62 odpowiedzi na ten temat

[mrogal]

kolego chyba sie troszke nie zrozumielismy pytanie miałem czy mieli uzasadnienie bez żadnego twardego dowodu na danie mandatu i co w takiej sytuacji na przyszlosc.

dobrze kolega się pyta, wszyscy mu tłumaczą, że nie można za nic i dają jakieś rady i prawią morały a właśnie w październiku weszła nowelizacja:

Art. 97. (106) Kto wykracza przeciwko innym przepisom o bezpieczeństwie lub o porządku ruchu na drogach publicznych, podlega karze grzywny do 3.000 złotych albo karze nagany.

zrozumcie to co napisałem w poprzednim poście - jeżeli policja nie może zakwalifikować danego czegoś, bo tego nie ma w Kodeksie wykroczeń to wpisuje w mandat TEN art. i nie musi się tłumaczyć

[paskudny]

proszę bardzo http://www.tvn24.pl/...inie,wideo.html

[kocyk]

proszę bardzo http://www.tvn24.pl/....nie,wideo.html

nic nie ma

ja już link dołożyłem

[gorum]

no i elegancko, dzieki wielkie za filmik :-)

Mrogal ja juz pisalem o tym ze to paranoja... ale puszcza sie w mediach chłam typu krzyz, tragedie w łodzi bo zabito jedna osobe za nienawisc, ile osob codziennie ginie i żaloby za to nie ma i za wiele sie nie mówi. a za kulisami przechodza ustawy, vat itd chory sie nam kraj robi

[kocyk]

http://www.wykop.pl/...je-uprawnienia/

[zlomega]

Co do filmowania to widzę że nawet forumowi policjanci się tego boją i wprowadzają nas w błąd... Kilka ciekawszych fragmentów z podanych linków...

Nie można zabronić filmowania osób publicznych podczas tego, co robią publicznie (Art 81 Ustawy o Prawie Autorskim). Więc pana Kaczyńskiego podczas przemówienia można filmować i publikować bez pytania o zgodę.

Jeżeli ktoś nie chce, żeby coś publikować i próbuje cię zastraszyć albo używa gróźb (że ci coś-tam połamie, na przykład, jak to puścisz w radiu co właśnie nagrałeś) to jest to zaskakująco ostro karane przestępstwo. Do 3 lat więzienia za to grozi (Art 43). Dobrze go więc poinformować: większa szansa, że wyluzuje. Kara więzienia grozi już za samą groźbę, w takim wypadku, a nie jej wykonanie!

Co do filmowania policji więc, sprawa jest niewiarygodnie prosta i jasna: policjant na służbie nie ma prawa zabronić filmowania! Nie tylko filmowania, ale i publikacji! Policja, jako organ państwa, podpada między innymi pod artykuł 4 ustawy prawa prasowego.
Trzeba pamiętać jednak, że punkt 4 dotyczy umundurowanych policjantów na służbie. Poza służbą z kolei dotyczą ich te same zasady co i każdego prywatnego człowieka: kręcić można, publikowanie tylko za ich zgodą.

Nie istnieje żaden przepis, który zabrania filmowania policjanta w jakiejkolwiek sytuacji.
Jeżeli więc jakiś niedouczony funkcjonariusz wyjeżdża z tekstem "proszę nie filmować" prawidłowa odpowiedź brzmi "proszę podać podstawę prawną". Jeżeli mimo to chce wyrwać kamerę, komórkę albo dyktafon, to przekracza swoje uprawnienia. Taka sprawa powinna się skończyć w sądzie, gdzie policjant z pewnością przegra (o ile przedstawisz dowody w postaci na przykład nagrania sytuacji).
Warto pamiętać, że policjant, aby pracować w policji musi być niekarany. Oznacza to, że po każdym wyroku skazującym za przekroczenie uprawnień automatycznie wylatuje z pracy dyscyplinarnie!
Dlaczego więc tak często policjanci przekraczają uprawnienia - zapytasz. Wbrew pozorom wcale nie dlatego, że sędzia i policjant to szwagrowie, że wszyscy się nawzajem kryją itd. Czasem tak bywa, ale w większości przypadków dlatego, że tak rzadko wytaczamy im sprawy w sądzie! A jeżeli już, to bez znajomości podstaw prawnych i bez dowodów w postaci nagrań.
Sprawa jest prosta: chcesz, żeby było lepiej? Znaj prawo, wszystko nagrywaj i pozywaj!
Podsumowując policjant może cię ewentualnie poprosić, żebyś go nie nagrywał. A ty możesz go spokojnie zignorować.

Policjant na służbie nie ma prawa zasłaniać się ochroną prywatności, bo przecież nie jest osobą prywatną, tylko funkcjonariuszem państwowym. Może postępować tylko w obrębie prawa. Pewnie nie wiesz, ale nawet za taką głupotę jak odmowa okazania legitymacji i podania nazwiska grozi mu 3 lata więzienia (Art 231 Kodeksu Karnego). Nie mówiąc już o tym, że jeżeli odmawia podania swoich danych masz uzasadnione prawo uważać go za przebierańca i skopać glanami w celu spacyfikowania i zaprowadzenia na prawdziwą policję...

[gorum]

rozmawialem ze znajomym policjantem i mowil ze z tym nagrywaniem to sobie łatwo radza. biora urzadzenie do sprawdzenia czy nie jest kradzione. a ze system długo schodzi to sprawdzanie akurat przewaznie trwa tyle ile zatrzymanie przez nich...

[Szopen]

rozmawialem ze znajomym policjantem i mowil ze z tym nagrywaniem to sobie łatwo radza. biora urzadzenie do sprawdzenia czy nie jest kradzione. a ze system długo schodzi to sprawdzanie akurat przewaznie trwa tyle ile zatrzymanie przez nich...

"Pamiętaj też, że policjant, który chce ci zabrać komórkę, bo sobie ubzdura, że jest kradziona, w świetle prawa wciąż nie ma uzasadnionego podejrzenia! To, że ma przeczucie, to niech sobie ma - musi mieć jakieś konkretne podstawy. Jeżeli odmawia podania uzasadnienia, doradź mu, żeby sobie lepiej przypomniał, bo będzie musiał wykazać przed sądem, że miał uzasadnione podejrzenia, a nie że było to zwyczajne naruszenie wolności prasy, za którą prawo przewiduje poważne kary."

[gorum]

kolega mowil ze nawet jakbymm ial dowod zakupu to i tak to mi niewiele pomorze bo wezmie do sprawdzenia ;-)

[redies]

Co do filmowania to widzę że nawet forumowi policjanci się tego boją i wprowadzają nas w błąd.

na jakiej podstawie twierdzenie , że boję się nagrywania? ja się niczego nie boję , gdyż jestem pewien swoich możliwości i tego co mówię , robię i piszę a więc czego mam się bać.

[DaVePGN]

kolega mowil ze nawet jakbymm ial dowod zakupu to i tak to mi niewiele pomorze bo wezmie do sprawdzenia

Ale sciema... Gorum... ktory jestes rocznik, ze tak spytam

[gorum]

troche odswieze temat ale juz w innej sprawie

na poczatku czerwca zrobiło mi fotke, fotoradar straży miejskiej, przyszło zdjęcie wzywające do zapłaty za mandat oraz wskazanie kierowcy. napisalem odwołanie że odmawiam przyjecia mandatu gdyż w tym czasie brakowało przepisów wykonawczych do ustawy radarowej. rozporządzenie dotyczące oznakowania fotoradarów straży miejskiej weszło w zycie 28 czerwca podpisane przez ministra infrastruktury i spraw wewnetrznych. prowadzone postepowanie mandatowe nie jest rowniez podstawa do skierowania rozprawy na droge sądowa. cos takiego im napisalem

dzis przychodzi zawiadomienie o osobistym stawieniu sie, reszta na zdjeciach jak widac

imageshack.us/f/233/dsc00653y.jpg/
img692.imageshack.us/img692/6164/dsc00652sr.jpg

nie opłaca mi sie tam jechac bo stracony dzien w pracy, plus paliwo to na to samo wyjdzie. co w takiej sytuacji ? mozna zaplacic jakos teraz ten mandat czy juz za pozno ? bo z tego co pisze na zawiadomieniu to jako podejrzany wiec mam obowiazek sie zglosic ale kurka połowy polski drzec to nie ma uja zebym to zrobił zeby zeznania zlozyc. czy mozna to jakos ominac albo cos innego zrobic ? co jesli sie nie stawie ?

[Student_x]

Yyyyyy nie rozumie, skoro zrobiło Ci zdjęcie , to albo za czerwone światło albo za prędkość, nie ważne. Ważne , że musisz zapłacić lub wskazać kierowcę.
Zdjęcie dostałeś, powinieneś dostać zdjęcie z fotoradaru, możesz się ubiegać o niepłacenie, jeżeli jest na nim dwa samochody, Twój i czyjś jeszcze bo może ten drugi przekroczył prędkość. Jeżeli zdjęcie jest niepełne, coś jest po obróbce, możesz zażądać pełnego kadru zdjęcia. Nie raz kombinują tak, ze wysyłają dwóm osobom do płacenia pomimo przekroczenia prędkości przez jednego kierowce, ale nie wiadomo którego Jeżeli nie masz z czego zapłacić, to przyjdzie komornik, jeżeli nie ma z czego ściągnąć, to ściągnie z Ciebie skarbówka przy rozliczeniu. Jeżeli zaś nie pracujesz, to urząd marszałkowski czy tam jakiś odpowiedni organ ma dwa lata, po tym terminie mandat się przedawnia.
(miałem przedawnione 2 mandaty wystawione jakieś 5lat temu, po dwóch latach mi ściągnęła skarbówka, a o zwrot musiałem pisać do urzędu marszałkowskiego, zwrócili bez problemu )
Jeżeli nie spełniłeś któregoś z tych warunków musisz liczyć się z wyłożeniem gotówki

[tomspeed]

jezeli straz miejska robila fotki bezprawnie (brak przepisow regulujacych)

to rowniez bezprawnie chce teraz pieniedzy.

[kocyk]

olej to , najwyżej sprawa trafi do sądu (jeśli jest podstawa prawna) który wyda wyrok zaocznie i wyśle Ci ten mandat (postanowienie) do zapłaty do domu

[gorum]

dostalem zdjecie widac pieknie tyl i przód auta, nawet moja paskudna morde. ale się odwołałem bo zdjęcie było zrobione przed podpisaniem ustawy czyli mandat był wystawiony niezgodnie z prawem. tylko teraz to wezwanie i nie wiem co sie stanie jak się nie stawie tam

może jakis policjant się wypowiedziec ? bo wiadomo teoria jedno a praktyka drugie :-)

[kocyk]

nie wiem co sie stanie jak się nie stawie tam

nic się nie stanie , jeśli jest podstawa prawna to SM skieruje sprawę do sądu a ten wyda wyrok zaocznie (na pewno nie będzie Cię wzywał na sprawę o wykroczenie)

[Student_x]

Jak może być widać z fotoradaru na zdjęciu przód i tył auta?
No chyba ze robiłeś 360 i złapało Cię dwa razy hehehe
Z tego co rozumie dostałeś mandat od straży miejskiej w dniu, kiedy właścicielem fotoradarów była jeszcze Policja?

[gorum]

takim sposobem ze to fotoradar(y) w tarczynie :-)

http://graty.net/for....php?f=61&t=382
i grafika google

zdjęcie zostało zrobione 11 czerwca, a 28 czerwca została dopiero podpisana odpowiednia ustawa, z tego co wiem prawo nie powinno dzialac wstecz więc raczej mandat był wystawiony bez prawnie

[kamils83]

No gdzie jak gdzie ale w Tarczynie. Przecież tam same fotoradary. Chyba byłeś bardzo rozkojarzony.