Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

Świętokrzyski OFF-TOP


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
4696 odpowiedzi na ten temat

#4501 OFFLINE   dawid0123456789

dawid0123456789

    Srebrny Corsarz

  • 1 091 postów
  • Dołączył: 09-02-2009
  • Skąd: Kielce
  • Województwo: świętokrzyskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 3.6i 24v C36GET Lotus Omega

Napisany 08 stycznia 2014 - 22:09

Trzeba było zostawić, było by im raźniej sobie tak stać. A ukraść to kto by chciał takie padliny ?


Kiedyś sobie powiedziałem, ze jak tylko raz mnie to auto zawiedzie i nie dowiezie na miejsce to ja sprzedam w cholerę - i dopiero teraz zdarzył sie ten pierwszy raz, wiec najwyższa pora przygotować sie mentalnie na rozstanie, byc może na wiosnę i dalej będzie jazda komunikacja miejska, dopóki nie dołożę na coś młodszego i nowszego:(

#4502 OFFLINE   Maro

Maro
  • 4 000 postów
  • Dołączył: 12-05-2006
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 08 stycznia 2014 - 22:24

będzie jazda komunikacja miejska, dopóki nie dołożę na coś młodszego i nowszego

A myślisz, że te się nie psują? ;)

Wziąłem nowe Ducato z salonu, skrzynia wytrzymała 9 miesięcy a woziłem max 1T, o innych pierdołach nie wspomnę. A niby to najlepiej oceniane i sprzedające się samochody dostawcze :masakra:
Jedyny największy plus, że to wcale nie rdzewieje więc wiadomo, że to cieszy :D


A myślisz Hubert, że Catera taka idealna? Dużo rzeczy musiałem zrobić żeby była w bardzo dobrym stanie mechanicznym, bo w porównaniu z 2-gim Iszmerem w świętokrzyskim to to był złom :masakra: A tym jak wygląda teraz i jaki koszt nawet nie chcę pisać...

#4503 OFFLINE   hubertd

hubertd
  • 37 postów
  • Dołączył: 03-05-2009
  • Skąd: Bristol, UK

Napisany 08 stycznia 2014 - 22:27

A myślisz, że te się nie psują? ;)
A myślisz Hubert, że Catera taka idealna? Dużo rzeczy musiałem zrobić żeby była w bardzo dobrym stanie mechanicznym, bo w porównaniu z 2-gim Iszmerem w świętokrzyskim to to był złom :masakra: A tym jak wygląda teraz i jaki koszt nawet nie chcę pisać...



Catera to też złomega, więc psuć się musi :D Ale ja już mam dosyć. Zrobisz jedno, ****** drugie. Wszystko co wkładam to oryginały nie jakieś chińskie badziewie a i tak co chwilę coś... Tymbardziej teraz wyjeżdżam na kilka miesięcy i aż szkoda, bo będę słyszał tam daleko jak ją będzie ruda chrupać :/

#4504 OFFLINE   Maro

Maro
  • 4 000 postów
  • Dołączył: 12-05-2006
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 08 stycznia 2014 - 22:31

To rzeczywiście oddaj w dobre ręce jak ma stać i Cie wkurzać. Tylko wiadomo, że co się włożyło to się nie odzyska...

#4505 OFFLINE   damian0708

damian0708
  • 1 091 postów
  • Dołączył: 17-07-2008
  • Skąd: Kielce
  • Województwo: świętokrzyskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 3.2 V6 Y32SE

Napisany 09 stycznia 2014 - 08:20

Hubert? Robiłeś alternator na oryginalnych częściach i Ci padł? Dawałeś komuś czy sam robiłeś? Ja kupiłem nowy mostek w salonie hopla, regulator bosch i powiem Ci ze odpukać sie trzyma.

Moja musiała zrobić 680km łącznie bez jednej pĂłłosi :-D

A Tobie Dawidowski co się stało?

#4506 OFFLINE   dawid0123456789

dawid0123456789

    Srebrny Corsarz

  • 1 091 postów
  • Dołączył: 09-02-2009
  • Skąd: Kielce
  • Województwo: świętokrzyskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 3.6i 24v C36GET Lotus Omega

Napisany 09 stycznia 2014 - 08:35

Hubert? Robiłeś alternator na oryginalnych częściach i Ci padł? Dawałeś komuś czy sam robiłeś? Ja kupiłem nowy mostek w salonie hopla, regulator bosch i powiem Ci ze odpukać sie trzyma.

Moja musiała zrobić 680km łącznie bez jednej pĂłłosi :-D

A Tobie Dawidowski co się stało?


O świrowaniu silniczka krokowego co jakiś czas nie muszę przypominać, ale ostatnio były takie same objawy, z tym że na gazie też zdychał...Najpierw majster poruszał kabelkiem i wtyczką od czujnika wałka rozrządu i stwierdził, że na rozgrzanym kabel gdzieś nie styka, błąd ciągle wywalało, potem poskładał objawy do siebie i stwierdził, że to czujnik wału korbowego, bo działa na tym samym obwodzie. Poszedł nowy czujnik, dostał oplot z igielitu, bo grzał się gdzieś od strony kolektora, przy okazji wyszło że zgubił gdzieś się łebek od śruby od pompy wspomagania - nawiercanie, wyciąganie, itp. Teraz błąd dalej się pokazuje, więc pozostał czujnik wałka rozrządu ( mam 3 sztuki ori Siemens, które przeleżały u mnie już trochę czasu i nie wiem co z nich bedzie), ale auto na razie jeździ, chociaż z check'iem troszkę przymula...Przy okazji zrobiłbym tarcze kotwiczne ręcznego, bo jeżdżę już tak 1,5 roku, wszystkie graty mam, ale kasy nie mam na majstra i wkurza mnie już ta bordowa ****, jeszcze niedługo zbliża się wymiana oleju przy przebiegu 367 kkm...
Generalnie jak auto mi padło, to tego samego dnia po południu już jeździło, ale miałem do niej zaufanie, a ona mnie zawiodła:mad:

#4507 OFFLINE   damian0708

damian0708
  • 1 091 postów
  • Dołączył: 17-07-2008
  • Skąd: Kielce
  • Województwo: świętokrzyskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 3.2 V6 Y32SE

Napisany 09 stycznia 2014 - 10:25

A że czym Cie zawiodła przepraszam bardzo? Raczej Ty ja zawiodłeś bo silnik krokwy to Ty masz do wymiany od czasĂłw jak Ci go robiłem z BzQ-em. Zaprowadzasz auto do jakichś pseudo mechanikĂłw aby najtaniej, płacisz im po 4 razy zamiast jechać do jednego porządnego i zapłacić raz. Ale niektĂłrzy nie wiedzą że oszczędność nie zawsze się opłaca. Powiem Ci że mnie zdenerwowałeś bo płaczesz jakby się nie wiem co działo, a sądzę że nie jeden by się cieszył jakby miał tylko taki problem, Hubert to by zapewne z takim problemem skakał do gĂłry i uszami klaskał z radości że tylko tyle. Nie wiem po co wymieniłeś czujnik położenia wału. Pewnie dlatego że na komputerze wyszedł :-) będzie wychodził zawsze na zgaszonym silniku, już z niejednym mechanikiem sobie zdrowia napsułem. Jeśli chcesz zadzwoń do mnie umĂłw się na jakiś dzień, podejdź, podłącze Ci pod kompa, sprawdze i powiem co zrobić. Masakra płaczku :-)

#4508 OFFLINE   dawid0123456789

dawid0123456789

    Srebrny Corsarz

  • 1 091 postów
  • Dołączył: 09-02-2009
  • Skąd: Kielce
  • Województwo: świętokrzyskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 3.6i 24v C36GET Lotus Omega

Napisany 09 stycznia 2014 - 10:55

A że czym Cie zawiodła przepraszam bardzo? Raczej Ty ja zawiodłeś bo silnik krokwy to Ty masz do wymiany od czasĂłw jak Ci go robiłem z BzQ-em. Zaprowadzasz auto do jakichś pseudo mechanikĂłw aby najtaniej, płacisz im po 4 razy zamiast jechać do jednego porządnego i zapłacić raz. Ale niektĂłrzy nie wiedzą że oszczędność nie zawsze się opłaca. Powiem Ci że mnie zdenerwowałeś bo płaczesz jakby się nie wiem co działo, a sądzę że nie jeden by się cieszył jakby miał tylko taki problem, Hubert to by zapewne z takim problemem skakał do gĂłry i uszami klaskał z radości że tylko tyle. Nie wiem po co wymieniłeś czujnik położenia wału. Pewnie dlatego że na komputerze wyszedł :-) będzie wychodził zawsze na zgaszonym silniku, już z niejednym mechanikiem sobie zdrowia napsułem. Jeśli chcesz zadzwoń do mnie umĂłw się na jakiś dzień, podejdź, podłącze Ci pod kompa, sprawdze i powiem co zrobić. Masakra płaczku :-)


Nie do pseudo, tylko do gościa, który robi mi to auto od samego początku, czyli od listopada 2003 roku, kiedy jeszcze mój ojciec nią jeździł. Ten mechanik to tez dobry znajomy mojego ojca, więc za robotę nie bierze ode mnie normalnych stawek i jak coś się dzieje to nie wymienia wszystkiego jak leci, tylko stara się ograniczyć do minimum.

Przy krokowcu podczas ostatniego świrowania do wymiany poszła uszczelka, bo była wypalona i po tym efekt ustąpił, a ostatnie objawy to były wynikiem złego działania czujników.
Czujnik wału wyleciał, bo miał uszkodzony przewód i też wychodził, a błąd czujnika wałka rozrządu daje znać po każdym odpaleniu na ciepłym silniku, na zimnym jest spokój...

Ja jej nigdy nie katowałem ( no może poza jednym wyjazdem z Wami na Czerwoną Górę :p), a ona ciąglę się domaga ładowania w nią kasy - w ostatnim czasie dużo dostała ( nowa nagrzewnica, przekładnia kierownicza, drążek środkowy, końcówki, łączniki, klocki przód i tył, nowy wydech od kolektora do końcowego), teraz mnie czeka ręczny, oleje, muszę się wziąć za klamki i centralny, bo to chyba moduł komfortu świruje:(:masakra:
Wiem, ze Omega to skarbonka, ale wolałbym po jakimś czasie wyciągnąć z tej skarbonki odłożone oszczędności;)
A mojej Omegi nie ma co porównywać do Omegi Huberta - wszak jego Omegą jeździł wczesniej Maro i to wszystko tłumaczy :p

Damian,

jeśli będziesz miał czas i ochotę, to będę wdzięczny za pomoc, oczywiście nie pozostanę dłużny :) Zwykle nie chcę nikomu zawracać głowy, bo każdy ma swoje obowiązki i czas wolny;)

#4509 OFFLINE   damian0708

damian0708
  • 1 091 postów
  • Dołączył: 17-07-2008
  • Skąd: Kielce
  • Województwo: świętokrzyskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 3.2 V6 Y32SE

Napisany 09 stycznia 2014 - 11:03

Omega nie na modułu komfortu... ja jestem osobą otwarta. Większość osĂłb mnie zna że jak nie nań czasu to powiem wprost żebyś spi...... :-) wymieniłeś puki co zwykle części eksploatacyjne więc nie wiem na co Ty tak psioczysz. Skoro to ten sam mechanik co dawniej to powtĂłrzę się po raz kolejny. ZMIEŃ PSEUDO MECHANIKA :-)

#4510 OFFLINE   dawid0123456789

dawid0123456789

    Srebrny Corsarz

  • 1 091 postów
  • Dołączył: 09-02-2009
  • Skąd: Kielce
  • Województwo: świętokrzyskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 3.6i 24v C36GET Lotus Omega

Napisany 09 stycznia 2014 - 11:13

Omega nie na modułu komfortu... ja jestem osobą otwarta. Większość osĂłb mnie zna że jak nie nań czasu to powiem wprost żebyś spi...... :-) wymieniłeś puki co zwykle części eksploatacyjne więc nie wiem na co Ty tak psioczysz. Skoro to ten sam mechanik co dawniej to powtĂłrzę się po raz kolejny. ZMIEŃ PSEUDO MECHANIKA :-)


A masz kogoś lepszego w CK, kto będzie chciał się babrać w rzeczach typu oleje, świece, rozrządy, pompy wody, ręczne, zawieszenie?

Na razie korzystam tylko z usług tego "pseudo" i czasem Opali, jak tego pierwszego nie ma, ale tylko dlatego, ze to kolejny znajomy ojca, jednak staram się tam zaglądać tylko w ostateczności, bo szefy to jeszcze kiedyś coś dobrze robili, a teraz te młode chłopaki to pożal się Boże...

A co w Omedze odpowiada za centralkę? Czasem jak jest duży mróz albo duży upał, to nie wszystkie rygle się zamykają albo otwierają, przy umiarkowanych temperaturach jest w miarę ok, ale jeden z silniczków jest już na pewno słaby, bo jego muszę ręcznie zamykać.

To nie chodzi o to, że płaczę nad rozlanym mlekiem, po prostu czasem mam ochotę pojeździć autem, w którym nic nie trzeszczy, nie tłucze się, młodszym i w ogóle...

#4511 OFFLINE   damian0708

damian0708
  • 1 091 postów
  • Dołączył: 17-07-2008
  • Skąd: Kielce
  • Województwo: świętokrzyskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 3.2 V6 Y32SE

Napisany 09 stycznia 2014 - 14:35

W omedze nic nie trzeszczy i sie nie tłucze. Hmm nie wiem o co biega. Sterownik od centralnego zamka jest w słupku pasażera. Ale to nie będzie jego wina, po prostu nadeszła pora na wymianę siłownikĂłw od centralnego zamka.

#4512 OFFLINE   dawid0123456789

dawid0123456789

    Srebrny Corsarz

  • 1 091 postów
  • Dołączył: 09-02-2009
  • Skąd: Kielce
  • Województwo: świętokrzyskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 3.6i 24v C36GET Lotus Omega

Napisany 09 stycznia 2014 - 14:47

W omedze nic nie trzeszczy i sie nie tłucze. Hmm nie wiem o co biega. Sterownik od centralnego zamka jest w słupku pasażera. Ale to nie będzie jego wina, po prostu nadeszła pora na wymianę siłownikĂłw od centralnego zamka.


A z kluczyka wszystko śmiga, tylko z pilota jest problem, dlatego siłowniki wykluczyłem.

#4513 OFFLINE   hubertd

hubertd
  • 37 postów
  • Dołączył: 03-05-2009
  • Skąd: Bristol, UK

Napisany 09 stycznia 2014 - 18:03

Damian, oczywiście że na oryginałach. Nie kupuję wogóle do niej zamienników. Miałem go wyjąć i zawieźć do majstra na sprawdzenie ale brakło czasu, więc franca będzie stać dopóki nie wrócę. Do mechaników już nie jeżdżę, odechciało mi się po przygodzie z silnikiem, jak coś mi nie pasi jadę do wujka na kanał i działam z nim.

#4514 OFFLINE   Maro

Maro
  • 4 000 postów
  • Dołączył: 12-05-2006
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 09 stycznia 2014 - 19:10

wszak jego Omegą jeździł wczesniej Maro i to wszystko tłumaczy

:plask: :majty: :kopniak:

#4515 OFFLINE   BzQ

BzQ

    Duszna KIA

  • 1 184 postów
  • Dołączył: 19-07-2006
  • Skąd: Kielce
  • Województwo: świętokrzyskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 10 stycznia 2014 - 01:05

Dawid ty nadal jezdzisz na tym krokowcu co go z Muodym reanimowalismy 4 lata temu tylko na Wasz wyjazd nad morze? To ja sie nie dziwie ze sie ciagle cos sypie jak na krokowca zalujesz :p

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

#4516 OFFLINE   Maro

Maro
  • 4 000 postów
  • Dołączył: 12-05-2006
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 10 stycznia 2014 - 01:14

Musi jeszcze ze czy iszmery skitrane na strychu pogonić to doprowadzi auto do funkcji jeżdżacej :hihi:

#4517 OFFLINE   dawid0123456789

dawid0123456789

    Srebrny Corsarz

  • 1 091 postów
  • Dołączył: 09-02-2009
  • Skąd: Kielce
  • Województwo: świętokrzyskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 3.6i 24v C36GET Lotus Omega

Napisany 10 stycznia 2014 - 08:19

Dawid ty nadal jezdzisz na tym krokowcu co go z Muodym reanimowalismy 4 lata temu tylko na Wasz wyjazd nad morze? To ja sie nie dziwie ze sie ciagle cos sypie jak na krokowca zalujesz :p

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka


Krokowca zostawcie w spokoju - przywiązałem się do niego przez tyle lat:p

Musi jeszcze ze czy iszmery skitrane na strychu pogonić to doprowadzi auto do funkcji jeżdżacej :hihi:


Maro,

ja przynajmniej mam normalną skrzynię, a nie inwalidę:p
A co do iszmera - wszyscy już wszystko mają, więc nie ma już co dostarczać stuff na rynek;)

P.S. Bez obrazy BzQ, Amorek i kto się jeszcze odezwie z aftomatem;)
Musiałem jakoś dogryźć Marowi, ale chwilowo nie miałem weny:p

Damian, oczywiście że na oryginałach. Nie kupuję wogóle do niej zamienników. Miałem go wyjąć i zawieźć do majstra na sprawdzenie ale brakło czasu, więc franca będzie stać dopóki nie wrócę. Do mechaników już nie jeżdżę, odechciało mi się po przygodzie z silnikiem, jak coś mi nie pasi jadę do wujka na kanał i działam z nim.


Hubert,

a nie lepiej postawić go u kogoś na parkingu albo podwórku i założyć płachtę co by nie zasyfił się przy naszej wspaniałej pogodzie i nie uszkodził przy naszych miszczach kierownicy? Bo jak czasem widzę jak na Śląskiej jezdżą L to aż strach:(

#4518 OFFLINE   Kesiaczek

Kesiaczek
  • 567 postów
  • Dołączył: 21-10-2008
  • Skąd: Szczytno/Kielce

Napisany 10 stycznia 2014 - 09:07

ooo prosze jak się towarzystwo rozgadało:)

#4519 OFFLINE   Maro

Maro
  • 4 000 postów
  • Dołączył: 12-05-2006
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 10 stycznia 2014 - 09:12

Bez obrazy BzQ, Amorek i kto się jeszcze odezwie z aftomatem ;)
Musiałem jakoś dogryźć Marowi, ale chwilowo nie miałem weny :p

Trzeba było napisać, że Catera je brzydka. To wystarczy :F


ooo prosze jak się towarzystwo rozgadało :)

Bo ja tu jestem :F

#4520 OFFLINE   dawid0123456789

dawid0123456789

    Srebrny Corsarz

  • 1 091 postów
  • Dołączył: 09-02-2009
  • Skąd: Kielce
  • Województwo: świętokrzyskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 3.6i 24v C36GET Lotus Omega

Napisany 10 stycznia 2014 - 09:23

ooo prosze jak się towarzystwo rozgadało:)


Dorzuć coś od siebie ;)

Trzeba było napisać, że Catera je brzydka. To wystarczy :F


Wewnątrz tak, z zewnątrz niekoniecznie:p
Dalej masz czarny dach??