

Nie odpaliła
#21
OFFLINE
Napisany 20 lutego 2011 - 16:04
#22
OFFLINE
Napisany 20 lutego 2011 - 21:21
Nie wiem czy te 3,6 bar pompy wstępnej to nie za mało
Wystarczy, wartość krytyczna to 150 kPa, wtedy zapala się kontrolka silnika.
Ideałem w układzie niskiego ciśnienia jest 400 kPa, więc 360 kPa w zupełności wystarczy, by silnik podjął pracę

Przychylam się do wniosków kolegów: DamianSz oraz Iwan, jeżeli chodzi o sprawdzenie kostki czujnika ciśnienia na listewie CR.
Obecność korozji w Omedze, zadaje kłam powszechnej opinii, iż Opel robi gówniane samochody. A one z żelaza są zrobione, to rdzewieją
#23
OFFLINE
Napisany 22 lutego 2011 - 21:54
jeszcze jedno pytanko , jutro mam zamiar wymienić przewody przelewowe pali , czy po takim zabiegu muszę odpowietrzać układ?
Ps. Sorki za błedy i że nie edit , ale piszę z telefonu i jego klawiatury...masakra.
#24
OFFLINE
Napisany 22 lutego 2011 - 23:12
jutro mam zamiar wymienić przewody przelewowe pali , czy po takim zabiegu muszę odpowietrzać układ?
Sam się odpowietrzy. Po wszelkich operacjach, podczas których rozszczelniany jest układ paliwowy, włączamy zapłon (nie uruchamiamy silnika) i czekamy około 1 min.
a mimo to kontrolka od check engine się nie zapala
Niestety to co pisałem, to tylko Oplowska teoria, z doświadczenia wiem, że nie pokrywa się z praktyką.
Obecność korozji w Omedze, zadaje kłam powszechnej opinii, iż Opel robi gówniane samochody. A one z żelaza są zrobione, to rdzewieją
#25
OFFLINE
Napisany 23 lutego 2011 - 14:16
#26
OFFLINE
Napisany 23 lutego 2011 - 14:40
masz na myśli regulator ciśnienia, jeśli masz gdzieś koło siebie dobrego magika od klekotów to sprawdzi ten regulator oscyloskopemmoże zawór wysokiego ciśnienia w pompie?
#27
OFFLINE
Napisany 23 lutego 2011 - 15:03
Nie Może On Służyć Przeciwko Niemu W Dniu Jutrzejszym, Ani Każdym Innym Następującym Po Tym Terminie.
Ponadto Autor Zastrzega Sobie Prawo Zmiany Poglądów, Bez Podawania Przyczyny
NIE JEŹDZIJ SZYBCIEJ NIŻ FRUWA TWÓJ ANIOŁ STRÓŻ
[SIGPIC][/SIGPIC]
oddam moją renie. za darmochę. tę co widać na foto.
UWAGA duży GRATIS do reni, zwany kredytem
http://figop.digart.pl/
#28
OFFLINE
Napisany 23 lutego 2011 - 18:36
jego awarie pokazał by OP-COMa swiece sprawdzałeś? może przekaźnik swiec padł a silnik zapala na kopciucha a to ze spiralka ci sie zapala to nie znaczy ze przekaźnik jest ok.
#29
OFFLINE
Napisany 23 lutego 2011 - 21:33
może do czasu wymiany coś komuś jeszcze do głowy przyjdzie co mógłbym sprawdzić.
Dopiero obejrzałem Twój filmik i przyszła mi do głowy pompa paliwa w zbiorniku. Ją proponuję sprawdzić.
Obecność korozji w Omedze, zadaje kłam powszechnej opinii, iż Opel robi gówniane samochody. A one z żelaza są zrobione, to rdzewieją
#30
OFFLINE
Napisany 24 lutego 2011 - 21:51
#31
OFFLINE
Napisany 24 lutego 2011 - 21:54
#32
OFFLINE
Napisany 24 lutego 2011 - 22:03
#33
OFFLINE
Napisany 24 lutego 2011 - 22:18
ma 3 sekcje tloczace co do cisnienia to prawidlowego nikt chyba nie znaCzy u nas wtryskowa jest dwusekcyjna?
#34
OFFLINE
Napisany 25 lutego 2011 - 00:20
Na opcomie wyszło mi wstępne podanie paliwa 3,6bar z której pompki jest ten odczyt?
To jest odczyt z "układu niskiego ciśnienia", podawany przez czujnik na filtrze paliwa.
Przy okazji postoju w ciepłym garażu, pobawiłem się trochę OP-COMem.
Oto wyniki dotyczące ciśnienia dawki wstępnej:
= po włączeniu zapłonu - 390 kPa
= po wyłączeniu pompki ciśnienia wstępnego - 99 kPa
= po uruchomieniu silnika - 390 kPa
Obecność korozji w Omedze, zadaje kłam powszechnej opinii, iż Opel robi gówniane samochody. A one z żelaza są zrobione, to rdzewieją
#35
OFFLINE
Napisany 25 lutego 2011 - 01:00
#36
OFFLINE
Napisany 20 marca 2011 - 11:27
#37
OFFLINE
Napisany 21 marca 2011 - 11:42
oscyloskopemCo do czujnika ciśnienia na listwie CR można go jakoś sprawdzić?
#38
OFFLINE
Napisany 21 marca 2011 - 14:26
#39
OFFLINE
Napisany 21 marca 2011 - 14:59
#40
OFFLINE
Napisany 25 marca 2011 - 09:19
Przejrzałem cały wątek i u mnie sa podobne, ale nie identyczne objawy... Problem powoli zaczął się jakieś 2 miesiące temu, kiedy Omcia, zaraz po odpaleniu (po nocce) wchodziła na obroty i przez jakieś 30-40 sekund falowała nimi w granicach 700-900 obr. Po tym czasie falowanie ustępowało i praca silnika była równa. Później zauważyłem, że podczas dynamicznego przyspieszania są delikatne, ale wyczuwalne szarpnięcia (tak jakby chwilowo trafiła moc i za chwile znów ją podała - najczęściej w okolicach 2200-2500 obr.) Jednak największy kryzys nastąpił pod koniec lutego, gdy włączyłem zapłon. Zwykle na zapłonie słychać było takie delikatne, cichutkie buczenie pompy. Wtedy usłyszałem dość głośne burczenie/warczenie dochodzące moim zdaniem spod konsoli centralnej. Auto odpaliło. Po przejechaniu kilku km słyszałem jakby jakiś wiatrak tarł o coś metalowego - dźwięk był ze zmienną częstotliwością, raz szybki, a czasem całkowicie ustawał. 1 marca podjechałem do mechanika, żeby mi sprawdził o co chodzi z tym warczeniem. Po przekręceniu zapłonu burczenie ustąpiło - była kompletna cisza, ale wtedy auto nie odpaliło. Próbowaliśmy aplokować samostart i nic. Odkręciliśmy przewody przy filtrze paliwa i okazało się, że leci, ale bardzo mało, tak jakby w ogóle nie było ciśnienia. Mechanik stwierdził, że to pompa w baku. Po dość długich poszukiwaniach nowej, okazało się, że można tylko kupić oryginał za 1200, więc zdecydowałem sie na regenerację. Po zamontowaniu, dalej słychać było burczenie na zapłonie, ale mechanik stwierdził, że można jeździć i obserwować. Obserwacje nie trwały długo. Bo po przejechaniu 20 km, zapaliła się kontolka silnika, auto straciło obroty i zdechło. W trakcie "tej jazdy próbnej" auto straciło też chwilowo moc, tak jakby odcięło mu dopływ paliwa, ale po sekundzie spowrotem weszło na obroty. Od tamtej pory nie jest już w stanie odpalić...
Wiecie co może być tego wszystkiego przyczyną?
Dzięki za odp.