Wcale nie tak dlugo sie czeka.... Tylko odpowiedz jest odmowna z uzasadnieniem typu: "niedostosowanie predkosci do warunkow/nieprawidlowa technika kierowania pojazdem" 
Jak dla mnie przesadzasz i to grubo...
Nauczyłem się brać poprawki na to co ktoś inny pisze na forach czy w ogóle w internecie. Jeżeli ktoś nagle po wjechaniu w dziurę ma całe zawieszenie do remontu i wymaga tego od ubezpieczyciela, to sorry, ale niech się później nie dziwi że dostaje głupie wymówki. A nikt prawie nie pisze o pozytywnie rozpatrzonych roszczeniach i o tym ile na tym "zarobili".
Załatwiałeś kiedyś odszkodowanie z miasta za uszkodzenie auta, czy tylko przekazujesz dalej pojedyncze przypadki i czyjeś doświadczenia?
No chyba że akurat mi się tak udało że jestem bardziej niż zadowolony z likwidacji szkody przez ubezpieczyciela... Ale fakt że najpierw trochę poczytałem o problemach ludzi z uzyskaniem odszkodowania.
Co prawda trochę to trwa, bo felgi uszkodziłem na początku czerwca, a czekam teraz na ostatni przelew i zakończenie sprawy.