

Ostatnio jechałem ...
#101
OFFLINE
Napisany 25 września 2008 - 18:01
Bo wypadek to dziwna rzecz.
Nigdy go nie ma, dopóki się nie wydarzy
- Kubuś Puchatek
#102
OFFLINE
Napisany 26 września 2008 - 08:52









#103
OFFLINE
Napisany 29 września 2008 - 21:43
Sam wlazłem i sam wylazłem.
W sumie to taka Omega tylko dla mniejszych ludzi





Bo wypadek to dziwna rzecz.
Nigdy go nie ma, dopóki się nie wydarzy
- Kubuś Puchatek
#104
OFFLINE
Napisany 30 września 2008 - 12:08
#105
OFFLINE
Napisany 30 września 2008 - 15:02
samochód idealny dla 2 osób z przodu dużo miejsca, o tyle nie ma co mówić.
Dość twarde zawieszenie, silnik żwawy do tego bardzo słabo klekocze :-).
Porównując do BFL'a hmmm w bagiecie ciszej, bardziej komfortowo i ogólnie lepiej :-)
#106
OFFLINE
Napisany 06 października 2008 - 22:08
Dziś część I: Seicento Sporting w wersji 130 KM
Ze środka wywalone wszystko co zbędne, podobnie jak z komory silnika. Fotel przykręcony na stałe, ciasno jak cholera ale trzymanie boczne dobre jak diabli. Po odpaleniu głośno, żeby ruszyć trzeba trochę rozkręcić silnik, lekko sprzegło i jak już się dobrze toczy dopiero całkiem puścić sprzęgło. Jazda, no cóż, spodziewałem się większego kopa, fakt, kropiło a auto było na slickach. Tyłem zarzucało jak w tylnionapędówce. Generalnie fajne auto do zabawy.

#107
OFFLINE
Napisany 06 października 2008 - 23:10
#108
OFFLINE
#109
OFFLINE
Napisany 07 października 2008 - 21:15
Całkiem zgrabne auto. Silnik 1,3 - 230 KM. W środku ciasno ale jednocześnie wygodnie. Jakość wykończenia całkiem cakiem, ergonomia w porządku no i jak na japończyka wnętrze dość ciekawe. Wrażenia z jazdy - jeździłem po mokrym asfalcie, trochę mocniejsze wciśniecie gazu i auto idzie bokiem. Ale za to jak idzie, po lekkim treningu można pobawić się w drifting. Rogal sam pojawia sie na twarzy :mrgreen: Szkoda mi było wysiadać. Naprawdę fajne auto.

#110
OFFLINE
Napisany 07 października 2008 - 21:19
Załatw na jazdy testowe do ŚlesinaCzęść II: Mazda RX8

#111
OFFLINE
Napisany 07 października 2008 - 21:30
Załatw na jazdy testowe do ŚlesinaCzęść II: Mazda RX8
Jak bym mógł to bym załatwił wszystkie auta, którymi miałem okazję pojeździć w zeszły piątek. Mazda to dopiero początek był :mrgreen: Ale taka impreza kosztuje 50 tys

#112
OFFLINE
Napisany 07 października 2008 - 21:34
Trzymaj kciuki :mrgreen:. Moze jak ktoś z klubu w totka trafi to Nam zasponsoruje
#113
OFFLINE
Napisany 07 października 2008 - 21:42
W końcu wjechałem do lasu trochę to coś skatować na dziurach, jak się zepsuje , to może kupią jakiś normalniejszy wóz.
Czytam tą Twoją wypowiedz po raz któryś i nie mogę uwierzyć w to co widzę :shock: :shock: :shock: Jak można tak traktować nie swoją własność? i to jeszcze firmową, w firmie w której Ty pracujesz, sam pod sobą dołki kopiesz kolego, ale jak widać już tak mentalność polaków, że co nie swoje to nie dbam i katuje, nie ja będę za to płacił, swoje auto to pewnie dzień w dzień w garażu pucujesz, rowery bym Wam dał do jeżdżenia(a i tak pewnie byście zepsuli), a później się każdy dziwi że zarobki małe, czy że firma nie dba o pracowników, może i kolego jesteś starszy i powinneś być teoretycznie mądrzejszy, ale jak widać rozumu u Ciebie za grosz i poszanowania cudzej własności także, ręce opadaj :sad:
#114
OFFLINE
Napisany 07 października 2008 - 21:53

O takie auto niby się nie dba, ale i w większości właściciele firm też na tym oszczędzają i naprzykład szkoda mu 300zł na aku a kumpel co noc musi ładować żeby rano odjechać ( po południu i tak już go pcha żeby odpalić). I co On teraz ma chuchać i dmuchać na ten samochód - ma to serdecznie w ..... jak właściciel nie dba to on napewno ze swojej kieszenie dokładał do interesu nie będzie

#115
OFFLINE
Napisany 07 października 2008 - 22:02
Zaskoczę Cie ale żadnej działalności nie prowadzęchyba masz swoją firmę
ak właściciel nie dba to on napewno ze swojej kieszenie dokładał do interesu nie będzie

To jest oczywiście jasna sprawa, ale ja nigdzie nie napisałem że szanowny kolega ma dokładać z własnej kieszeni na naprawę i w tym jest może błąd bo jakby się dokładał to następnym razem by się zastanowił wjeżdżając nowiutkim autem w las i katowaniem, wyżywaniem się na wertepach, na złość szefowi za to ze każe mu jeździć yarisem a nie mercedesem, dla mnie to jest bezmyślność i głupota
#116
OFFLINE
Napisany 07 października 2008 - 22:24
nie znasz mnie, ani sytuacji w mojej firmie, to milcz. Nie życzę sobie osobistych wycieczek.
THIN :piwo:
#117
OFFLINE
Napisany 07 października 2008 - 22:44
To nie jest żadna osobista "wycieczka", bo tak jak napisałeś nie znam Cie, wyraziłem tylko swoje zdanie, na temat Twojego zachowania i nie tylko Twojego ale dotyczy to wszystkich którzy, postępują tak jak Ty! Ubolewam tylko nad tym, że chwalisz się na forum tym co zrobiłeś i najwidoczniej jesteś z siebie dumny!Nie życzę sobie osobistych wycieczek.
Jeśli jest tam więcej takich pracowników to sytuacje nie trudno sobie wyobrazićani sytuacji w mojej firmie,
#118
OFFLINE
Napisany 07 października 2008 - 23:26
nie trudno sobie wyobrazić
thank you Captain Obvious
#119
OFFLINE
Napisany 08 października 2008 - 20:50
Pierwsze wrażenie po usadowieniu się za kierownicą - jest nawet sporo miejsca. Z przodu oczywiście. Tył mnie nie interesował. Design trochę kosmiczny, zwłaszcza zegary ale są czytelne. Po odpaleniu silnika jest stosunkowo cicho. Zastanawiałem się jak to się będzie prowadzić - 200 KM i przedni napęd. No i powiem wam, że to jeździ. Przód oczywiście ma tendencję do wyjeżdżania na zewnatrz zakrętu ale biorąc pod uwagę, że padało i że wolno nie jeździłem to auto naprawdę nieźle trzymało się asfaltu. Na prostej pełen gaz i tutaj Hondzia pokazała pazur. Tam gdzie Omega dostaje już zadyszki to ta "kosiarka" ciągnie aż miło. Przy "normalnych" obrotach nie jest taka dynamiczna ale też na pewno nie mułowata. Reasumując auto dobre do zabawy jak i na codzień. Jako uzupełnieie Omegi oczywiście :mrgreen:

#120
OFFLINE
Napisany 08 października 2008 - 21:32
Jeździłem taką tylko zwykłą, bodajże 1.6 albo 1.8. I nawet taka wersja świetnie się nadaje na śmiganie po zakrętach. Jest odpowiednio sztywna, układ kierowniczy precyzyjny. Muszę się znowu wybrac do znajomych, żeby nią pojeździć :mrgreen:Honda Civic