70 odpowiedzi na ten temat

[adampoznan]

wyjatki sa zawesze. jeden jest madry i z kultura a drogi idiota co co chwile pretesje ma

[axk]

Mnie osobiście to denerwuje,gdyż jeżdże dużym autem i zazwyczaj nie mam jak zjechać,
a już te wszystkie motorynki,skutery i rowery, niech szlag trafi!

Na światłach mnie mijają , a ja później się pocę żeby takiego ślimaka ominąć.

[dany5]

Mnie osobiście to denerwuje,gdyż jeżdże dużym autem i zazwyczaj nie mam jak zjechać,
a już te wszystkie motorynki,skutery i rowery, niech szlag trafi!

Na światłach mnie mijają , a ja później się pocę żeby takiego ślimaka ominąć.

otóż to kolego mnie gówniarze na skuterach nie znający przepisów pchający pod koła też denerwują kiedyś to chociaż karte motorowerową trzeba było mieć teraz jakoś nikt tego nie przestrzega

[ZAHIR666]

Mnie osobiście to denerwuje,gdyż jeżdże dużym autem i zazwyczaj nie mam jak zjechać,
a już te wszystkie motorynki,skutery i rowery, niech szlag trafi!

Na światłach mnie mijają , a ja później się pocę żeby takiego ślimaka ominąć.

Fakt, wyjątkiem są gówniarze na skuterkach. Skuter sam w sobie nie jest złem ale gówniarze zbyt łatwo dostają uprawnienia chyba na te pojazdy...

[adampoznan]

niektorzy ci z głubszymi łbami nawet uprawnien nie maja. poprostu wsiadaja jada i nie patrza na to czy wiekszy wychamuje czy nie itp. tylko byle pchac sie do przodu i szalec! az szlak trafia!:-(

[cruel]

Jak się kończy 18 lat to nie potrzeba uprawnień na skuter do 50ccm z tego co mnie się wydaję

[radza]

Ale niestety gro naszych biednych motocyklistów nie dorosło do tematu posiadania takiej maszyny

Dokładnie... sam śmigam motocyklem i często doświadczam takiego zachowania wśród kierowców samochodów tz. zwykła i perfidna złośliwość typu " ja stoję w korku to ty też..."
Jednak jest sporo prawdy w tym co napisałeś- wielu polskich motocyklistów po prostu nie dorosło lub nie stosują zasad bezpiecznego i kulturalnego kierowcy... a na drodze reaguja agresją

[adampoznan]

czasem potrafia nawet zejsc ze skutera czy motoru i dobieraja sie do klamek i zawsze zwalaja ze kierowca auta zawsze wszystkiemu winien

[Szopen]

Czasami niektórzy potrafią wysiąść z samochodu i bić się na środku ulicy. Bo to Twoja wina ze on Ci zajechał. Bo wszyscy motocykliści są źli

W każdej grupie znajdą się jacyś psychiczni.

Z roku na rok, kultura się poprawia. Całe szczęście.
Zauważyłem jedno. Większa kultura na trasie jest wśród kierujących samochodami ciężarowymi. W 9 na 10 przypadkach, widząc motocyklistę w lusterku, kierowcy w miarę możliwości, zjeżdżają na pobocze. Rzadziej zjeżdżają osobówkom.
Taka moja mała refleksja po kilku trasach.

[axk]

Ogólnie zawodowi kierowcy , zwłaszcza na trasie -pełna kulturka!

W mieście kultura już często spada, wystarczy że cię ktoś wkurzy parę razy, i nie wiem jaki byś nie był spokojny to się w końcu odgryziesz.

[Szopen]

W mieście kultura już często spada, wystarczy że cię ktoś wkurzy parę razy, i nie wiem jaki byś nie był spokojny to się w końcu odgryziesz.

Najgorsze, że możesz trafić na psychola który zepchnie Cie z drogi i zabije.
Dlatego najlepiej olać sobie cała sprawę. Nikogo nie prowokować. Za dużo idiotów chodzi po tym świecie. Szkoda czasu i zdrowia.

[misiekzoo]

i nie wiem jaki byś nie był spokojny to się w końcu odgryziesz.

skąd ja to znam

Czasami niektórzy potrafią wysiąść z samochodu i bić się na środku
ulicy

no nie , droga to nie ring

[Szopen]

Cytat:Napisał Szopen
Czasami niektórzy potrafią wysiąść z samochodu i bić się na środku
ulicy

no nie , droga to nie ring

Też tak myślalem, do czasu aż cepa w kask nie dostałem

[wulture]

otóż to kolego mnie gówniarze na skuterach nie znający przepisów pchający pod koła też denerwują kiedyś to chociaż karte motorowerową trzeba było mieć teraz jakoś nikt tego nie przestrzega

Widzisz to oczywiśćie wina dziwnych przepisów gdyż karte motorowerową nadal trzeba posiadać jeżeli chce się poruszać motorowerem jest to konieczne do 18-go roku życia a co potem cóż władza ustawodawcza wychodzi z założenia że jeżeli ktoś jest pełnoletni to zna przepisy ruchu drogowego nic bardziej mylnego.

[Kesiaczek]

No jak jechała na pasie do skrętu (zakładam że Kesiaczek maiła na myśli lewoskręt) to teoretycznie cyklisty tam być nie powinno, bo albo ciskał się pomiędzy pasem zieleni lub osią jezdni przed skrzyżowaniem to powinien mijać ją z prawej strony, a nie z lewej jeśli Kesiaczek opisała tak jak sobie to wyobraziłem...

Tak byłam na lewoskręcie, a on przeciskał sie miedzy mna a trawnikiem:/

[ZAHIR666]

Ogólnie zawodowi kierowcy , zwłaszcza na trasie -pełna kulturka!

W mieście kultura już często spada, wystarczy że cię ktoś wkurzy parę razy, i nie wiem jaki byś nie był spokojny to się w końcu odgryziesz.

Z moich obserwacji zauważyłem że najgorsi są kierowcy ze wschodniej granicy...

W mieście są zupełnie inne warunki, najgorsza jest presja czasu. A baranów nie brakuje. Sam nie raz wyszedłem do typa z samochodu w nerwach...
Może sama kultura poruszania się na drogach się poprawia, ale agresywność moim zdaniem jednak wzrasta...

[krolik144]

Ja zawsze jak tylko widzę nadjeżdzającego motocykliste w korku to mu ustępuje. W zeszłym roku jeździłem na banditku i wiem co to znaczy uprzejmość niektórych kierowców lub z drugiej strony złośliwość. Jednak nigdy nie zrozumiem jak można wyprzedzać między autami gdy wszyscy są w ruchu. ****** i samobójców nie brakuje...

[kant84]

zawsze przepuszczam motocykle, zjezdzam im zeby szybko przemkneły. Po obejrzeniu filmiku stwierdzam, ze gdybym to ja jechał tym motocyklem (choc motocyklista nie jestem) to koles w tej omedze lusterka by nie mial. Co to komu przeszkadza...

[Jackyl1988]

Po obejrzeniu tego filmiku z jednej strony kierowca samochodu miał rację, bo on jedzie wolno to dlaczego ktoś ma wyprzedzić go i mieć korek za sobą, z drugiej strony mógł sobie kupić motocykl. Ze strony motocyklisty - wiadomo, śpieszy;nie śpieszy mu się ale chce spokojnie ominąć korki - znam kilku kierowców motocykli i wiem, że to porządni, kulturalni ludzie. Pozdrawiam gorąco i miłej nocy życzę.

[Student_x]

Po pierwsze wstyd mi za kierowcę ponieważ jest z mojego miasta. Motocyklista jak najbardziej OK, niech jedzie, bo i tak go nie dogonie, ale skuterkom i rowerzystom po prostu robie to samo albo otwieram drzwi, jak nie wychamuje to niech wali, jego tam nie powinno byc, bo on pojedzie pierwszy a potem za 50m ja muszę sie zastanawiać i pocić zeby go wyprzedzić i żeby nie walnąc kogoś na sasiednim pasie i żeby jego nie zaczepić.