Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

Nosi na koleinach - nie tuleje


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
56 odpowiedzi na ten temat

#41 OFFLINE   TOMIX

TOMIX

    -=TOMEK=-

  • 661 postów
  • Dołączył: 28-06-2008
  • Skąd: Usedom Świnoujście
  • Województwo: zachodniopomorskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: 3.0 V6 X30XE

Napisany 26 października 2011 - 16:03

przód 2.5 bara jak i tył 2.5 bara w R18 jest to wg mnie najrozsądniejsze ciśnienie dla w miarę komfortowej jazdy nawet w 5os, latałem wcześniej na 2.8 bara i dla mnie było za twardo:(

#42 OFFLINE   Adam10

Adam10

    Everybody lies

  • 7 760 postów
  • Dołączył: 15-09-2009
  • Skąd: Gdańsk, Kiełpino Górne
  • Województwo: pomorskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.2 V6 Y32SE

Napisany 26 października 2011 - 16:29

zobacz tam co tam irmi pisze o 17 235/45 jeśli możesz


niestety, mam tylko dla R18 od sport starów ;)

#43 OFFLINE   maho

maho
  • 73 postów
  • Dołączył: 16-04-2009
  • Skąd: Cz-wa

Napisany 28 listopada 2011 - 22:50

Mnie ostatni zatrzymali panowie niebiescy, bo ponoć sprawiałem wrażenie jadącego pod wpływem :dziura: Co oczywiście wykluczył test :)

Mam ten sam problem, myszkuje, myszkuje, myszkuje, rozważałem już wymianę kół na 16", ale jeszcze się nie poddam. Za tydzień wymieniam na zimówki (bo letnie ścięte) i jadę na szarpaki.:jump:


No i koledzy problem u mnie rozwiązany:jump:

Przyczyn noszenia bylo kilka:

Na pierwszy rzut poszly opony. Zamieniłem i było lepiej ale jeszcze nie to.
Dodam, że miałem wcześniej robiony zawias z przodu (komplet bez amorków), na zimówkach przy hamowaniu pojawiały się piski co skojazyło mi się z tematem o skręcaniu tulei na podnośniku. Pojechałem do mechanika i okazało się, że skręcili bez obciążenia samochodem :masakra:. Popuścili (na szczęście tuleje takie jak mają być i nie uszkodziły się przez 2tyg.) i dokręcili na kanale. Jazda próbna i okazało się, że to właśnie była główna przyczyna "myszkowania". Autko musial jeszcze dostać tylne tuleje i zrobiliśmy geometrie na tip top. Po tych zabiegach jeżdżę całkowicie innym samochodem. Troszkę kasy wpakowałem i kosztowało mnie to mnóstwo nerwówy (tacy już się zdarzają czasami "fachowcy" ) ale opłacało się :D

Pozdrawiam wszystkich pływających ;)

#44 OFFLINE   darek2382

darek2382

    darek2382

  • 529 postów
  • Dołączył: 17-03-2008
  • Skąd: okolice Dębicy
  • Województwo: podkarpackie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.6 V6 Y26SE

Napisany 29 listopada 2011 - 17:57

Mam u siebie podobny objaw noszenia na koleinach. Zawiecha bez luzów.
Latem szczególnie wyczuwalne na oponach 235/45 R17. Myślę sobie poczekam do zmiany na zimówki 195/65 R15 , a tu tylko lekka poprawa.
Na kierownicy podczas jazdy wyczuwalny taki niewielki luz w lewo i prawo. według mnie to jest przyczyną tylko nie wiem skąd się on może brać. Myślałem o przekładni ale to juz raczej ostateczność.
Na drodze wygląda to tak, że trzymam kierownicę nieruchomo w jednej pozycji a auto raz delikatnie ściąga na lewo, delikatnie kontruję to znów na prawo. Nie da się trzymać kierownicy w jednej pozycji o przejechać kilkuset metrów i mówię tu o idealnie prostej drodze bez kolein.
Ostatnio nawet zacząłem się bawić w regulację luzu na przekładni ale luz delikatnie zmalał, a jak jeszcze przykręcę to znów kierownica zaczyna ciężej chodzić więc tak bardzo nie przykręcam.
Ręcę mi już opadają bo czytam te wątki i wszystko u mnie gra

#45 OFFLINE   Student_x

Student_x

    Clio II 1.9 dti

  • 666 postów
  • Dołączył: 20-09-2008
  • Skąd: Lublin
  • Województwo: lubelskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 30 listopada 2011 - 17:53

Ja tez tak myślałem, jak wyjąłem wahacze to okazało się że jedna tuleje się wyrobiła ale gumy całe, amorki myślałem ze mam OK, ale jednak to OK na przeglądzie jest już do bani w rzeczywistości, poszedł komplet amorków ze sprężynami i tuleje na wahaczach i problem się skończył :) a też mi tłumaczyli że opony juz krzywo ściuchane przez tuleje na wahaczu, guzik prawda , fakt nie są najlepsze i zbieram kase na nowe letniuchy, ale samochód po wymianie i całej geometrii przodu i tyłu prowadzi się idealnie nawet na nich, po założeniu zimówek auto jak nowe :)

#46 OFFLINE   maho

maho
  • 73 postów
  • Dołączył: 16-04-2009
  • Skąd: Cz-wa

Napisany 30 listopada 2011 - 20:57

........... po założeniu zimówek auto jak nowe :)


i o to chodzi, trzeba się cieszyć z jazdy limuzyna ::p

#47 OFFLINE   __Robert__

__Robert__
  • 2 331 postów
  • Dołączył: 20-11-2006
  • Skąd: Szczecin
  • Województwo: zachodniopomorskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 30 listopada 2011 - 21:12

U mnie natomiast były problemy z tulejami wahacza ( przód ), po wymianie na te z BMW Lemfordera, a małem Febi jak ręka odjął wszystkie problemy z biciem kiery itp.

#48 OFFLINE   darek2382

darek2382

    darek2382

  • 529 postów
  • Dołączył: 17-03-2008
  • Skąd: okolice Dębicy
  • Województwo: podkarpackie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.6 V6 Y26SE

Napisany 30 listopada 2011 - 21:16

Ja tuleje tez nowe Lemforder i duże od BMW sworznie też lemforder

#49 OFFLINE   Student_x

Student_x

    Clio II 1.9 dti

  • 666 postów
  • Dołączył: 20-09-2008
  • Skąd: Lublin
  • Województwo: lubelskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 02 grudnia 2011 - 19:49

Ja zakładałem tuleje, drążki, sworznie Teknorot, zobaczę ile wytrzymają, taki teścik mały firmy :) Na jednej koncówce jeżdżę już ok 15-20tys i jest cała, Potem wymieniany środkowy, zrobiłem ok.10tys. i jest OK, żadnego luzu :) Na tulejach na razie 1tys. więc zobaczymy co będzie dalej :)

#50 OFFLINE   piro83

piro83
  • 1 postów
  • Dołączył: 07-06-2011

Napisany 18 kwietnia 2014 - 12:04

Chciałbym dołączyć swoje doświadczenie w tym zakresie.
Z zawieszeniem generalnie wszystko na 5+ zaczęło nosić na koleinach jakby samochód miał luz na przekładni jazda była okropna trzeba było delikatnie się z autem szarpać jadąc po tych nierównościach. Miałem zamiar już to rozbierać bo opony były w bardzo dobrym stanie mimo trzeciego sezonu a były to zimówki nie nalewajki. Była zima więc odczekałem do wiosny, ze wzrostem temperatury jazda zaczęła się bardziej stabilizować po wymianie opon na letnie auto jedzie jak po stole aż przyjemnie.
Wniosek taki że opony mimo z wyglądu dobre guma stwardniała i tego były efekty.

#51 OFFLINE   Piotrek

Piotrek
  • 1 395 postów
  • Dołączył: 17-07-2011
  • Skąd: WGM
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 18 kwietnia 2014 - 12:25

Wniosek taki że opony mimo z wyglądu dobre guma stwardniała i tego były efekty.

Mogę jedynie w 100% potwierdzić to co kolega wyżej opisał. Kupować nowe gumy i wymieniać co 3-4 sezony na znowu nowe tak jak to się robi w cywilizowanym świecie. Inaczej zrobienie nawet całej zawiechy na najlepszych częściach nic nie pomoże.

#52 OFFLINE   matigreg06

matigreg06
  • 228 postów
  • Dołączył: 08-08-2008
  • Skąd: zielona góra
  • Województwo: lubuskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 18 kwietnia 2014 - 20:43

No ja mam nowe klebery hydraxer 225/45/17 na st1, wymienione w zawieszeniu tuleje na lemforder duże od bmw, małe, sworznie, drążek środkowy też lemforder, końcówki NK wszystkie 4 nowe, zbieżność ustawiona przód, tył, kąty i dalej trochę prowadza w koleinach, więc nie wiem co jeszcze można wymienić żeby było lepiej? Nie jest zle można prowadzić auto jedną ręką w koleinach ale trzeba się pilnować.

#53 OFFLINE   Piotrek

Piotrek
  • 1 395 postów
  • Dołączył: 17-07-2011
  • Skąd: WGM
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 18 kwietnia 2014 - 20:57

Nie jest zle można prowadzić auto jedną ręką w koleinach ale trzeba się pilnować.

Bez przesady, każdym, nawet nowym autem w koleinach trzeba się pilnować. Możesz jeszcze tył zrobić ;) i opony, 225/50/17 lepsze będą.

#54 OFFLINE   matigreg06

matigreg06
  • 228 postów
  • Dołączył: 08-08-2008
  • Skąd: zielona góra
  • Województwo: lubuskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 18 kwietnia 2014 - 21:07

Na zimówkach 195/65/15 nie ma prowadzania w koleinach, nowe opony na przód kupiłem rok temu więc muszą zostać, z tyłu mam 255/40/17. Co masz na myśli pisząc zrobić tył? Prosiaki też wymieniłem na lemfordera, luzów zero w zawieszeniu

#55 OFFLINE   Piotrek

Piotrek
  • 1 395 postów
  • Dołączył: 17-07-2011
  • Skąd: WGM
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 18 kwietnia 2014 - 21:16

Co masz na myśli pisząc zrobić tył?

Myślałem właśnie o prosiakach i o tulejach wahacza ale jak nie masz luzów i kąty, zbieżność ok to już nic nie ma co robić. Nigdy na 225 czy 255 nie będzie tak samo jak na 195/65 -tu pracuje wysoki profil opony, który przejmuje (tłumi) dużą cześć nierówności.

#56 OFFLINE   matigreg06

matigreg06
  • 228 postów
  • Dołączył: 08-08-2008
  • Skąd: zielona góra
  • Województwo: lubuskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 18 kwietnia 2014 - 21:25

Myślę jeszcze nad łącznikami stabilizatora i gumami, u brata wczoraj zmieniałem i mówił że jest lepiej, nie nosi tak jak wcześniej,

#57 OFFLINE   Piotrek

Piotrek
  • 1 395 postów
  • Dołączył: 17-07-2011
  • Skąd: WGM
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 18 kwietnia 2014 - 21:50

Jasne, nie zaszkodzi ale cudów bym się nie spodziewał. Jak łącznika nie słychać to po co ruszać ?? Gumy można wymienić, groszowa sprawa a może coś dać.