

przestawiacz kąta wtrysku
#1
OFFLINE
Napisany 06 marca 2011 - 13:42
Mam problem ze swoją omegą. Autko jeździ na codzien ok ale jak wyjeżdzam na szybsze trasy to efekt jest taki ze gdy dłużej przytrzymam gaz w podłodze to po chwili sam odpuszcza. sprawdziłem turbo, nastawnik, wtrysk sterujący ma oporność 94 ohm a wyświetla sie błąd 34. Jakie powinna być wartość opornosci na elektrozaworku przestawiacza kata początku wtrysku? ( tego na dole pompy wtryskowej) Mogło sie tam coś zatrzeć w środku? da sie to jakoś rozebrać i sprawdzic? oporność na tym elektrozaworu to ok 15 ohm. Prosze o pomoc...
#2
OFFLINE
#3
OFFLINE
Napisany 07 marca 2011 - 22:55
dłużej przytrzymam gaz w podłodze to po chwili sam odpuszcza. sprawdziłem turbo, nastawnik, wtrysk sterujący ma oporność 94 ohm a wyświetla sie błąd 34.
Są trzy opcje takiego stanu rzeczy:
1) niedrożny układ paliwowy (np: brudny filtr) ewentualnie duże "korki" powietrzne w wężach paliwowych (nieszczelność)
2) Źle ustawiony początek wtrysku na pompie (zczytać wartości kąta podczas pracy silnika fejsem)
3) uszkodzony zwór przestawiacza kąta wtrysku (rozpiąć wtyczkę od niego na pracującym silniku i od razu będzie czuć różnice w pracy - jak jest sprawny zwór ) ewentualnie zrobić test układu przy pomocy opelscannera.
Przeważnie przy punktach 1 i 2 następuje rozwiązanie problemu

#4
OFFLINE
Napisany 07 marca 2011 - 23:04
#5
OFFLINE
#6
OFFLINE
Napisany 07 marca 2011 - 23:35
#7
OFFLINE
Napisany 08 marca 2011 - 12:04
Witam!
Mam problem ze swoją omegą. Autko jeździ na codzien ok ale jak wyjeżdzam na szybsze trasy to efekt jest taki ze gdy dłużej przytrzymam gaz w podłodze to po chwili sam odpuszcza. sprawdziłem turbo, nastawnik, wtrysk sterujący ma oporność 94 ohm a wyświetla sie błąd 34. Jakie powinna być wartość opornosci na elektrozaworku przestawiacza kata początku wtrysku? ( tego na dole pompy wtryskowej) Mogło sie tam coś zatrzeć w środku? da sie to jakoś rozebrać i sprawdzic? oporność na tym elektrozaworu to ok 15 ohm. Prosze o pomoc...
mam tak samo np jade 3tys obrotow,laduje gaz w podloge a auto lapie mula-nie przyspiesza. Zdarza sie to tez np gdy wyjezdzam z krzyzowki 1ka auto mol, 2ka auto mol puszczam gaz ,daje gazu i wreszcie jedzie. Moze to wina czujnika powietrza doladowujacego w kolektorze?Bo po odlaczeniu wlasnie tego czujnika auto ma mula caly czas,zachowuje sie dokladnie tak jakby podcisnienia byly zle podlaczone. jak myslicie?
#8
OFFLINE
Napisany 08 marca 2011 - 14:17
#9
OFFLINE
Napisany 08 marca 2011 - 15:33
Desired i teraz nie pamiętam jak... W jednostkach masz "CA". Jutro jak będę u siebie, to podłączę kompa pod Omegę i zrobię screena.Możesz powiedzieć która to wartość o OS? bo dokładnie nie ogarniam angielskiego. Na rozgrzanym silniku tak? A najlepiej jak by dało rade to wrzuć foto z zaznaczoną rubryka z kontem, na pewno jeszcze ktoś skorzysta z tego.
Wyczyść, jeśli nie pomoże, to podmień z kimś.mam tak samo np jade 3tys obrotow,laduje gaz w podloge a auto lapie mula-nie przyspiesza. Zdarza sie to tez np gdy wyjezdzam z krzyzowki 1ka auto mol, 2ka auto mol puszczam gaz ,daje gazu i wreszcie jedzie. Moze to wina czujnika powietrza doladowujacego w kolektorze?Bo po odlaczeniu wlasnie tego czujnika auto ma mula caly czas,zachowuje sie dokladnie tak jakby podcisnienia byly zle podlaczone. jak myslicie?
Jeśli objawy jak mówisz, to na 90% on.Czyzby to on? Podjeżewam go bo wyświetla mi błąd 34. Jak go sprawdze to dam znac.
#10
OFFLINE
Napisany 08 marca 2011 - 15:40
jeszcze pytanie, gdzie sie odlacza przestawiacz?
#11
OFFLINE
Napisany 09 marca 2011 - 22:53
#12
OFFLINE
Napisany 09 marca 2011 - 23:10
Gdy odłaczam przestawiacz to niema róznicy w pracy silnika. Czyzby to on? Podjeżewam go bo wyświetla mi błąd 34. Jak go sprawdze to dam znac.
Po odłączeniu zapłon powinien polecieć na 20 stopni i silnik powinien klepać jak sieczkarnia. Trzeba poszukać używki bo nowy "tani" nie jest

#13
OFFLINE
Napisany 13 marca 2011 - 12:46
#14
OFFLINE
Napisany 20 marca 2011 - 18:32
Wymontowałem ten elektrozaworek z pompy i stwierdzam ze jest dobry, ma około 15 ohm jak podlączam napięcie to sie otwiera. Wtrysk sterujący ma opornoś 93 ohm czyli też jest chyba w normie... Ma ktoś jakies pomysły czemu może wyświetla mi ten błąd 34?
#15
OFFLINE
Napisany 20 marca 2011 - 19:26
Witam ponownie!
Wymontowałem ten elektrozaworek z pompy i stwierdzam ze jest dobry, ma około 15 ohm jak podlączam napięcie to sie otwiera. Wtrysk sterujący ma opornoś 93 ohm czyli też jest chyba w normie... Ma ktoś jakies pomysły czemu może wyświetla mi ten błąd 34?
To zmierz jeszcze miernikiem napięcie idące do zaworku z ECU (czy jest napięcie oraz czy się zmienia podczas gazowania)
Ewentualnie masz "zatarty - zasyfiony" tłok w przestawiaczu kąta wtrysku (te dwa dekielki po bokach na dole pompy).
Mógł ktoś się jeszcze kiedyś bawić zaworem ciśnieniowym w pompie (złe ciśnienie wpływa na prace przestawiacza)
#16
OFFLINE
Napisany 23 marca 2011 - 21:21
#17
OFFLINE
Napisany 26 marca 2011 - 10:24
Może po prostu tu cos jest nie tak?
#18
OFFLINE
Napisany 26 marca 2011 - 22:13
A jest to możliwe że np. zawiesza sie wtryskiwacz sterujący i źle zczytuje otwarcie tego wtryskiwacza?
Może być.... wtryskiwacz sterujący ma wpływ na ustawienie kąta wtrysku. Natomiast niepokojące jest to, że jak odpinasz wtyczkę od zaworu przestawiacza to nie ma żadnej reakcji (niezależnie od stanu wtrysku) powinien zapłon "polecieć", dlatego raczej bym go narazie wykluczył a skupił się na tłoku przestawiacza, może zatarty albo ktoś kiedyś zablokował go na stałe od strony sprężyny i nie pracuje (różnie ludzie kombinują żeby pompy nie regenerować

#19
OFFLINE
Napisany 27 marca 2011 - 11:05
#20
OFFLINE
Napisany 06 maja 2013 - 17:00
Wywaliło mi w klekocie błąd 34 i posypał się kąt wtrysku. Po podłączeniu pod kompa wyszło 17,9 CA i silnik pracuje jak stary traktor. Trochę zaczął dymić i dość szybko się grzeje.
Oporność wtrysku sterującego 98 ohm. Napięcie na kostce po zapłonie 11,7 V. O ile oporność wygląda na w normie, to jak to z tym napięciem, może takie być?