24 odpowiedzi na ten temat

[smadapmega]

Witam innych.

Nie wiem jak Wy ale ja odniosłem dziwne wrażenie... Oglądam allegro codziennie, w głownej mierze omegi, nie kupuję auta ale patrzę z zamiłowania do wymienionego modelu. Codziennie przy kolacji poświęcam swój czas na przegląd konkretnie zakładki z omegą "b" rocznik 94-99. Tak już od 3 lat gdyż od tego czasu posiadam umiłowany pojazd. Z racji bycia właścicielem V6 moją uwage przykuwają w większości modele z tym ów silnikiem. Mam dobrą orientację jak ceny się kształtują w poszczególnych miesiącach oraz w nowych autach dodwanych do sprzedaży. Krótko pisząc jestem od około 3 lat na bieżąco w wymienionym zagadnieniu. Od około miesiąca zauważyłem dziwną tendencję, której wczesniej nie zaobserwowalem tzn o ile wczesniej wartość omeg V6, roczników 97-99- rozpatruje wyłącznie egzemplarze zadbane - z każdym rokiem spadały tak od pewnego czasu omegi z opisywanym silnikiem i przedziałem lat, ich cena ustabilizowała się na równym poziomie a wręcz nawet jest wyższa jak chociażby rok temu w podobnym okresie.

Jeszcze raz zaznacze, że moje spostrzeżenia dotycza wylacznie modeli V6 i tych w dobrym stanie z lat 97-99, których cena przekracza 12 tyś. Czy ktoś z Was zaobserwował to co ja ?

[andzg]

moje spostrzeżenie jest blisko związane z tym co napisałeś. te ceny faktycznie się ukształtowały (choć zakres od 12tys, ja bym osobiście zmienił na: od 9 tys.). podejrzewam jednak, że bardzo ciężko jest znaleźć klienta, który zainteresuje się danym modelem, przez to, że przeważająca liczba sprecyzowanych przez Ciebie aut kosztuje między 5 a 8 tys zł. a ja zauważyłem jeszcze jedną prawidłowość. te tańsze sztuki są przeważnie wg opisów sprzedawców w bardzo, ale to w bardzo dobrym stanie;D , "nic nie stuka, nic nie puka" i "nie wymagają absolutnie żadnego wkładu"
zapomniałem wspomnieć, że są przeważnie po wymianach wszelakich płynów, no i rozrządu rzecz jasna;).

[smadapmega]

średnia cena wynosi 5-8 tyś. Takich ludzie najczęściej szukają jeżeli już decydują sie na omegę. Ja to zostawię bez komentarza w jakim są stanie.

Te najdroższe - domniemam że właściciele są ich pewni stąd taka cena (z wyłaczeniem komisów) najczęściej dlugo stoją niesprzedane ale cena w porównaniu z rokiem poprzedniem w przypadku v6 wcale nie spadła. Najdroższe w dalszym ciągu kosztują około 14 tyś. a przecież rok już minął więc powinny być tansze. Wg mnie ciekawa prawidłowość, czyżby omega V6 w b.dobrym stanie powoli podzielała losy omegi A i stawała się autem które już zaczyna się kupować dla koneserstwa stąd cena nie spada ?

[Adam10]

Może wkońcu te auta zaczną kosztować normalne pieniądze bo te promocje już mnie wyprowadzały z równowagi. Jak ktoś szukał Bfl V6 za 15-17tyś i mówił jeszcze że drogo to mi ręce opadały.... Każdy by chciał zadbaną Omegę, nie wymagającą wkładu finansowego, najlepiej 3.2 za 12-14tyś Chociaż chyba to się nie uda żeby ceny poszły w górę bo za dużo zdezelowanych omeg już jeździ i one dalej będą kosztować grosze więc każdy będzie patrzył na najtańszą ofertę...

[DaVePGN]

Może wkońcu te auta zaczną kosztować normalne pieniądze bo te promocje już mnie wyprowadzały z równowagi. Jak ktoś szukał Bfl V6 za 15-17tyś i mówił jeszcze że drogo to mi ręce opadały.... Każdy by chciał zadbaną Omegę, nie wymagającą wkładu finansowego, najlepiej 3.2 za 12-14tyś

Cichaj, bo zaraz Wicek wpadnie i ci powie, ze mozna kupic za 13 kola :D

[smadapmega]

Może wkońcu te auta zaczną kosztować normalne pieniądze bo te promocje już mnie wyprowadzały z równowagi. Jak ktoś szukał Bfl V6 za 15-17tyś i mówił jeszcze że drogo to mi ręce opadały.... Każdy by chciał zadbaną Omegę, nie wymagającą wkładu finansowego, najlepiej 3.2 za 12-14tyś Chociaż chyba to się nie uda żeby ceny poszły w górę bo za dużo zdezelowanych omeg już jeździ i one dalej będą kosztować grosze więc każdy będzie patrzył na najtańszą ofertę...

Uważam że bfl będa szły dalej w dół. Zauważyłem ze "b" V6 można podzielić na dwie kategori tzw. nazwę po swojemu - dezelki, które można miec za śmieszne pieniądze (dla wtajemniczonych żadna kalkulacja bo więcej wydasz na naprawy jak na auto) oraz bardzo dobre które już pisałem wczęśniej caly czas trzymają wysoką cenę.

W przypadku bfl tok temu widziałem jeszcze egzemplarze które w najlepszych wersjach przekraczały 30tyś a teraz juz tylko jedna...

Myślę że "b" przekroczyła już pułap wiekowy kiedy zadbany egzemplarz nie będzie kosztowal mało, tak samo jest w przypadku senatora B a już nie wspomnę o A.

Bfl póki co jeszcze jest za młoda stąd cena cały czas spada.

[THIN]

Dave - można i byłem tego naocznym świadkiem..... oczywista mówię o fl'ce

[makabraa]

Sprzedałem teraz omege1995r 2.0V16 kombi za 6tyś

[wodzu530]

ja mam omege z 96r. jeszcze pół roku temu moglbym sprzedac za 4000pln. lecz zalozylem nowe zawieszenie na nowych czesciach tych lepszych a nie jakis made in china. do tego nowy olej w automacie razem ze szczególowym sprawdzeniem bo wczesniej tego nie ruszalem poza tym wiele innych napraw ktore trzeba było zrobic aby moc spokojnie jezdzic . mówiac prosto wiem co mam i za darmo nie sprzedam logiczne nie. tak sie dzieje wlasnie ze mimo ze stare auto to jednak naprawy i czesci kosztuja.
dlatego ceny aut zadbanych ida delikatnie gore.

[makabraa]

Troche mi jej szkoda tyle lat jeździła u mnie sam z Monachium przywiozłem:w_morde:http://forum.omegaklub.eu/attachment.php?attachmentid=11596&stc=1&d=1299180123

[manbuba]

Zjawisko braku spadku cen wiązałbym też ze wzrostem akcyzy powyżej 2000ccm

[makabraa]

Zjawisko braku spadku cen wiązałbym też ze wzrostem akcyzy powyżej 2000ccm

Jakiego wzrostu i kiedy:pokoj:

[fnd]

Ja też obserwuje rynek i faktycznie FLki strasznie poleciały w dół. Jest mnóstwo pozycji za 13-15 tys. z wyjątkiem Omeg z końcówki produkcji 2002, 2003. Te trzymają się całkiem nieźle bo m.in. mają lepsze wyposażenie.
Myślę, że Omeg B ostatnimi czasy trochę się wykruszyło. Dużo dezeli poszło na części i ich dostępność też wzrosła. Nie wiem, może się mylę, ale wydaje mi się, że trudniej znaleźć 2.0 w dobrym stanie niż Vke

[wicek]

Cichaj, bo zaraz Wicek wpadnie i ci powie, ze mozna kupic za 13 kola

Ba, znajomy zrobił nią już ok. 25k km i nic prócz czujnika wału nie wymieniał, wszystko ma się dobrze. Gaz BRC założony, spalanie 13.5-14 litrów, także jest mega zadowolony z Omegi B FL 3.0 aut. za 13 tysi.

[smadapmega]

Ja też obserwuje rynek i faktycznie FLki strasznie poleciały w dół. Jest mnóstwo pozycji za 13-15 tys. z wyjątkiem Omeg z końcówki produkcji 2002, 2003. Te trzymają się całkiem nieźle bo m.in. mają lepsze wyposażenie.
Myślę, że Omeg B ostatnimi czasy trochę się wykruszyło. Dużo dezeli poszło na części i ich dostępność też wzrosła. Nie wiem, może się mylę, ale wydaje mi się, że trudniej znaleźć 2.0 w dobrym stanie niż Vke

Nie ma reguły, zależy od tygodnia jak trafisz. Trudno to zneleźć MV6 ponieważ jest ich jedna strona na allegro więc na dobrą sprawę jak odrzucisz padalce to zostaje Tobie góra z 10 aut w kręgu zainteresowania i to z całej Polski.

[sypus]

i stawała się autem które już zaczyna się kupować dla koneserstwa stąd cena nie spada ?

Dobre

[smadapmega]

Dobre

Omega b jest już starym autem, poczekaj jeszcze 5 lat... Już teraz jest ich zaledwie ponad 1000 do kupienia na całą polskę a rok temu w podopbnym okresie było 1200. Przytoczone przeze mnie liczby teraz i wczesniej mówią same za siebie. Przeanalizuj Kolega zanim zaczniesz sie wysmiewwać z innych bo nie zauwazyłem oprócz jednego słowa żadnej logiki w Twojej wypowiedzi.

[wicek]

Ale to tylko rdzewiejący Opel. Wątpię, żeby ceny Omeg zaczęły iść w górę. Sam za swoją bałbym się wołać więcej niż 6500, chociaż już jest lalunia dopieszczona. Ale jakby nie było, to to 15 letnie auto, które dużo pali i nie jest już takie tanie w utrzymaniu.

[smadapmega]

Ale to tylko rdzewiejący Opel. Wątpię, żeby ceny Omeg zaczęły iść w górę. Sam za swoją bałbym się wołać więcej niż 6500, chociaż już jest lalunia dopieszczona. Ale jakby nie było, to to 15 letnie auto, które dużo pali i nie jest już takie tanie w utrzymaniu.

Ceny są takie jaki jest popyt- prawie wszyscy chcą kupić taniej stąd schodzą tylko te w granicy 5 tyś, góra 8 tyś. Droższe kupuje tylko określona grupa nabywców.

Co do rdzewienia- u mnie w firmie są nissany roczne, zaczęły rdzewieć im blachy na drzwiach. Myślę że są tez inne marki do 3 lat które zaczynają korodować. Pisanie w takim układzie że 15-sto letnia omega rdzewieje jest mało miarodajne i porównując do tych "nowych" chyba nie do końca taki szajs z tego rdzewiejącego Opla omegi Pomyśl co się będzie działo z tymi aktualnie prawie nówkami jak będą miały 15 lat - to dopiero będzie szajs. Ogólnie rzecz biorac jakoś użytych elementów do nowych aut jest gorsza jak do tych przed 2000 rokiem, nowe są zwyczajnie mniej trwałe...

[robert3012]

Omega b jest już starym autem, poczekaj jeszcze 5 lat... Już teraz jest ich zaledwie ponad 1000 do kupienia na całą polskę a rok temu w podopbnym okresie było 1200.

B jak B. To co powiedzieć o A?? W okresie kiedy kupowałem pierwszą Omegę był jeszcze całkiem całkiem wybór. W zeszłym roku już mniejszy ale jeszcze było na co spojrzeć. A w tej chwili na allegro jest 65 szt z czego na większość nawet szkoda patrzeć. Jeszcze trochę i w końcu będę zmuszony przesiąść się do nowszego modelu a "babcię" zostawić na niedzielne wyjazdy.