

ile poleci max Wasza Omega??
#1301
OFFLINE
Napisany 12 października 2011 - 11:17
#1302
OFFLINE
Napisany 12 października 2011 - 14:18
nie jest dokładniejsza
Jakieś konkretne argumenty na poparcie takiej tezy by się znalazły ?.
Moim zdaniem bardziej dokladnym urzadzeniem jest licznik samochodowy niz GPS. Wiekszosc kierowcow korzysta z nawigacji samochodowej, ktora oblicza predkosc poprzez przejechany dystans w danym czasie. Nikt nie zauwaza jednej bardzo waznej rzeczy a dokladniej, nawigacja nie uwzglednia katow nachylenia terenu a tym bardziej zakretow. Predkosc jest zawsze obliczana na podstawie prostej lini. Wiadomo licznik nie jest dokladny co do 0.001 ale podczas normalnego uzytkowania pojazdu to wlasnie on jest dokladniejszy:) Pozdrawiam
Tak , na podstawie prostej linii, czyli dokładniej czasu jaki przebył sygnał od satelity (ów) do odbiornika. Do wyznaczenia pozycji jest potrzebnych ich klika, więc błąd związany z pochyleniem drogi jest moim zdaniem nieistotny. Z drugiej jednak strony trzeba pamiętać , że cywilny dostęp do informacji z satelitów ma ograniczoną dokładność do 80% CEP. Oznacza to ,że 80% pomiarów zawiera się w przedziale od 1 do 3 metrów. Reszta jest obarczona większym błędem. Nie mniej jednak, przeprowadzając np. 20 pomiarów prędkości tym samym pojazdem w różnych miejscach i o różnej porze dnia lub nocy (zmienne położenie satelitów), można z dość dużą dokładnością określić różnicę między wskazaniami wskaźnika prędkości auta ,a GPS'em.
PS. Trzeba też pamiętać ,że dokładność pomiaru GPS będzie większa przy większych prędkościach, ze względu na przebytą drogę od ostatniego pomiaru i możliwość jej wyliczenia.
#1303
OFFLINE
Napisany 12 października 2011 - 16:46
zgodzę się że nie ma co porównywać, ale przekonaj mnie że wskazanie przy stałej prędkości są przekłamane.
Jakieś konkretne argumenty na poparcie takiej tezy by się znalazły ?.
Oczywiście, postaram się wytłumaczyć najprościej jak umiem :yes:
Otóż odbiornik GPS określa pozycję na podstawie przestrzennego wcięcia liniowego wstecz (nie będę tłumaczył jak to się liczy, chyba że ktoś ardzo będzie chciał

Uprzedzam pytania, dlaczego GPS można w takim razie wyznaczać pozycję z dokładnością mniejszą niż 1 cm.... Można, ale nie w każdym kraju. Do tego potrzebne są stacje referencyjne z których za pomocą internetu są przesyłane poprawki dot. pozycji. Takie odbiorniki mają też zdecydowanie bardziej profesjonalne oprzyrządowanie i nie kosztują 700-2000zł tylko od ok 60000zł

#1304
OFFLINE
Napisany 12 października 2011 - 17:39
#1305
OFFLINE
Napisany 12 października 2011 - 17:48
Oczywiście, postaram się wytłumaczyć najprościej jak umiem :yes:
Otóż odbiornik GPS określa pozycję na podstawie przestrzennego wcięcia liniowego wstecz (nie będę tłumaczył jak to się liczy, chyba że ktoś ardzo będzie chciał) Żeby określić pozycję na Ziemi odbiornik musi widzieć przynajmniej trzy satelity, a żeby jeszcze znać wysokość potrzebne są cztery. Jak już powiedziałem jest to wcięcie liniowe więc do jego obliczenia potrzebne są odległości. Pomiar tych odległości odbywa się przez pomiar czasu przejścia fal elektromagnetycznych o określonych długościach. Taki pomiar jest zakłócany przez wiele rzeczy jak drzewa, zabudowania itp. a także co najważniejsze jest celowo zakłócany przez siły zbrojne ze względów bezpieczeństwa. Dokładność wtedy spada do ok 100m. Oczywiście jest to sprytnie omijane (bardziej umiejętnie lub mniej stąd np te najtańsze GPS mają zdecydowanie gorszą dokładność) i dokładność odbiorników samochodowych wtedy sięga ok 10m (czasami nawet trochę więcej), ale jeżeli poruszamy się tak jak pisałem w zabudowaniach, w terenie zalesionym itd ta dokładność może spadać nawet do tych 100m. Warto też wspomnieć że starsze odbiorniki zaczynały pokazywać głupoty przy większych prędkościach (od ok150km/h) bo nie miały wystarczająco precyzyjnego programu to przeliczania czasu.
Uprzedzam pytania, dlaczego GPS można w takim razie wyznaczać pozycję z dokładnością mniejszą niż 1 cm.... Można, ale nie w każdym kraju. Do tego potrzebne są stacje referencyjne z których za pomocą internetu są przesyłane poprawki dot. pozycji. Takie odbiorniki mają też zdecydowanie bardziej profesjonalne oprzyrządowanie i nie kosztują 700-2000zł tylko od ok 60000zł
"Tak tylko 1 maja 2000 prezydent USA Bill Clinton nakazał wyłączenie mechanizmu S/A (Selective Availability) zakłócającego efemerydę satelity i poprawki zegarów atomowych, dzięki czemu dokładność określania pozycji dla zwykłych użytkowników wzrosła do około 4-12 metrów". Przed deaktywacją S/A faktycznie 100m dla cywili.
"W Polsce tez sa takie sieci referencyjne i nazywają się ASG-EUPOS (Aktywna Sieć Geodezyjna EUPOS) i składa się z 98 stacji permanentnych.System umożliwia lokalizację z wykorzystaniem pomiaru GPS-RTK z dokładnością 3 cm (składowa pozioma) i 5 cm (składowa pionowa). Natomiast w systemie POZGEO i POZGEO-D dokładność wyznaczenia pozycji w post-processingu może być rzędu 1 mm". Jednak nie to jest naszym przedmiotem badań, bo żaden z nas nie wykorzysta tych rozwiązań u siebie w aucie

Nie mniej jednak ni jak mają się te dane do naszych kalkulacji. Uważam ,że wykonanie odpowiedniej ilości testów za pomocą GPS , daje już miarodajne i godne uwagi wyniki. Np. testu można dokonać poza terenem zabudowanym, tak aby zminimalizować wpływ zabudowań i roślinności na pomiar.
Generalnie jeżeli rozmawiamy nad tym czy GPS jest dokładniejszy od wskaźnika prędkości w aucie, to tylko test w warunkach laboratoryjnych dał by nam pewną odpowiedź.
Co do głupot podawanych przez GPS powyżej 150km/h, to faktycznie starsze chipy miały zabezpieczenie aby nie można ich było wykorzystywać do innych celów, nowsze mają blokadę na ponad 1600km/h.
Jedno natomiast jest pewne, wskaźnik prędkości w aucie zawyża faktyczną prędkość z jaką się porusza auto.
#1306
OFFLINE
#1307
OFFLINE
Napisany 12 października 2011 - 21:18
taaTroszkę.. odbiegacie od tematu

to przczyści P i przeniesie :tak:
tu ---> http://forum.omegakl...ead.php?t=27529
a co do tematu, to ja tyko 200 na A1 leciałem

#1308
OFFLINE
Napisany 27 października 2011 - 18:36
jak miałem 20 16v 96 r bujnąłem ją trasa z Warszawy na Sochaczew 210 jak założyłem gaz noto jak ją spr na tej samej trasie 180 i przełanczała się na paliwo i tak do końca ją nie sprawdziłem. Teraz mam 2.5 v 6 w gazie i wydobyłem z niej któreś pięknej nocy sobotniej była godz około 24-tej trasa Sochaczew-Żyrardów 190km i niestety rajdu nie dokończyłem ponieważ ściąłbym wysepkę naprawdę niewiem do dziś jak mi się udało ją wyprowadzić i nic się niestało wysepka cała omega też a ja po zatrzymaniu cały blady. Teraz się czegoś nauczyłem niema co bryki spr na naszych polskich drogach bo dziur i wysepek tysiące i uratowało mnie to że właśnie była to omega wielka szeroka landara bo podejrzewam jak bym smigał czyms innym mniejszym to niewiem czy przy takej predkosci bym z tego wyszedł a co do predkosci podejrzewam ze 210 bym spoko wycisnął
2.5v6 spoko poleci 235-240. Ja leciałem na banie 235 i jeszcze by poszła trochę ale zabrakło prostej:)
#1309
OFFLINE
Napisany 28 października 2011 - 23:34
#1310
OFFLINE
Napisany 28 października 2011 - 23:50
#1311
OFFLINE
Napisany 30 października 2011 - 17:17
2.5 v6 most przełożenie 3.7, opony 225/50 r17. i 5 osób na pokładzie i pełen bagażnik ciuchów na wakacje. no i na gazie oczywiście.
#1312
OFFLINE
Napisany 31 października 2011 - 17:04
Nie udało mi się sprawdzić do końca bo jak zwykle na drodze musi się znaleźć jakiś "niedzielny kierowca" ale 190km/h ale to nie był koniec jej możliwości.
Dokładnie taka sama sytuacja

#1313
OFFLINE
Napisany 01 listopada 2011 - 12:36
#1314
OFFLINE
Napisany 01 listopada 2011 - 20:53
#1315
OFFLINE
Napisany 03 listopada 2011 - 12:33
#1316
OFFLINE
Napisany 03 listopada 2011 - 13:03
#1317
OFFLINE
Napisany 19 listopada 2011 - 11:05
Audi A8 4.2 d2 - 280 km/h w 4 osoby .
#1318
OFFLINE
Napisany 19 listopada 2011 - 11:52
2.2 benzyna, myślę , że poleciała by więcej ;]
#1319
OFFLINE
Napisany 19 listopada 2011 - 12:06

dopiero powyżej 200km/h człowiek czuje jak waga tego samochodu wpływ na stabilność podczas jazdy.Tylko zaczęło trochę świstać w środku. Poza tym omesia sunęła jak po szynach
#1320
OFFLINE
Napisany 19 listopada 2011 - 12:55