Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

Jak mało paliwa to nie odpala.


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
21 odpowiedzi na ten temat

#21 OFFLINE   ArturL

ArturL

    arturl1@poczta.onet.pl

  • 1 339 postów
  • Dołączył: 04-08-2006
  • Skąd: Warszawa
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 27 października 2010 - 17:55

Grzesiu, cyt z postu odyseja 74: ".... witam, po dłuższej przerwie, spowodowana była szukaniem usterki,
więc jeśli chodzi o nieszczelność to została znaleziona,
- przewód gumowy w zbiorniku paliwa na zgięciu miał małe pęknięcie, po wymianie w/w przewodu już wszystko w porządku..."
link http://forum.omegakl...8326#post578326

#22 OFFLINE   miha

miha
  • 118 postów
  • Dołączył: 02-08-2009
  • Skąd: Słupsk
  • Województwo: pomorskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.5 TD X25DT

Napisany 04 listopada 2010 - 15:23

A napiszcie jeszcze jak ten cały koszyk z pompką wyjąć ze zbiornika. Bo chcę też taką dziurkę sobie wywiercić. Odkręciłem klapke ze zbiornika i z góry widze ten cały koszyk (biały) ale nijak nie moge go wyciągnąć.Czy to trzeba tak brutalnie po prostu go wyszarpać do góry ,czy tam coś go jeszcze trzyma. U mnie on jest luźny ale jak go ciągne do góry to takie wrażenie mam jak by był czymś do podłogi zbiornika przykręcony.

Koszyk z pompką ładnie wyszedł (choć nikt nie chwalił się że tam trzeba jeszcze rozpiąć taki wężyk w sprężynce od smoka), ale jak teraz wyjąć to same wiadro które tam zostało w zbiorniku a w którym trzeba wywiercić tę słynną dziurkę.Narazie to mi się tylko udało pływak wyjąć z tego,ładnie do góry się wysunął.