Szyki, mam potencjometr jakby coś. 60 km od Ciebie mieszkam. W środę będę w Poznaniu, to mogę zabrać.
gapa ze mnie, przegapiłem Twój post.
ale:
w tym tygodniu raz jeszcze rozpiąłem te dwie spore mufy przy aku.
rozpiąłem i na każdy pin zaaplikowałem pokaźną dawkę środka do konserwacji styków elektrycznych.
efekt:
nie rozłącza gazu przy skręcaniu w prawo


zrobiłem od tego czasu jakieś 300 km i ani razu nie rozłączył

nie sprawdzałem jeszcze, czy drugi dziwny objaw (falowanie i zadławienie się silnika przy załączonym wstecznym biegu) również ustało, bo nie chciało mi się szarżować na wstecznym a przy spokojnym opuszczaniu miejsca postojowego na wstecznym biegu objaw ten nie był praktycznie odczuwalny...
fakt, że styków nie czyściłem jakoś specjalnie (zimno było tego dnia).
kilka razy spinałem i rozpinałem wtyczki, po czym zaaplikowałem środek do styków.
efekt uboczny:
auto znacznie lepiej się zbiera :-)
jak nie będzie dalszych problemów, to za jakiś czas sprawdzę, czy błąd potencjometru zniknął...