

ustawienie rozrządu, nie zgadzają się znaki
#1
OFFLINE
Napisany 19 sierpnia 2011 - 09:04
Jestem właśnie po wymienie UPG i mam problem z rozrządem.
Chodzi o to że znaki na kołach od wałków nie pokrywają się gdy wałki są luźno puszczone i ich połozenie ustalane jest przez sprężyny zaworów.różnica jest rzędu 3 zębów.
Z tego co kojarzę to przy zdejmowaniu, gdy wałki były " na luzie"( ustalane przez zawory), wałki były na znakach idealnie. Chociaż teraz głowy nie dam że tak było.
Czy tak powinno być i po prostu nakręcić je na znaki i założyć pasek czy coś jest nie tak.
Znajomy mechanik-amator mówi że tak może być do w 16v zawsze jakieś zawory są otwarte.
#2
OFFLINE
Napisany 19 sierpnia 2011 - 09:20
#3
OFFLINE
Napisany 20 sierpnia 2011 - 01:44
kola walkow byly zdejmowane??
#4
OFFLINE
Napisany 20 sierpnia 2011 - 06:36
też bym tak zrobił, jak mu wałek przeskoczył i wylał się olej ze szklanki to przez pierwsze kilka minut może stukać popychacz..zalozyc, gorne znaki musza sie pokryc (kolo z pokrywa) plus dolny, wal z igla lub wycieciem (jak kto woli), przekrecic silnik recznie, jak ok. to probowac odpalic.
w każdym bądź razie proponuje poczytać tą poradę --> http://forum.omegakl...ead.php?t=24766 może koledze "mechanikowi" coś umknęło przy składaniu, a tu ma wszystko ładnie wyjaśnione

#5
OFFLINE
Napisany 20 sierpnia 2011 - 10:49

#6
OFFLINE
Napisany 21 sierpnia 2011 - 17:57
co do rozrzadu to brat zalozyl go sam idelanie, w szybszym czasie niż ja poszedlem sprawdzić w necie jak powinien iśc pasek rozrzadu.
Tak więc jest to sprawa banalna i polecam karzdemu robić to samemu i mieć 500zł w kieszeni zamiast oddawać do mechanika.
A temat może admin wyrzucić do kosza bo już sprawa zamknięta

#7
OFFLINE
Napisany 21 sierpnia 2011 - 18:11


Powiedział mi aby "Masz łeb i ch..j to kombinuj




kosztowało mnie to kilka piwek za udostępnienie sprzętu, a więc przyjemne z pożytecznym

#8
OFFLINE
Napisany 21 sierpnia 2011 - 20:05
, a wszyscy z forum którzy zażarcie twierdzą że samemu nie należy składać głowicy i rozrządu jak się na tym nie zna i że trzeba mieć blokady niech tak " nie srają ogniem" bo jest to sprawa banalna,
moze i banalna, ale ciekawe czy wiesz, ze pompą sie tez ustawia rozrzad, zeby sie znaki idealnie zgraly.
poza tym sa jeszcze osoby, ktore nie sa w stanie zawiesic obrazu na scianie.
jak sie kto czuje na silach niech probuje, ale jak ktos nie ma minimalnego pojecia to niech odda mechanikowi.
ps. do skrecania uzywa sie klucza dynamometrycznego
#9
OFFLINE
Napisany 05 lutego 2012 - 13:41
Mianowicie jestem swierzo po wymianie rozrzadu lecz podczas zdejmowania starego jedynie gorne znaczniki się zgadzaly. Dodam ze silnik to 2,2 benz+LPG. Nowy rozrzad mechanik zalozyl tak jak byl stary. Po paru obrotach zgadzaly sie gorne znaczniki oraz znacznik na napinaczu byl na znaczniku.
Co moze byc tego przyczyna a moze zle zalozony poprzednio?
Praca silnika(przed i po) czuc na drazku zmianu biegow ruchy tak jakby poduchy juz siedzialy. Klusce raczej nie brakuje mocy. Gdy motor zimny to zlychac maly klekot ale stawiam (a moze sie myle) na uszczelniacze bo kluseczka lubi lyknac na 5000km ok 0,8 l oleju 10w40. No i czasami podczas dynamicznej jazdy z rana lupi zapachniec jajeczkami z rury (moze katalizator, lub wina gazu hmmm)
Bede wdzieczny za pomoc. Dzieki i pozdrawiam.
#10
OFFLINE
Napisany 05 lutego 2012 - 13:48
Zmien se mechanika bo znak na napinaczu sluzy do prawidlowego ustawienia napiecia paska a nie do ustawiania faz rozrzaduznacznik na napinaczu byl na znaczniku

#11
OFFLINE
Napisany 05 lutego 2012 - 13:52
Co bedzie gdy kaze mu ustawic na znakach.
#12
OFFLINE
Napisany 05 lutego 2012 - 13:55
Czyli pasek napiety prawidlowo.Na napinaczu wachal sie podczas krecenia miedzy use a new
Bedzie tak jak powinno byc zrobione. A jak sie nie zgadzaja znaki na gorze silnika i na wale korbowym chociaz o 2 zabki a silnik byl odpalony i wkrecony na obroty to mozesz miec problemCo bedzie gdy kaze mu ustawic na znakach

#13
OFFLINE
Napisany 05 lutego 2012 - 13:55
to jest pytanie??Co bedzie gdy kaze mu ustawic na znakach.
co to za mechanik, który przestawiony rozrząd składa tak samo czyli źle ??

po to są znaki żeby się zgadzały na kołach i na wale... znaczniki na napinaczu są do prawidlowego naciągu paska...

ZWYKŁY KLUBOWICZ
#14
OFFLINE
Napisany 06 lutego 2012 - 08:35
Czyli pasek napiety prawidlowo.
Bedzie tak jak powinno byc zrobione. A jak sie nie zgadzaja znaki na gorze silnika i na wale korbowym chociaz o 2 zabki a silnik byl odpalony i wkrecony na obroty to mozesz miec problem
Wskazowka na napinaczu ruszala sie miedzy liniami zielonymi (tak przez moment akurat tam patrzyłem)
Jezeli ma byc inaczej prosze zaznaczyc obszar w ktorym powinna sie ona wachac.
Teraz moze glupie pytanie da sie zamienic miejscami rolki prowadzace (nie mowie tu o obracaniu ich - bo sa przeciez takie same) lecz tak jak je widac prawa na miejsce lewej a lewa na miejsce prawe?
A moj znacznik na kole byl w tym miejscu gdzie jest czerwona kropka
Rozrzad byl krecony pare razy, silnik odpalany (niby ciszej dzialal jak dotychczas - poprzednia pompa juz szumiala podczas recznego krecenia po demontazu, z reszta rolka napinajca tez)
Silnik byl krecony i slysze jedynie cykanie u gory silnika. Cykanie prawie rowne z cykaniem wtryskow gazu. Chyba tak nie powinno być:confused:
Co jeszcze dodam mam warazenie ze silnik lekko chodzi jak ropniak hmmmm - moze te wtryski gazu daja te zludne wrazenia:confused:
Takie ustawienie moze wzbogacac mieszanke bo mam takie male przeczucie ze jest bogatsza.
a co do
to jest pytanie??
co to za mechanik, który przestawiony rozrząd składa tak samo czyli źle ??
po to są znaki żeby się zgadzały na kołach i na wale... znaczniki na napinaczu są do prawidlowego naciągu paska...
Jasne ze pytanie, bo w poradzie napisanej przez mkaminski100 to jest napisane ze ktoś mogł wczesniej ingerowac w silnik i inaczej przykrecic wal

Zdjecia zaczerpniete sa wlasnie w niniejszej porady.
Bede wdzieczny za dalsze propozycje.
#15
OFFLINE
Napisany 08 lutego 2012 - 07:49
To mozliwe ze mozna zle zlozyc cos aby walki pomino iz dolne naciecie sie nie zgadzalo byly dobrze ustawione.
Kluska mocy ma dosc dosc.
Hmmmm zagwostka.
#16
OFFLINE
Napisany 08 lutego 2012 - 09:11
To cykanie to wina mojego gazu. To wtryskiwacze gazu cykaja, po przelaczeniu na bezyne nie bylo juz ich slychac.
To mozliwe ze mozna zle zlozyc cos aby walki pomino iz dolne naciecie sie nie zgadzalo byly dobrze ustawione.
Kluska mocy ma dosc dosc.
Hmmmm zagwostka.
No jasne że można wałki ustawić dobrze a wał korbowy źle i w twoim przypadku jeżeli znaki na wałkach się zgadzają a na dole jest tak jak to zaznaczyłeś na zdjęciu to znaczy że masz przestawiony rozrząd.
#17
OFFLINE
Napisany 08 lutego 2012 - 19:10
No jasne że można wałki ustawić dobrze a wał korbowy źle i w twoim przypadku jeżeli znaki na wałkach się zgadzają a na dole jest tak jak to zaznaczyłeś na zdjęciu to znaczy że masz przestawiony rozrząd.
Skoro mam przestawiony rozrzad to dlaczego silnik (na benzynie -wylaczone wtryskiwacze gazu) dosc ladnie pracuje i nie brakuje mu mocy.
Jakie moga byc objawy takego "przestawienia" ?
Czego mam szukac?
Pozdr.
#18
OFFLINE
Napisany 08 lutego 2012 - 23:46
Skoro mam przestawiony rozrzad to dlaczego silnik (na benzynie -wylaczone wtryskiwacze gazu) dosc ladnie pracuje i nie brakuje mu mocy.
Jakie moga byc objawy takego "przestawienia" ?
Czego mam szukac?
Pozdr.
jesli jest delikatnie przestawiony to niekoniecznie silnik musi wariowac, ale podstawa jest skladanie rozrzadu na znaki a nie flamastry:masakra:. ostatnio poprawialem po takich ''ekspertach'' BMW m52 double vanos


jesli na kole pasowym walu sa znaki to nie mozna go przykrecic inaczej, jesli producent dopuszcza przykrecenie kola inaczej np. na stozku to jest wtedy znak na kole zamachowym, tak jest w wiekszosci przypadkow...Jasne ze pytanie, bo w poradzie napisanej przez mkaminski100 to jest napisane ze ktoś mogł wczesniej ingerowac w silnik i inaczej przykrecic wal
#19
OFFLINE
Napisany 12 lutego 2012 - 17:11
Dodam ze jest to 2.0 16v:confused: