

Przewody hamulcowe w oplocie stalowym
#21
OFFLINE
Napisany 03 marca 2011 - 22:08
Aby zwiększyć efektywność hamowania prowadzi się badania nad systemami, w których w przewodach ciśnienie panuje zawsze a za za siłę hamowania odpowiadają zawory zainstalowane w samym zacisku
#22
OFFLINE
Napisany 04 marca 2011 - 08:26
serducho gsi irmscher
#23
OFFLINE
Napisany 04 marca 2011 - 09:21
w najnowszych mercedesach juz to maja , potrzeba specjalnego interfejsu do wylaczania cisnienia przed zmiana klockoww których w przewodach ciśnienie panuje zawsze a za za siłę hamowania odpowiadają zawory zainstalowane w samym zacisku
#24
OFFLINE
Napisany 04 marca 2011 - 09:28
bo jedynie servis i podpiecie do kompa zeby dac sygnal zeby cofnac cylinderek
serducho gsi irmscher
#25
OFFLINE
Napisany 04 marca 2011 - 11:05
w najnowszych mercedesach juz to maja , potrzeba specjalnego interfejsu do wylaczania cisnienia przed zmiana klockow
chodzi o sensotronic? On chyba na nieco innej zasadzie działa, tzn. w zacisku nie ma elementów sterujących? Ale nie jestem pewien. No i z tego co kojarzę mercedes się wycofuje z tego systemu ze względu na koszty, najnowsza klasa E już tego nie ma (w przeciwieństwie do w211) - ale też nie jestem tego pewien.
A wymiana klocków wymaga podpięcia urządzenia które można kupić na allegro za normalne pieniądze. Więc nie ma tragedii.
#26
OFFLINE
Napisany 04 marca 2011 - 11:40
do tego puki co to sa nowe auta za kupe kasy , do tego na gwarancji, wiec raczej wszystkie naprawy sa robione w serwisach , za pare lat wiekrzos komputerow diagnostycznych bedzie miala taka funkcjeA wymiana
klocków wymaga podpięcia urządzenia które można kupić na allegro za normalne pieniądze
. Więc nie ma tragedii.
#27
OFFLINE
Napisany 07 marca 2011 - 15:51

Po 1. Przewody w stalowym oplocie nie poprawiają hamowania - dodatkowy oplot ZEWNĘTRZNY poprawia głównie odporność na uszkodzenia mechaniczne. Oczywiście jako przewody z oplotem stalowym są odporniejsze na pęcznienie co naturalnie przyspiesza i ułatwia działanie systemów kontroli trakcji - głównie piki ciśnienia przy ABSie. ,
przy normalnym użytkowaniu sprawnego samochodu dla zwykłego zjadacza chleba różnica nie wyczuwalna..
Po 2: Nie ma co się "podniecać" że wymieniłem przewody na te w oplocie i różnica kolosalna.... stare 15letnie przewody są w takim stanie że lepiej nie komentować - sama wymiana na zwykłe ale nowe przyniesie wielką poprawę! Producenci określają żywotność przewodów na 2-3 lata - po tym czasie guma parcieje i przepuszcza parę wodną.
Po 3. Regularna wymiana płynu - stary przewód ciągnie wodę - 5% zawartość wody obniża temp wrzenia płynu o połowę. Stare przewody elastyczne powodują zawodnienie płynu przy zacisku - układ hamulcowy nie ma obiegu - i mamy taką sytuację że w zbiorniczku mamy płyn który wrze przy ponad 200'C ( nowy DOT 4 ok 260'C ) a przy samych zaciskach gdzie najcieplej wrze już przy 130-140'C czyli o niebo szybciej. Przez to tworzą się tzw. czopy powietrza i może dojść w krytycznej sytuacji nawet do całkowitej utraty hamulca - tak jak w przypadku zapowietrzenia układu. Efekt? nieciekawy i nie polecam...
Płyn hamulcowy zaleca się wymieniać max co 2-3lata - a wymieniamy? ...prawie wszyscy nigdy... a koszt płynu to 20-30zł za zwykły do 60zł za sportowy DOT5 ( który tak ciągnie wodę że po roku jest do wymiany..)
Podsumowując : Jak ktoś dba i wymienił przewody na zwykłe za 100zł ( ok 200zł do kompletu wszystkie sztywne ) i zalał nowy płyn to ma spokojną głowę i pewny hamulec... nie jeżdżąc po KJS-ach uważam stosowanie przewodów w oplocie ( za które kasują po 300zł ) za bezsensowne - no chyba że ktoś ma za dużo dutków.
ps. pamiętajcie o sztywnych - korodują i nawet jak wyglądają ok to lubią strzelić w nie oczekiwanym momencie.
#28
OFFLINE
Napisany 07 marca 2011 - 22:19
ja zmieniam plyn w swoich furkach co pare lat,ps. pamiętajcie o sztywnych - korodują i nawet jak wyglądają ok to lubią strzelić w nie oczekiwanym momencie.
a mianem sztywnych okreslasz te w oplocie?
bo mam zestaw na przod goodridge i sie zastanawiam czy to zakladac czy nie.
#29
OFFLINE
Napisany 07 marca 2011 - 22:24
#30
OFFLINE
Napisany 08 marca 2011 - 08:17
Pewnie chodziło mu o stalowe, czyli te rurki co to z czasem przerdzewieją i gdzieś płyn sika.
Dokładnie.
Na pierwszy montaż prawie wszyscy producenci stosują rurki stalowe ( poza chyba tylko Volvo które stosowało miedziano-nikolowe )
Dlaczego stalowe? bo tanie.... dlaczego nie od razu miedziane które ciśnienia wytrzymuję takie same a nie korodują? bo drogie...
Z doświadczenia znam przypadki przegniłych i strzelających przewodów w autkach z 2006 roku... ( Daewoo Nubira i ogólnie Daewoo ) nasze Omegi wypadają na tym tle trochę lepiej ale również bez rewelacji...
a dodam jeszcze jedno... nie polecam sztywnych PROFILOWANYCH - dlaczego a no dlatego że przewody montują na pierwszy rzut czyli na gołą budę - powodzenia życzę przy przeciąganiu później w komorze silnika powyginanych przewodów... i tak zakończy się tym że będziecie je prostować i doginać ponownie...
bo mam zestaw na przod goodridge i sie zastanawiam czy to zakladac czy nie.
jak już masz to zakładaj... co się mają marnować w szufladzie

#31
OFFLINE
Napisany 08 marca 2011 - 09:45
ja mam zestawik do zarabiania koncowek , i kupuje rurki w zwojach po 6 metrow,nie polecam sztywnych PROFILOWANYCH
duzo bardziej sie oplaca niz kupowac dedykowane
#32
OFFLINE
Napisany 08 marca 2011 - 13:33
ja mam zestawik do zarabiania koncowek , i kupuje rurki w zwojach po 6 metrow,
duzo bardziej sie oplaca niz kupowac dedykowane
http://forum.omegakl...ead.php?t=52256



#33
OFFLINE
Napisany 09 marca 2011 - 08:58

#34
OFFLINE
Napisany 09 marca 2011 - 09:05
Lepiej te zaoszczędzone 200zł wydać na lepsze tarcze, klocki albo kupić cały zestaw przewodów sztywnych - na rurkach miedzianych. A przewody w stalowym oplocie pozostawmy "maniakom" i do użytku wyczynowego - lub tym którzy mają za dużo wolnej gotówki

#35
OFFLINE
Napisany 09 marca 2011 - 10:04
Za komplet do Brembo zapłaciłem łącznie 150zł brutto.
Gdzie jest ta fajna firma, która do kompletu gumowych przewodów daje jeszcze 50zł? Bo ja bym chętnie wziął w tym układzie cały kontener...zaoszczędzone 200zł (...)

A tak serio - mając do wyboru przewody gumowe za 100zł i oplatane za 150, nawet 1 nanosekundy nie zastanawiałem się które wybrać.
#36
OFFLINE
Napisany 09 marca 2011 - 10:11
mając do wyboru przewody gumowe za 100zł i oplatane za 150, nawet 1 nanosekundy nie zastanawiałem się które wybrać.
słysząc o oplocie mam na myśli coś lepszego - teflon w oplocie stalowym a nie tylko osłonkę ze sprężynki stalowej - bo takie też są na rynku i sprzedawcy wpierają że to "te lepsze"
http://allegro.pl/pr...1466402402.html
360zł.... różnica jest zwykłe u mnie chodzą po 90zł za kpl -( ale to nie dział market...)
ps. wyjaśnienie bo nie wszyscy znają temat:
od pompy hamulca do pompy absu idą przewody sztywne na rurka stalowych ( na rynku wtórnym stosuje się rurki miedziane )
z pompy ABSu rozchodzą się sztywne w kierunku poszczególnych kół i wpadają do przewodów elastycznych ( które są przy samych kołach i pracują na nierównościach zgodnie z zawieszeniem ) - przód
na tył leci nitka którą rozdziela trójnik lub lecą dwie nie zależne od siebie nitki ( w nowszych modelach )
z trójnika do elastycznego z elastycznego znów wychodzi krótki sztyny który biegnie po wahaczu i do zacisku dopiero.
Komplet przewodów to 4szt elastycznych + 4 do 10sztuk przewodów sztywnych w zależności od auta. ( w omedze przed liftem jest chyba 9 ale nie jestem pewien.
#37
OFFLINE
Napisany 09 marca 2011 - 10:32
Pierwsze słyszę, żeby przewody HEL były lepsze od Goodridge...słysząc o oplocie mam na myśli coś lepszego
http://allegro.pl/pr...1466402402.html
#38
OFFLINE
Napisany 09 marca 2011 - 11:29

Jak ktoś ma okazję kupić dobre przewody za 150zł to wiadomo że takie wybierze ale dokładając ponad 200zł do Hel-a to wg. porażka... ale nie o to chodzi bo kto bogatemu zabroni.
chciałem przybliżyć tylko kwestie różnic między przewodami bo nie wszyscy się na tym znają i stosunek jakości do opłacalności...
nomen omen i tak najważniejsze jest aby mieć cokolwiek ale nowego a nie seryjne 15 letnie skorodowane skrębiałe dziadostwo które nie wiadomo kiedy pozbawi cie hamulca... a co kto kupi to już od zasobności portfela zależy.