Napisany 02 września 2006 - 18:22
Dzisiejszy okaz :mrgreen:
#53 OFFLINE
#54 OFFLINE
Napisany 02 września 2006 - 21:36
ŚWINIA :evil: :razz:Nie tą fotę wkleiłaś
#55 OFFLINE
Napisany 02 września 2006 - 21:39
ŚWINIA :evil: :razz:Nie tą fotę wkleiłaś
mnie sie tam to drugie zdjęcie bardziej podoba ...
Normalnie sama natura
#56 OFFLINE
#57 OFFLINE
Napisany 02 września 2006 - 21:56
Taaa... Maro uwielbia wprost robic mi takie fotki. Nawiązując do tematu - głupawe zdjęcia to jego hobby :evil:mnie sie tam to drugie zdjęcie bardziej podoba ...
Normalnie sama natura
Tak apropos konkursu na avatar .. i gupawych zdjęc - all in one
Link dla widzącej krzyżyki Moniś'ki
#58 OFFLINE
#59 OFFLINE
Napisany 10 września 2006 - 22:00
Skakanie na bungee, wlasnie wrocilem z krasnegostawu z corocznych chmielakow i pozwolilem sobie tego sprobowac :smile: Kazdemu polecam bo za***iste uczucie! Z niczym nie mozna tego porownac :grin:
O wysokosc dzwigu zapomnialem zapytac ale mowili ze gdzies 10-11 pietro mniej wiecej, wyjechalem na platformie z gosciem no i... 1, 2, 3, bungee! :twisted: Najlpeiej to sie nie zastanawiac nad niczym tylko skoczyc bo kolega jak zaczal myslec na gorze to zjechal spowrtem na platformie na ziemie a jego dziewczyna przed nim skoczyla
Teraz bede skakal przy kazdej okazji tylko musze znalezc wiekszy obiekt.
Jak sie stoi na ziemi to wydaje sie tak nie wysoko i ze lot trwa ulamek sekundy ale jak sie skoczy to sie leci i leci i widzi siezblizajace warze ludzi :grin: Masakra normalnie full wypass no i ta adrenalinka :smile: :smile:
#60 OFFLINE
Napisany 11 września 2006 - 13:01
Ale tam kijowo z tymi skokami. Za nisko
Ja skakałem w Zakopanem z 62 metrów. To jest dopiero horror
Dostałem nawet certyfikat. Jak go znajdę to walne fotę żeby ktos nie myślał że ściemniam