Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

popychacz hydr. a zalany olej


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
50 odpowiedzi na ten temat

#1 OFFLINE   cath

cath
  • 643 postów
  • Dołączył: 25-06-2006
  • Skąd: Krotoszyn

Napisany 01 maja 2007 - 11:09

Mam duży dylemat odnośnie oleju w mojej omce. Zacznę od początku
Auto kupiłem w czerwcu rok temu, wg ks. serwisowej zalany był olej 5w40 przy przebiegu 70tyś km w 2004 roku. Przy zakupie licznik wskazywał 99tyś km, ostatni wpis w knidze był z 2004roku.
Rozchodzi się o to, że w polsce zalałem profilkatycznie mobila 10w40, ponieważ bałem się ew. powikłań, (nie miałem 100% pewności czy był napewno 5w40)
Silnik chodził jak elektryczny, bardzo przyjemnie, cicho, jestem pewien, że powyżej 80km/h silnika nie było słychać w kabinie. Tylko szum powietrza :mrgreen:
Przyszła zima, silnik zdał kolejny egazamin, przy mrozie -10 nawet przez chwilę nie było słychać żadnego popychacza. (był to okres ok grudzień/styczeń, na tym mobilu zrobiłem do tego czasu ok 8tyś km). Mniej więcej od tego okresu, zauważyłem że było słychać minimalnie jeden popychacz, trzeba było wsłuchać się, stukał max ok 1min. na zimnym silniku.
W lutym robiłem kolejną wymiane oleju, również wlałem mobila 10w40. Myślałem, że po wymianie na nowy olej, popychacz uspokoi się, ale ku mojemu zdziwieniu, słychać go bardziej. Tragedii nie ma, ale po odpaleniu silnika nawet teraz gdy jest ciepło, na zimnym silniku słychać ok 2min jeden popychacz.
Ogólnie mam wrażenie, ze silnik chodzi minimalnie głośniej, przy dużej prędkosci słysze go w kabinie. Do tego dochodzi ten jedne popychacz.
Silnik na przeszczeni 12tyś km potrzebował 1litr oleju, myślę, że przy mojej jeździe 100ml na 1000km jest w normie. Co do wycieków, to minimalnie leci z górnej miski, tj jej uszczelki. Nie ma tragedii, miska jest tłusta.
Teraz pytanie, mam duży dylemat, czy wlać olej syntetyczny 5w40.
Ewidentnie widać, że popychacz odzywa się po wywianie oleju, co wskazuje, że nie jest on właściwy.
Nie mam pojecia jaki olej wlać.
Wiele wskazuje, że licznik wskazuje właściwy przebieg.
proszę o jakieś sugestie, wyrażenie swoich przemyśleń co do tematu



#2 OFFLINE   maraboot

maraboot
  • 650 postów
  • Dołączył: 09-07-2006
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 01 maja 2007 - 12:54

Teraz pytanie, mam duży dylemat, czy wlać olej syntetyczny 5w40.

Żadnych dylematów, wlewaj syntetyk i kropka, może przestanie klepać, ale niekoniecznie, może być już za późno :cry:

BTW, po co dałeś sobie wcisnąć ten kit o wymianie na gorszy olej, profilaktycznie czy jakoś tam :evil:
Himmel Herr Gott, jak czytam i słyszę od mechaników takie brednie o "zasadach" wymiany oleju, to mnie trzęsie.
Silnik z małym przebiegiem, hula jak trza, nic się nie dzieje, to tylko syntetyk. Na gorszym też pojeździ, ale - jak widać - trochę gorzej.
Pozdrawiam.

#3 OFFLINE   cath

cath
  • 643 postów
  • Dołączył: 25-06-2006
  • Skąd: Krotoszyn

Napisany 01 maja 2007 - 14:33

Teraz pytanie, mam duży dylemat, czy wlać olej syntetyczny 5w40.

Żadnych dylematów, wlewaj syntetyk i kropka, może przestanie klepać, ale niekoniecznie, może być już za późno :cry:

BTW, po co dałeś sobie wcisnąć ten kit o wymianie na gorszy olej, profilaktycznie czy jakoś tam :evil:
Himmel Herr Gott, jak czytam i słyszę od mechaników takie brednie o "zasadach" wymiany oleju, to mnie trzęsie.
Silnik z małym przebiegiem, hula jak trza, nic się nie dzieje, to tylko syntetyk. Na gorszym też pojeździ, ale - jak widać - trochę gorzej.
Pozdrawiam.


kurczę, trochę się zraziłem po poprzednej omce. Tam też silnik chodził ok przy zakupie (choć dużo gorzej jak ten teraz), ale po zmianie na inny olej (też semisyntetik Mobil10w40) silnik był głośniejszy, popychacze wszystkie waliły. Tyle, że tam był pewnie mineralny olej u niemca, realnie miała przekulane ok 300-400tyś km.
Póki co na semisynteticu zrobiłem ok 14tyśkm, nie ma tragedii.

#4 OFFLINE   maraboot

maraboot
  • 650 postów
  • Dołączył: 09-07-2006
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 01 maja 2007 - 16:23

Póki co na semisynteticu zrobiłem ok 14tyśkm, nie ma tragedii.

No to i tak zaraz nadejdzie pora na wymianę. Natomiast ten półsyntetyk Mobil 10W40 (Mobil Super S) jest -IMO- jednym z gorszych olejów w swojej klasie.

#5 OFFLINE   cath

cath
  • 643 postów
  • Dołączył: 25-06-2006
  • Skąd: Krotoszyn

Napisany 01 maja 2007 - 16:33

Póki co na semisynteticu zrobiłem ok 14tyśkm, nie ma tragedii.

No to i tak zaraz nadejdzie pora na wymianę. Natomiast ten półsyntetyk Mobil 10W40 (Mobil Super S) jest -IMO- jednym z gorszych olejów w swojej klasie.



źle zrozumiałeś, 14 tyś km mam wsumie po drugiej wymianie. Pierwsza była na ok 12tyśkm, ostatnio zmieniłem olej w marcu, póki co nakulane mam na tym świeżym ok 2tyśkm.
I najprawdopobniej, w przyszłym tygodniu zmienię na syntetyczny. Skoro mobil jest ciekawy, to co zalać?????? Olej będę miał z niemiec
Zastanawia mnie jeszcze jedno, czy gaz może być przyczyną głośniejszej pracy silnika??
Niby jest bardziej suchy itp, może mieć wpływ na głośność pracy silnika??
ps. mam Landi renzo Omegas, wtryski MED-głośne, ale ledwie słyszalne w kabinie

#6 OFFLINE   maraboot

maraboot
  • 650 postów
  • Dołączył: 09-07-2006
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 01 maja 2007 - 17:02

ps. mam Landi renzo Omegas, wtryski MED-głośne, ale ledwie słyszalne w kabinie

No fakt, coś tam nawet pisaliśmy do siebie na priv w kwestii LandiRenzo.
Dobra instalka powinna pozostawać bez wpływu na silnik, jedynie wyższa temperatura spalania gazu może mieć znaczenie, ale jeżeli silnik ma sprawny układ smarowania i chłodzenia, to będzie ok. Może jeszcze przyspieszone wypalanie uszczelek pod kolektorami wylotowymi.

Skoro mobil jest ciekawy, to co zalać?????? Olej będę miał z niemiec

Mobil 1 5W50 - jestem zadowolony.

#7 OFFLINE   bingo100

bingo100
  • 131 postów
  • Dołączył: 18-10-2006
  • Skąd: Elbląg/Gdańsk

Napisany 01 maja 2007 - 19:36

Hej! Nie wiem czy to sie tyczy oleju, czy tez nie ALE popychaczy klekoczacych juz nigdy nie zlekcewaze. Wymienilem 3 tygodnie temu olej (na taki jak byl) mineralny 15w40. Wczesniej cos tam klekotalo - po wymianie troche bardziej. Pomyslalem sobie, ze pewnie tak juz bylo, tylko sobie wmawiam. Po 800km wypieprzyly mi popychacze i zgasl jeden cylinder, a za pare kilometrow nastepny. Z klekotania zrobil sie lomot jakby pretem jakims jezdzic po stalowym ogrodzeniu :cry:
Tyle chcialem powiedziec. Moze to nic nowego nie wnosi, ale niech bedzie przestroga dla tych co mysla tak jak ja myslalem, ze "powinno smigac" :mrgreen:

Aha - po kapitalnym remoncie co za olej mam tam nalac? (robi sie wymiana zaworow, wszystkich uszczelek, panewki, szlify itd) Bedzie to to chodzilo jak nowe? :oops:

#8 OFFLINE   cath

cath
  • 643 postów
  • Dołączył: 25-06-2006
  • Skąd: Krotoszyn

Napisany 12 maja 2007 - 18:51

ma ktoś coś jeszcze do powiedzenia w temacie
Prosz eo opinnie, komentarze

Chyba kupię mobila specjal X 5W40 , mam go mieć z niemiec, co ciekawe, takiego u nas w Pl nie ma. Jest mobil 5W40, ale nazywa się Mobil S, a nie Special X. Czym one się różnią???

#9 OFFLINE   przemek985

przemek985
  • 1 124 postów
  • Dołączył: 10-01-2007
  • Województwo: lubelskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.2 V6 Y32SE

Napisany 13 maja 2007 - 01:23

Prosz eo opinnie, komentarze


Przeszedlem z 10W/40 na 5W/40 i jestem zadowolony :mrgreen:
Spalanie oleju nie wzroslo :mrgreen:

#10 OFFLINE   cath

cath
  • 643 postów
  • Dołączył: 25-06-2006
  • Skąd: Krotoszyn

Napisany 13 maja 2007 - 09:33

Prosz eo opinnie, komentarze


Przeszedlem z 10W/40 na 5W/40 i jestem zadowolony :mrgreen:
Spalanie oleju nie wzroslo :mrgreen:


no, a jak twoje popychacze zareagowały na zmianę oleju :mrgreen:

#11 OFFLINE   tomspeed

tomspeed

    kaszub

  • 2 752 postów
  • Dołączył: 24-03-2007
  • Skąd: z Kądowni
  • Województwo: pomorskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 2.0 16v X20XEV

Napisany 14 maja 2007 - 22:49

ja niedawno nabylem ome wiec sie podczepi epod temat. licznik 207 tys. mam zrobione 4,5. na zimnym slychac wydaje mi sie ze dwa popychacze. nie wiem jaki olej byl (chyba tego nikt nie wie) wiec jaki lac przy takim przebiegu?? poprzednie auto mialo 600 tys i lalem 10W40 akurat lotosa (cena) i smigalo bardzo dorze (jeszcze smiga bo mam dwa) tylko ze to bylo renault 19 wiec nie bylo mi zal
no ale ze w omie kocham sie juz od dawna to nie chce by jezdzila na byle czym. jaki olejek polecacie przy takim przebiegu??? z punktu mechaniki to np. lotos ma jedna z lepszych klas jakosci i jest tani. no ale.... to zawsze lotos. co sadzicie o castrolu, elfie, mobilu itd?? no i syntetyk, polsyntetyk czy mineral??
na co dzień RENAULT SCENIC II 2.0 DCI

#12 OFFLINE   Tomek__12

Tomek__12
  • 57 postów
  • Dołączył: 11-03-2007
  • Skąd: K-K

Napisany 14 maja 2007 - 22:56

Kurcze to ja tez sie podczepie, załałem juz druga wymiane mineralem, raczej nie moge przejsc na polsyntetyka co???

#13 OFFLINE   bingo100

bingo100
  • 131 postów
  • Dołączył: 18-10-2006
  • Skąd: Elbląg/Gdańsk

Napisany 14 maja 2007 - 23:06

Nie przebieg jest istotny tylko stan silnika, a o tym nie wspomniales za wiele. Po kapitalnym remoncie polecono mi Castrol Edge 10W40 polsyntetyczny (przesiadka z 15w40 mineralnego) a przebieg jest troche wiekszy niz u Ciebie. Jak juz pisalem - olejem najpewniej rozwalilem popychacze, wiec najlepiej zapytaj w ASO. Generalnie nie przepadam za mineralnymi olejami, bo sa po prostu gorsze i nikt mnie nie przekona, ze staremu silnikowi trzeba dac lipny olej, ktory sie zacznie palic i robic nagar a tym samym uszczelni motor...chyba nie tedy droga :wink:

#14 OFFLINE   cath

cath
  • 643 postów
  • Dołączył: 25-06-2006
  • Skąd: Krotoszyn

Napisany 17 maja 2007 - 21:37

panowie, nowy olej syntetyczny Mobil X 5w40 zalany :mrgreen:
Trudno coś teraz powiedzieć, ale mam wrażenie że silnik chodzi suptelniej, ciszej.
Jutro rano będzie próba na zimnym silniku, zobaczymy jak popychacz zaregował na ten olej
Oby nie było gorzej, ale trzeba być dobrej myśli :razz:

ps. panowie, moim zdaniem mineral w 2.0 16V to nieporozumienie. Gęściejszy olej nie zawsze jest lepszy. A napewno na popychacze hydrauliczne, przez które olej mineralny trudniej przepływa. Ale decyzję czy zalać silnik semisyntetikiem czy syntetikiem zostawiam wam, każdy silnik był inaczej traktowany itp, i różnie może zareagować na zmiane oleju z gęściejszego na rzadszy
Dodam, że omegi C od chyba roku modelowego 2001 nie mogą być zalewane olejem mineralnym, tzn o takim oznaczeniu 15wX gdzie X jest liczbą 40 lub wyższą.
I nie ważny jest tu przebieg, GM nie zaleca olejów mineralnych do silników od tego rocznika
Rozchodzi się o silniki 2.6 V6, 3.2 V6, 2.2 16V

wiadomość z ostatniej chwili. Rano było ok, popycahcz było słychać, ale chyba słabiej jak an 10w40.
Niestety, teraz na gorącym silniku, gdy auto postoi kilka minut, to po odpaleniu odzywa się na kilka sekund jeden popychacz, cichnie szybko, ale klekocze dość mocno. Zaczynam żałować tej zmiany oleju

#15 OFFLINE   cath

cath
  • 643 postów
  • Dołączył: 25-06-2006
  • Skąd: Krotoszyn

Napisany 25 maja 2007 - 21:13

niestety, ale na ciepłym silniku, popychacz walił mocno, na zimnym było wmiare ok, nie gorzej jak na 10w40,
Zrobiłem na tym oleju tylko 180km i zdecydowalem się zalać spowrotem olej semisyntetyczny 10w40
Po zalaniu i odpaleniu nie było słychac żadnego popychacza, teraz jedynie, rano na zimnym słychać ten jeden popychacz. Kuźwa, jeszcze olej mi gdzieś poleciał, myślałem, że leci z wału od strony skrzyni, ale na szczęscie rozszczelniła się uszczelka pod pokrywą rozrządu, juz zrobione, teraz tylko jeździć
Mam nadzieje, że będzie ok :twisted:

Tak, więc, nie polecam takich zabiegów, ja potraktowałem to jako dobre przepłukanie silnika za 200zł :mrgreen:

#16 OFFLINE   PieciaZ

PieciaZ
  • 52 postów
  • Dołączył: 18-02-2007
  • Skąd: Olsztyn

Napisany 26 maja 2007 - 08:21

W mojej Omie wg książki serwisowej cały czas był lany półsyntetyk.

Ja teraz też taki zalewam. Kupuję Mobila 1 i generalnie jestem bardzo zadowolony.

#17 OFFLINE   lendio

lendio
  • 3 116 postów
  • Dołączył: 02-07-2006
  • Skąd: PODKARPACIE
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 26 maja 2007 - 09:11

Cos nie tak jest z tymi popychaczami w silnikach 2.0 16V, bo prawie w kazdym silniku je slychac ( ciszej lub glosniej ).
Szczegolnie w zimie przy mrozach nawet jak nie stukaja to silnk chodzi ja disel dopoki sie nie zagrzeje.
Radio glosniej i po problemie :mrgreen: a wymienisz popychacze i moze byc tak samo ( tak mialem w 2.0), wiec jak nie wali jak mlotem to lepiej nie robic.

#18 OFFLINE   Wiking

Wiking
  • 381 postów
  • Dołączył: 03-04-2007
  • Skąd: Końskie
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 26 maja 2007 - 09:59

Ja zalewam półsyntetykiem GM i popychacze słychac na zimnym silniku (po nocy) najwyżej 2-3 sekundy i później jest spoko. To samo miałem w golfie Mk III 18 GT. Pozdro.

#19 OFFLINE   jacekczewa

jacekczewa

    jacekczewa

  • 2 630 postów
  • Dołączył: 26-09-2006
  • Skąd: Czestochowa
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 26 maja 2007 - 10:00

To prawda kiedy juz wspominalem ze mialem astre z silnikiem 1,8 16 V wymienilem popychacze, pierscienie , panewki zadnych luzów a i tak stukało, sprzedalem w koncu zaraze.

#20 OFFLINE   cath

cath
  • 643 postów
  • Dołączył: 25-06-2006
  • Skąd: Krotoszyn

Napisany 26 maja 2007 - 19:53

Cos nie tak jest z tymi popychaczami w silnikach 2.0 16V, bo prawie w kazdym silniku je slychac ( ciszej lub glosniej ).
Szczegolnie w zimie przy mrozach nawet jak nie stukaja to silnk chodzi ja disel dopoki sie nie zagrzeje.
Radio glosniej i po problemie :mrgreen: a wymienisz popychacze i moze byc tak samo ( tak mialem w 2.0), wiec jak nie wali jak mlotem to lepiej nie robic.

to nie popychacze, ale olej, jak pisałem po zakupie omy, prze pół roku była cisza, zupełna cisza nawet przy mrozie -10
Po pewnym czasie, minimalnie odezwał się jeden popychacz, po zmianie oleju, był głośniejszy
Moim zdaniem to ewidentnie wina wlania innego niż był oleju. A jaki był, to mogę zgadywać, ale tego się nie dowiem