Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

Jakość gazu


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
33 odpowiedzi na ten temat

#21 OFFLINE   golowy

golowy
  • 274 postów
  • Dołączył: 08-04-2009
  • Skąd: Olsztyn

Napisany 18 maja 2010 - 06:36

Uwierz kolego że gaz da się ochrzcić :D Miałeś kiedyś wodę z zbiorniku?? I skąd ona się wzięła?? Podejrzewam że dużo ludzi się zastanawia dlaczego wcześniej wchodziło np 34L LPG do butli a teraz z 3-4 L mniej


Wodę zawszę będziesz miał po kilku latach nie zależnie od tego gdzie tankujesz, dla porównania mój ojciec jeździł na taxi viki a kolegi ojciec seat toledo, gaz założony mniej więcej w tym samym czasie (różnica ok 0,5 roku) po jakiś 6 latach na taxi zamiast 51-52 ltr wchodziło jakieś 47-48 (tankował z reguły na małych stacjach u prywaciarzy). U kolegi ojca po 3-krotnie mniejszym przebiegu wchodziło jakieś 48-49 (butla taka sama jaka u mnie stako 60ltr) z tym że on tankował na BP i praktycznie tylko tam.. To samo Ci powie gazownik woda się zawsze z czasem tam będzie zbierać tak samo jak zbiera w zbiornikach z gazem i dlatego raz do roku muszą je czyścić i wypompowywać wodę na stacjach. :)

#22 OFFLINE   bartel89

bartel89
  • 275 postów
  • Dołączył: 01-02-2010
  • Skąd: ELC
  • Województwo: łódzkie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.0 V6 X30XE

Napisany 18 maja 2010 - 07:27

widze że jest u was dosyć tanio :D, u mnie w powiecie Skierniewickim gaz kosztuje na shellu 2,21 jeszcze dzisiaj specjalnie zwróciłem uwagę :D. CHyba muszę wyprowadzić się gdzieś indziej ponieważ widzę że tu nie da się tankować:D:D

#23 OFFLINE   poorchava

poorchava

    Elec-TROLL-nik

  • 294 postów
  • Dołączył: 30-03-2009
  • Skąd: Wrocław
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.2 DTI 16v Y22DTH

Napisany 18 maja 2010 - 10:45

Ja chyba z 7 miesięcy tankowałem tylko na Statoil, bo ponoc mieli dobry czysty gaz (chociaż drogi jak cholera). A potem zobaczyłem jaki syf mam na filtrze. Po 15kkm filtr był zapchany do granic możliwości. Ostatnie 13kkm zrobiłem na gazie z Luk Oil (chyba najtańszy we Wrocławiu nie licząc prywatnych stacji) i jest ok.

#24 OFFLINE   Fatum

Fatum
  • 26 postów
  • Dołączył: 31-10-2009
  • Skąd: Wodzisław Śląski

Napisany 18 maja 2010 - 11:31

Witam

Czytając te wszystkie wypowiedzi "speców" od gazu sam już nie wiem od czego mam zacząć...
Zaczne od odpowiedzi na pytanie założyciela wątku a więc:
Kolego zmień gazownika!!!!!!! Jak można siedzieć w tym fachu nie mając zielonego pojęcia o gazie??!!
Jaki mazut?? Jaki gaz zimowy?? Co to za koleś jest w ogóle??

LPG jest mieszanką propanu i butanu i niczego więcej!!! To tyle co musi wiedzieć przeciętny Kowalski śmigający swoim zagazowanym bolidem. Bo, że wg normy PN-EN 589 oraz Rozporządzenia z dn.28.12.2006 (Dz.U.Nr.251,poz.1851) całkowita zawartość siarki nie może przekraczać 50mg/kg a w Świadectwie Jakośći Gazu które mam przed oczami po ostatniej dostawie wynosi 15mg/kg to po co jemu by to było??
Kolejną kwestią jest tzw "gaz zimowy". NIE ISTNIEJE COŚ TAKIEGO JAK GAZ ZIMOWY!!! I gazownik który gada takie bzdury jest dla mnie patałachem! Ktokolwiek mający pojęcie o gazie (a takimi ludźmi powinni być gazownicy) nie użyje takiego stwierdzenia bo nie będzie chciał sobie z gęby du*y robić!! Osobną w ogóle kwestią jest to, że oni zawsze zwalają wine na gaz bo gdyby sie przyznali, że coś spieprzyli to za darmo musieliby zrobić a tak to tankowałeś chłopie "syf" to teraz Cie ładnie wykroje za robote!
Ale wracając do tematu... żeby samochody dobrze jeździły na LPG stosuje sie odpowiednie proporcje mieszanki propan-butan zależne przede wszystkim od temperatury (jeżeli mówimy o "zimowym" i "letnim" gazie). Zasada jest prosta. W zimę więcej propanu (wyższa kalorycznośc,większa zdolność odparowywania) w lato więcej butanu. Nie oznacza to że latem czy jak jest ciepło jeździmy na butanie bo to byłoby niemożliwe. Mieszanka musi być odpowiednia bo na wysokopropanowej auto owszem byłoby mocniejsze ale kosztem spalania i co za tym idzie przejechanych kilometrów. Na prawie samym butanie auto kichałoby, sr*ło albo w ogóle nie pojechało.

Co do magazynowania powiem krótko - nie zatankujesz dwa razy tego samego gazu w jednym tygodniu!!! No chyba, że lejesz codziennie za 20 zł.
Co do chrzczenia i ulepszania gazu:
Nie chce nikogo tu obrazić ale powiedz mi kolego "dawidjezyk20" jakim to nieziemskim, cudownym i zapewne spektakularnym sposobem chcesz wlać wode do gazu co?????????? Może otworzysz zawór wpustowy i konewką będziesz lał? Twierdzisz, że pracujesz na Orlenie i przyjmujesz dostawy, czyli dostajesz od kierowcy i czytasz świadectwa jakości gazu a nie wiesz czy w zime jest więcej propanu czy butanu???? Jak dla mnie to jest po prostu śmieszne! Chociaż to powinieneś wiedzieć ze szkolenia jakie przeszedłeś...chyba. Bo nawet kompletny laik się tego na szkoleniu dowie!!! No chyba, że pracujesz bez papierów ale w sieciówce to niemożliwe.
No i nie ma czegoś takiego jak ulepszacz do gazu i w dodatku dodawany na stacjach!! To co przywiezie beczka to zatankujesz i tyle.

Co do porównania jakości gazu na stacjach sieciowych i tzw "no name"
Ogólnie gaz idzie do Polski z granicy (Białoruś, Litwa) lub z portu gdańskiego. Potem dostawcy przewożą go na swoje rozlewnie lub bezpośrednio na stacje. Jeżeli w rozlewni pomieszają go tak, że będzie chu**wy to taki zatankujesz i nieważne czy na firmowej czy prywatnej bo często prywatni biorą od firmówek. Oczywiście nie jest to normą ale może sie tak zdarzyć. Mój brat pracował na Statoilu i przy niektórych dostawach jak sprawdzał ciśnienie gazu w cysternie to sie zastanawiał czy gaz tam w ogóle jest, a kierowca stwierdzał, że "innego gazu nie mieli". Powiem tak...wszędzie możesz zatankować badziewia i nieważne czy to Shell czy BP czy NO NAME!!!
Na stacjach prywatnych głównym i czasem jedynym sprzedawanym towarem jest gaz więc ich właściciele nie mogą sobie pozwolić na złą opinie bo straciliby klientów i co za tym idzie źródło utrzymania!!! Z drugiej strony chcą kupić jak najtaniej i to często im bardziej szkodzi niż pomaga bo pare groszy na litrze przy jednej dostawie zarobi ale ludzie już nie wrócą. Duże stacje mają szeroki asortyment sprzedawanego towaru i czy im sie noga potknie czy nie i tak przetrwają.
Osobiście zawsze tankuje na stacjach NO NAME ale to może dlatego, że na takiej pracuje:)

Ale sie rozpisałem:D
Pozdrawiam

A propo czystosci gazu to najlepiej tankowac na stacji ktora ma zbiorniki zakopane pod ziemia, poniewaz smok zasysa gaz od gory i nie ma prawa zaciagnac ewentualnego syfu ktory znajduje sie na dole zbiornika.


Kolego nie opowiadaj takich historii:jump:
Każdy zbiornik LPG ma zawór denny na spodzie przez który gaz idzie do pompy i zawory fazy ciekłej i gazowej więc jakim cudem podziemny nie zassie syfu jeżeli zasada działania jest taka sama?? To nie jest piwo ze słomką! Gaz w zbiorniku to jest ciesz i nie unosi się po to żeby smok mógł ją zassać:szpital:
Poza tym każdy dystrybutor ma filtr, który się wymienia jak zresztą w aucie więc jeśli w zbiorniku jest syf to zostanie na filtrze.

Wodę zawszę będziesz miał po kilku latach nie zależnie od tego gdzie tankujesz,
To samo Ci powie gazownik woda się zawsze z czasem tam będzie zbierać tak samo jak zbiera w zbiornikach z gazem i dlatego raz do roku muszą je czyścić i wypompowywać wodę na stacjach. :)


A to dopiero ciekawa teoria jest:smiech2:

Po pierwsze:
Widziałeś kiedyś jak Twój pseudo-gazownik wylewa Ci tą niby-wode z butli?? Nie sądzisz, że słyszałbyś jak się obija po butli w ten sam sposób w jaki obija sie resztka gazu jak masz już rezerwe?

W butli istnieje takie coś jak WIELOZAWÓR, którego jedną z wielu funkcji jest tankowanie LPG przez wlew gazu zamykany automatycznie przy napełnieniu zbiornika w 80 % jego całkowitej pojemności za pomocą mechanicznego urządzenia działającego poprzez pływak!!
Czyli:
to ile gazu Ci do butli wejdzie nie zależy od ilości wody(sic!) jaką w nim masz tylko od stanu wielozaworu a urządzenia te produkowane są przez różne firmy i z różnym powodzeniem.

Poza tym na ilość zatankowanego gazu może mieć wpływ nawet pozycja samochodu!! Jeżeli wielozawór działa na zasadzie pływaka to jak auto będzie stało ostro z górki a na Twojej butli (przyjmijmy, że w kształcie walca) wielozawór jest od strony wejścia do bagażnika to różnica może być kilkulitrowa bez najmniejszego problemu!!


Po drugie:
Co robić raz do roku??:omg:
W życiu o czymś takim nie słyszałem!!!!! UDT i inne kontrole mam co rok od 6 lat ale jak im to w tym razem powiem to będzie dowcip roku:D:D:D

#25 OFFLINE   golowy

golowy
  • 274 postów
  • Dołączył: 08-04-2009
  • Skąd: Olsztyn

Napisany 18 maja 2010 - 11:52

Widziałeś kiedyś jak Twój pseudo-gazownik wylewa Ci tą niby-wode z butli

tak widziałem, pracowałem obok gazowników i nie raz widział wodę w butli!! więc przestań głupio się wymądrzać bo widzę że wszystkie rozumy pozjadałeś za nas. Nie pisze tego ot tak sobie bo usłyszałem a widziałem, jak zmieniali wielozawór i wylewali wodę z butli i to nie raz. z reguły po np 6-8 latach jak jest bardzo często używana jest to 2-3ltr wody. Co do tej kontorli powiedział mi to pracownik stacji na której tankuję że co orku mają czyszczenie zbiorników i przez 2 dni mają zamkniętą stację lpg w moim przypadku to carrefour

#26 OFFLINE   dawidjezyk20

dawidjezyk20
  • 88 postów
  • Dołączył: 23-10-2009
  • Skąd: Brodnica

Napisany 18 maja 2010 - 19:36

Kolego czytaj ze zrozumieniem. Ani razu nie napisałem ze wlewane jest do zbiornika. Drugi raz pisać nie będę. A poza tym widzę że zjadłeś wszystkie rozumy więc dyskusja z Tobą nie ma sensu. Wodę ze zbiornika nie raz wylewałem. A u Was nie czyści się zbiorników?? To ja dziękuje za taki gaz. Pewnie macie taniej o 20gr jak reszta stacji.

#27 OFFLINE   robert3012

robert3012
  • 2 349 postów
  • Dołączył: 09-02-2009
  • Województwo: łódzkie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 18 maja 2010 - 20:09

Wszyscy zachwalają stacje wielkich sieci a jadą po małych prywaciarzach.
A ja powiem coś zupełnie odmiennego. Tankowałem kiedyś tylko na BP. Owszem nie narzekałem. Pewnego razu pokusiłem się na niższą cenę (12gr/ltr) na stacji dość małej sieci D&D. I okazało się, że gaz jest takiej samej jakości, nie zauważyłem różnicy w spalaniu ani dynamice auta. Kilka razy byłem zmuszony zatankować na Lukoilu i Orlenie. Efekt był taki, że na LPG z Orlenu robiłem 50-70 km mniej niż na gazie z D&D a po LPG z Lukoila auto robiło się tak mułowate że nie szło jechać.
Dodatkowo D&D dają rabaty na tankowanie. Jednorazowo zakupuje sięna stacji kartę za 10 zł i potem każde tankowanie jest -4 gr na litrze taniej. Może i nie dużo ale dla kogoś kto dużo jeździ nawet i te głupie 4gr robi jakieś dodatkowe oszczędności.

Sam na sobie się przekonałem, że nie zawsze paliwo czy LPG z dużych koncernów musi być lepsze niż z małych prywatnych stacji.

#28 OFFLINE   golowy

golowy
  • 274 postów
  • Dołączył: 08-04-2009
  • Skąd: Olsztyn

Napisany 18 maja 2010 - 20:45

Sam na sobie się przekonałem, że nie zawsze paliwo czy LPG z dużych koncernów musi być lepsze niż z małych prywatnych stacji.

Tu się zgodzę, wszystko zależy skąd gaz jest brany, są stacje gdzie po prostu czuć że auto muli (znam takie 2 w Olsztynie) ale kiedyś była taka mała i gaz mieli super. Jak pisałem wcześniej ja tankuję na carrefourze (bo najtańszy w Olsztynie) i nie narzekam a próbowałem kilka stacji, większość co mówi że to gówno nigdy tam nie tankowała i boją się niskiej ceny.

#29 OFFLINE   wiat.p

wiat.p
  • 48 postów
  • Dołączył: 02-06-2009
  • Skąd: Łódź

Napisany 19 maja 2010 - 16:31

Dziękuję wszystkim za zainteresowanie ale chyba wywołałem burzę.Mój problem polega na tym,że nie mam żadnych błędów w komputerze,żadnych problemów typu nie odpala,traci moc lub pływanie wolnych obrotów,hamulce napewno nie trzymają w czasie jazdy,silnik ma dynamikę jak dawniej,a mimo to spalanie gazu wzrosło z 15 na 20 litrów.Dodam że instalka jest II gen.,ma 3 lata,filtr wymieniany regularnie,analiza spalin na gazie super i stąd gazownik stwierdził że to bylejaka jakość gazu powoduje przepał.Mam silnik osmiozaworowy i ta instalka do niego wystarcza ale chyba zainwestuję w sekwencję bo nie wiem od czego zacząć.

#30 OFFLINE   robert3012

robert3012
  • 2 349 postów
  • Dołączył: 09-02-2009
  • Województwo: łódzkie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 22 maja 2010 - 11:52

analiza spalin na gazie super i stąd gazownik stwierdził że to bylejaka jakość gazu powoduje przepał.Mam silnik osmiozaworowy i ta instalka do niego wystarcza ale chyba zainwestuję w sekwencję bo nie wiem od czego zacząć.


To zmień gazownika. W poprzedniej Omedze też miałem 2,0 8V. 2 miesiące wojowałem z gazem bo nie się auto raz muliło a raz szło dobrze. Też niby analiza spalin była super.
A gaz w tamtym okresie brałem tylko na jednej stacji.

Pierwsza regulacja na analizatorze (Serwis na Al. Włókniarzy tam gdzie przeglądy też robią). Na gazie zaczęła chodzić ładnie za to przestała na PB. Ustawili mi taką mieszankę, że szlag trafił świece i table WN.
Druga regulacja na analizatorze na Łęczyckiej: Auto zaczęło jeździć też na PB ale to jeszcze nie było to.
Za trzecim razem regulację robiłem w Wilkowicach k. Rawy Mazowieckiej. Gość ustawił mi gaz "na słuch" po pracy silnika i wszystkie problemy zniknęły. Autko śmigało na LPG i PB. Spalanie spadło, na LPG przestał się mulić.
pierwsze dwie regulacje kosztowały mnie w sumie jakieś 270PLN. Trzecia 30 :)

#31 OFFLINE   poorchava

poorchava

    Elec-TROLL-nik

  • 294 postów
  • Dołączył: 30-03-2009
  • Skąd: Wrocław
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.2 DTI 16v Y22DTH

Napisany 24 maja 2010 - 07:11

Jak chcesz zamontować sekwencję w x20se to przygotuj sie na problemy. Albo znajdź baaaaardzo zdolnego gazownika. Ja swojego staga w x20se stroję sam, i po roku jakoś mi to wychodzi, ale chyba dobry fachowiec by to zrobił lepiej. :) Poza tym wtryski drogie.

#32 OFFLINE   Fatum

Fatum
  • 26 postów
  • Dołączył: 31-10-2009
  • Skąd: Wodzisław Śląski

Napisany 24 maja 2010 - 08:45

tak widziałem, pracowałem obok gazowników i nie raz widział wodę w butli!! więc przestań głupio się wymądrzać bo widzę że wszystkie rozumy pozjadałeś za nas. Nie pisze tego ot tak sobie bo usłyszałem a widziałem, jak zmieniali wielozawór i wylewali wodę z butli i to nie raz. z reguły po np 6-8 latach jak jest bardzo często używana jest to 2-3ltr wody. Co do tej kontorli powiedział mi to pracownik stacji na której tankuję że co orku mają czyszczenie zbiorników i przez 2 dni mają zamkniętą stację lpg w moim przypadku to carrefour


Zwracam honor kolego:pokoj: Pojeździłem specjalnie i podowiadywałem się więcej na ten temat i faktycznie jest taka możliwość:o

Jeżeli chodzi o czyszczenie zbiorników to wg przepisów trzeba to robić po 10 latach to na Carrefour'ze może mają takie wewn wytyczne albo coś niewiem:nie_wiem:

Kolego czytaj ze zrozumieniem. Ani razu nie napisałem ze wlewane jest do zbiornika. Drugi raz pisać nie będę. A poza tym widzę że zjadłeś wszystkie rozumy więc dyskusja z Tobą nie ma sensu. Wodę ze zbiornika nie raz wylewałem. A u Was nie czyści się zbiorników?? To ja dziękuje za taki gaz. Pewnie macie taniej o 20gr jak reszta stacji.


Cena jest normalna bo źródło jest firmowe/normalne i nie widze potrzeby czyszczenia zbiorników co rok bo jakoś od samego początku tankuje tylko tutaj i problemów nigdy nie miałem więc nie dziękuj jak nie masz pojęcia bo zapatrzony jesteś tylko w firmowe stacje!!!!


doleje magicznej wody przed zlaniem do "dołka"


Dlatego sie pytam jakim cudem??

#33 OFFLINE   wiat.p

wiat.p
  • 48 postów
  • Dołączył: 02-06-2009
  • Skąd: Łódź

Napisany 25 maja 2010 - 04:52

Dzięki za rzeczową podpowiedź.Gazownik w moim 100HP pokręcił śrubą regulującą napięcie membrany czyli jak mówił że zmienił ciśnienie ,to faktycznie spalanie spadło z 20 do 17.5 ltr.Tylko nie wiem w którą stronę kręcił tą śrubką ale już jest światełko w tunelu.Pozdrawiam.

#34 OFFLINE   robert3012

robert3012
  • 2 349 postów
  • Dołączył: 09-02-2009
  • Województwo: łódzkie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 25 maja 2010 - 16:33

Gazownik w moim 100HP pokręcił śrubą regulującą napięcie membrany


Masz reduktor o zbyt małej wydajności. 100HP jest do silników o mocy do 100KM. Ja przy takim samym silniku miałem 150HP. Po mieście auto spalało 13-14L LPG a w trasie 9-11 w zależności od jazdy. 17 gazu pali mi teraz z silnikiem 2,6 więc u ciebie i tak jest nadal trochę za dużo.