sprzedaję mi auto dwa dni przed terminem wpłaty drugiej raty
ja od niego ŻĄDAM dowodu wpłaty ubezpieczenia na kolejne 30 dni bo sprzedający ma taki obowiązek
Widać, że nie masz pojęcia o ubezpieczeniach. Co ma ważność OC do opłacenia raty, nic, ubezpieczenie jest zawarte na okres 12miesięcy, a nie na termin krótszy.
W momencie sprzedaży pojazdu, kiedy to nowy właściciel chce kontynuwać ubezp. to on musi je opłacić tak jest w każdej z 10firm, które prezentuje. Kiedy byś wypowiedział ubezpieczenie w ciągu 30dni to poprzedni właściciel zostanie obciażony tą różnicą - ale proszę nie mylić terminu ważności OC do opłaty składki.
czasie może będę miał kilka stłuczek i potrąceń
A Twoim zdaniem do zbywcy? Oczywiście, że do nowego właściciela, wszystko co jest po terminie kupna jest związane z nowym właścicielem.
i agentka,kiedy dowiedziała się,że facet sprzedał mi auto z tak krotka polisą,zrobiła dziwaczną minę i uświadomiła mi,że gość postąpił bezprawnie.jednak gdybym wtedy nie załatwił sobie z ta kobietą wypowiedzenia polisy z datą poprzedniego dnia,to wtedy właśnie ja,a nie sprzedawca musiałbym opłacić
a dlaczego nie mogłeś wypowiedzieć umowy z datą kiedy byłeś w TU
30 dni od kupna i wszystko, reszta to problem sprzedającego
Tu właśnie jest problem, ponieważ wszystko zależy od interpretacji ustawy. Ona mówi o tym, że mamy 30 dni, ale też mówi, że wypowiedzenie musi być złożone dzień przed końcem i w związku z tym zależy to od TU.
jeśli by się uparł to albo musiałbym ubezpieczyć auto albo bym go nie sprzedał
Nic byś nie musiał, kończy się to kończy, kupuje z ważnym OC? TAK, chce korzystac to robi na siebie, nie chce to wypowiada.
przedstawiam im przepis, że mam 30 dni od kupna na wypowiedzenie umowy i takie im składam i oczekuję kopii ze stemplem, nie wpłacam im ani złotówki i mogą mnie straszyć windykacją, sądem itp.
umowa OC przecież jest zawarta tylko sprzedający nie opłacił drugiej raty a ja ją wypowiadam w terminie zgodnie z przepisami, z miłą chęcią mogą mi założyć sprawę a jeszcze milej będzie miał sprzedający jak będzie jechał z drugiego krańca Polski żeby powiedzieć, że sprzedając auto nie dopełnił obowiązujących terminów zapisanych w przepisach
jesteś bardzo pewny siebie, więc, albo masz dużo pieniędzy albo mało wiesz. Bo żeby się z nimi sądzić, to trzeba mieć kupe $$ i gwarantuje Ci, że w tych wypadkach byś poległ.