Stało się to o godzinie 5.40. Pewien Pan w Oplu Zafira postanowił wjechać prosto przede mnie. Na szczęście jechał sam i na siedzeniu pasażera nikogo nie było. Omega jak wiadomo bezpieczna jest :tank: więc mi i moim pasażerom nic się nie stało.
Bardzo zaskoczyły mnie zniszczenia, myślałem że lżej uderzyłem. Prędkość była naprawdę niewielka bo w granicach 40-50km/h i do tego nie wiem ile zdołałem wyhamować przez 1m... Spodziewałem się że ktoś może się wysunąć bo ciężarówka bardzo ograniczyła widoczność dla skręcających w lewo, dlatego też jechałem powoli i zbliżyłem się do prawej krawędzi swojego pasa, ale nie spodziewałem się że ktoś 1m przede mną wparuje prosto przed moją maskę...:confused:
Pan z Zafiry chciał by na miejsce przyjechała policja. Tak też się stało. Pan z Zafiry został ukarany 400zł mandatem i kilkoma pkt.
Jestem w trakcie załatwiania spraw z ubezpieczycielem. Ale już wiem, że jest to szkoda całkowita, dlatego myślę co zrobić z rozbitą omcią.
Na części? w całości?
a to jest ta sytuacja:

omega czerwona, zafira biała
Zdjęcia:





