

popychacz hydr. a zalany olej
#1
OFFLINE
Napisany 01 maja 2007 - 11:09
Auto kupiłem w czerwcu rok temu, wg ks. serwisowej zalany był olej 5w40 przy przebiegu 70tyś km w 2004 roku. Przy zakupie licznik wskazywał 99tyś km, ostatni wpis w knidze był z 2004roku.
Rozchodzi się o to, że w polsce zalałem profilkatycznie mobila 10w40, ponieważ bałem się ew. powikłań, (nie miałem 100% pewności czy był napewno 5w40)
Silnik chodził jak elektryczny, bardzo przyjemnie, cicho, jestem pewien, że powyżej 80km/h silnika nie było słychać w kabinie. Tylko szum powietrza :mrgreen:
Przyszła zima, silnik zdał kolejny egazamin, przy mrozie -10 nawet przez chwilę nie było słychać żadnego popychacza. (był to okres ok grudzień/styczeń, na tym mobilu zrobiłem do tego czasu ok 8tyś km). Mniej więcej od tego okresu, zauważyłem że było słychać minimalnie jeden popychacz, trzeba było wsłuchać się, stukał max ok 1min. na zimnym silniku.
W lutym robiłem kolejną wymiane oleju, również wlałem mobila 10w40. Myślałem, że po wymianie na nowy olej, popychacz uspokoi się, ale ku mojemu zdziwieniu, słychać go bardziej. Tragedii nie ma, ale po odpaleniu silnika nawet teraz gdy jest ciepło, na zimnym silniku słychać ok 2min jeden popychacz.
Ogólnie mam wrażenie, ze silnik chodzi minimalnie głośniej, przy dużej prędkosci słysze go w kabinie. Do tego dochodzi ten jedne popychacz.
Silnik na przeszczeni 12tyś km potrzebował 1litr oleju, myślę, że przy mojej jeździe 100ml na 1000km jest w normie. Co do wycieków, to minimalnie leci z górnej miski, tj jej uszczelki. Nie ma tragedii, miska jest tłusta.
Teraz pytanie, mam duży dylemat, czy wlać olej syntetyczny 5w40.
Ewidentnie widać, że popychacz odzywa się po wywianie oleju, co wskazuje, że nie jest on właściwy.
Nie mam pojecia jaki olej wlać.
Wiele wskazuje, że licznik wskazuje właściwy przebieg.
proszę o jakieś sugestie, wyrażenie swoich przemyśleń co do tematu
#2
OFFLINE
Napisany 01 maja 2007 - 12:54
Żadnych dylematów, wlewaj syntetyk i kropka, może przestanie klepać, ale niekoniecznie, może być już za późnoTeraz pytanie, mam duży dylemat, czy wlać olej syntetyczny 5w40.

BTW, po co dałeś sobie wcisnąć ten kit o wymianie na gorszy olej, profilaktycznie czy jakoś tam :evil:
Himmel Herr Gott, jak czytam i słyszę od mechaników takie brednie o "zasadach" wymiany oleju, to mnie trzęsie.
Silnik z małym przebiegiem, hula jak trza, nic się nie dzieje, to tylko syntetyk. Na gorszym też pojeździ, ale - jak widać - trochę gorzej.
Pozdrawiam.
#3
OFFLINE
Napisany 01 maja 2007 - 14:33
Żadnych dylematów, wlewaj syntetyk i kropka, może przestanie klepać, ale niekoniecznie, może być już za późnoTeraz pytanie, mam duży dylemat, czy wlać olej syntetyczny 5w40.
BTW, po co dałeś sobie wcisnąć ten kit o wymianie na gorszy olej, profilaktycznie czy jakoś tam :evil:
Himmel Herr Gott, jak czytam i słyszę od mechaników takie brednie o "zasadach" wymiany oleju, to mnie trzęsie.
Silnik z małym przebiegiem, hula jak trza, nic się nie dzieje, to tylko syntetyk. Na gorszym też pojeździ, ale - jak widać - trochę gorzej.
Pozdrawiam.
kurczę, trochę się zraziłem po poprzednej omce. Tam też silnik chodził ok przy zakupie (choć dużo gorzej jak ten teraz), ale po zmianie na inny olej (też semisyntetik Mobil10w40) silnik był głośniejszy, popychacze wszystkie waliły. Tyle, że tam był pewnie mineralny olej u niemca, realnie miała przekulane ok 300-400tyś km.
Póki co na semisynteticu zrobiłem ok 14tyśkm, nie ma tragedii.
#4
OFFLINE
Napisany 01 maja 2007 - 16:23
No to i tak zaraz nadejdzie pora na wymianę. Natomiast ten półsyntetyk Mobil 10W40 (Mobil Super S) jest -IMO- jednym z gorszych olejów w swojej klasie.Póki co na semisynteticu zrobiłem ok 14tyśkm, nie ma tragedii.
#5
OFFLINE
Napisany 01 maja 2007 - 16:33
No to i tak zaraz nadejdzie pora na wymianę. Natomiast ten półsyntetyk Mobil 10W40 (Mobil Super S) jest -IMO- jednym z gorszych olejów w swojej klasie.Póki co na semisynteticu zrobiłem ok 14tyśkm, nie ma tragedii.
źle zrozumiałeś, 14 tyś km mam wsumie po drugiej wymianie. Pierwsza była na ok 12tyśkm, ostatnio zmieniłem olej w marcu, póki co nakulane mam na tym świeżym ok 2tyśkm.
I najprawdopobniej, w przyszłym tygodniu zmienię na syntetyczny. Skoro mobil jest ciekawy, to co zalać?????? Olej będę miał z niemiec
Zastanawia mnie jeszcze jedno, czy gaz może być przyczyną głośniejszej pracy silnika??
Niby jest bardziej suchy itp, może mieć wpływ na głośność pracy silnika??
ps. mam Landi renzo Omegas, wtryski MED-głośne, ale ledwie słyszalne w kabinie
#6
OFFLINE
Napisany 01 maja 2007 - 17:02
No fakt, coś tam nawet pisaliśmy do siebie na priv w kwestii LandiRenzo.ps. mam Landi renzo Omegas, wtryski MED-głośne, ale ledwie słyszalne w kabinie
Dobra instalka powinna pozostawać bez wpływu na silnik, jedynie wyższa temperatura spalania gazu może mieć znaczenie, ale jeżeli silnik ma sprawny układ smarowania i chłodzenia, to będzie ok. Może jeszcze przyspieszone wypalanie uszczelek pod kolektorami wylotowymi.
Mobil 1 5W50 - jestem zadowolony.Skoro mobil jest ciekawy, to co zalać?????? Olej będę miał z niemiec
#7
OFFLINE
Napisany 01 maja 2007 - 19:36

Tyle chcialem powiedziec. Moze to nic nowego nie wnosi, ale niech bedzie przestroga dla tych co mysla tak jak ja myslalem, ze "powinno smigac" :mrgreen:
Aha - po kapitalnym remoncie co za olej mam tam nalac? (robi sie wymiana zaworow, wszystkich uszczelek, panewki, szlify itd) Bedzie to to chodzilo jak nowe?

#8
OFFLINE
Napisany 12 maja 2007 - 18:51
Prosz eo opinnie, komentarze
Chyba kupię mobila specjal X 5W40 , mam go mieć z niemiec, co ciekawe, takiego u nas w Pl nie ma. Jest mobil 5W40, ale nazywa się Mobil S, a nie Special X. Czym one się różnią???
#9
OFFLINE
Napisany 13 maja 2007 - 01:23
Prosz eo opinnie, komentarze
Przeszedlem z 10W/40 na 5W/40 i jestem zadowolony :mrgreen:
Spalanie oleju nie wzroslo :mrgreen:
#10
OFFLINE
Napisany 13 maja 2007 - 09:33
Prosz eo opinnie, komentarze
Przeszedlem z 10W/40 na 5W/40 i jestem zadowolony :mrgreen:
Spalanie oleju nie wzroslo :mrgreen:
no, a jak twoje popychacze zareagowały na zmianę oleju :mrgreen:
#11
OFFLINE
Napisany 14 maja 2007 - 22:49
no ale ze w omie kocham sie juz od dawna to nie chce by jezdzila na byle czym. jaki olejek polecacie przy takim przebiegu??? z punktu mechaniki to np. lotos ma jedna z lepszych klas jakosci i jest tani. no ale.... to zawsze lotos. co sadzicie o castrolu, elfie, mobilu itd?? no i syntetyk, polsyntetyk czy mineral??
#12
OFFLINE
Napisany 14 maja 2007 - 22:56
#13
OFFLINE
Napisany 14 maja 2007 - 23:06

#14
OFFLINE
Napisany 17 maja 2007 - 21:37
Trudno coś teraz powiedzieć, ale mam wrażenie że silnik chodzi suptelniej, ciszej.
Jutro rano będzie próba na zimnym silniku, zobaczymy jak popychacz zaregował na ten olej
Oby nie było gorzej, ale trzeba być dobrej myśli :razz:
ps. panowie, moim zdaniem mineral w 2.0 16V to nieporozumienie. Gęściejszy olej nie zawsze jest lepszy. A napewno na popychacze hydrauliczne, przez które olej mineralny trudniej przepływa. Ale decyzję czy zalać silnik semisyntetikiem czy syntetikiem zostawiam wam, każdy silnik był inaczej traktowany itp, i różnie może zareagować na zmiane oleju z gęściejszego na rzadszy
Dodam, że omegi C od chyba roku modelowego 2001 nie mogą być zalewane olejem mineralnym, tzn o takim oznaczeniu 15wX gdzie X jest liczbą 40 lub wyższą.
I nie ważny jest tu przebieg, GM nie zaleca olejów mineralnych do silników od tego rocznika
Rozchodzi się o silniki 2.6 V6, 3.2 V6, 2.2 16V
wiadomość z ostatniej chwili. Rano było ok, popycahcz było słychać, ale chyba słabiej jak an 10w40.
Niestety, teraz na gorącym silniku, gdy auto postoi kilka minut, to po odpaleniu odzywa się na kilka sekund jeden popychacz, cichnie szybko, ale klekocze dość mocno. Zaczynam żałować tej zmiany oleju
#15
OFFLINE
Napisany 25 maja 2007 - 21:13
Zrobiłem na tym oleju tylko 180km i zdecydowalem się zalać spowrotem olej semisyntetyczny 10w40
Po zalaniu i odpaleniu nie było słychac żadnego popychacza, teraz jedynie, rano na zimnym słychać ten jeden popychacz. Kuźwa, jeszcze olej mi gdzieś poleciał, myślałem, że leci z wału od strony skrzyni, ale na szczęscie rozszczelniła się uszczelka pod pokrywą rozrządu, juz zrobione, teraz tylko jeździć
Mam nadzieje, że będzie ok :twisted:
Tak, więc, nie polecam takich zabiegów, ja potraktowałem to jako dobre przepłukanie silnika za 200zł :mrgreen:
#16
OFFLINE
Napisany 26 maja 2007 - 08:21
Ja teraz też taki zalewam. Kupuję Mobila 1 i generalnie jestem bardzo zadowolony.
#17
OFFLINE
Napisany 26 maja 2007 - 09:11
Szczegolnie w zimie przy mrozach nawet jak nie stukaja to silnk chodzi ja disel dopoki sie nie zagrzeje.
Radio glosniej i po problemie :mrgreen: a wymienisz popychacze i moze byc tak samo ( tak mialem w 2.0), wiec jak nie wali jak mlotem to lepiej nie robic.
#18
OFFLINE
Napisany 26 maja 2007 - 09:59
#19
OFFLINE
Napisany 26 maja 2007 - 10:00
#20
OFFLINE
Napisany 26 maja 2007 - 19:53
to nie popychacze, ale olej, jak pisałem po zakupie omy, prze pół roku była cisza, zupełna cisza nawet przy mrozie -10Cos nie tak jest z tymi popychaczami w silnikach 2.0 16V, bo prawie w kazdym silniku je slychac ( ciszej lub glosniej ).
Szczegolnie w zimie przy mrozach nawet jak nie stukaja to silnk chodzi ja disel dopoki sie nie zagrzeje.
Radio glosniej i po problemie :mrgreen: a wymienisz popychacze i moze byc tak samo ( tak mialem w 2.0), wiec jak nie wali jak mlotem to lepiej nie robic.
Po pewnym czasie, minimalnie odezwał się jeden popychacz, po zmianie oleju, był głośniejszy
Moim zdaniem to ewidentnie wina wlania innego niż był oleju. A jaki był, to mogę zgadywać, ale tego się nie dowiem