Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

Ponad połowa kierowców rozmawia przez komórkę w czasie jazdy


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
101 odpowiedzi na ten temat

#81 OFFLINE   cyp3k

cyp3k
  • 518 postów
  • Dołączył: 13-08-2009
  • Skąd: Allover :)
  • Województwo: łódzkie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 2.5 TD X25DT

Napisany 09 listopada 2010 - 10:04

Moim zdaniem wystarczy mieć coś co się nazywa podzielnością uwagi. Niemniej jednak uważam że nieporównywalnie bardziej komfortowo rozmawia się przez tel. jeżdżąc "automatem". Sam rozmawiam przez tel. w samochodzie, zrobiłem już grubo ponad 90 tys km. nie powodując żadnej kolizji (i oby tak dalej), nie stwierdziłem żeby rozmowa przez telefon absorbowała mnie tak bardzo żebym nie był w stanie ocenić realnie sytuacji na drodze i zareagować. Jak ktoś jeździ z pasażerem to też nie wolno z nim rozmawiać ? :p

#82 OFFLINE   Tomek61

Tomek61
  • 4 postów
  • Dołączył: 04-05-2010

Napisany 09 listopada 2010 - 12:41

Rozmowa z pasażerem nie absorbuje Twoich rąk, a one czasami się przydają i są potrzebne natychmiast. Zajrzyj na post ADAM 10 z 1 pażdziernika. Zdjęcia przedstawiają mój wypadek z 15 stycznia zeszłego roku. Od momentu, gdy BMW wyłoniło się w poślizgu z zakrętu do zderzenia minęło ok.2 s. Zastanów się gdzie poduszka wbiłaby mi rękę, gdybym właśnie odkładał telefon.

#83 OFFLINE   Saqu

Saqu
  • 71 postów
  • Dołączył: 21-08-2010

Napisany 09 listopada 2010 - 12:49

Choćby była nie wiadomo jak podzielna uwaga to i tak nie będzie tak podzielna żeby myśleć o drodze wszystkim co się może wydarzyć oraz o tym, żeby trzymać słuchawkę, dosłuchiwać się co tam ktoś mówi i odpowiadać, ręce zajęte, zamyślisz się i nieszczęście gotowe. Każdy kto rozmawia przez tel podczas jazdy zwalnia, a czemu? bo traci uwagę, nie skupia się już tak bardzo na drodze.

#84 OFFLINE   zuko252

zuko252
  • 35 postów
  • Dołączył: 01-08-2010
  • Skąd: Syców

Napisany 09 listopada 2010 - 23:16

Hm podzielna uwaga , no nie którzy taką mają ale,nikt nie jest wstanie przewidzieć wszystkiego co ,dopiero gadając przez tel.

#85 OFFLINE   Magda197822

Magda197822
  • 32 postów
  • Dołączył: 07-11-2010
  • Skąd: Pierławki kolo działdowa

Napisany 10 listopada 2010 - 11:28

podzielna uwaga he a puznie "podzielone" auto i czlowiek !

#86 OFFLINE   cyp3k

cyp3k
  • 518 postów
  • Dołączył: 13-08-2009
  • Skąd: Allover :)
  • Województwo: łódzkie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 2.5 TD X25DT

Napisany 11 listopada 2010 - 18:12

Ja nie twierdzę że telefon nie absorbuje, przeszkadza i to chlernie ale są osoby którym przychodzi to w miarę naturalnie a są tacy którzy odbiorą telefon i zapominająo hamulcu czy kierownicy. Ja stwierdzam tylko fakt że przy automacie zdecydowanie łatwiej się rozmawia. Ok, przypadek rozmowy z pasażerem może był nie do końca trafiony. Ale nie wiem czy wiecie jakiś tam procent bodajże 17% został spowodowany... spożywaniem posiłków w trakcie jazdy lub picia (nawet tego bez %) ;-)

#87 OFFLINE   zwloki

zwloki

    omega

  • 680 postów
  • Dołączył: 02-11-2006
  • Skąd: olsztyn, cork
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 11 listopada 2010 - 18:31

wiecie jakiś tam procent bodajże 17% został spowodowany... spożywaniem posiłków w trakcie jazdy lub picia (nawet tego bez %)

generalnie najwiekrzym problemem jest oderwanie wzroku od jezdni, jak sie patrzy kto dzwoni albo szuka telefonu, dla mnie najwiekrzym wyzwaniem jest wyciagniecie telefonu z kieszeni :D

#88 OFFLINE   cyp3k

cyp3k
  • 518 postów
  • Dołączył: 13-08-2009
  • Skąd: Allover :)
  • Województwo: łódzkie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 2.5 TD X25DT

Napisany 11 listopada 2010 - 20:43

Szczególnie w grubej zimowej kurtce z głębokimi kieszeniami i będąc jeszcze spętanym pasami :p

#89 OFFLINE   zwloki

zwloki

    omega

  • 680 postów
  • Dołączył: 02-11-2006
  • Skąd: olsztyn, cork
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 11 listopada 2010 - 22:29

Szczególnie w grubej zimowej kurtce z głębokimi kieszeniami i będąc jeszcze spętanym pasami :p

gorzej jak masz telefon w kieszeni spodni i siedzisz :p

#90 OFFLINE   thomsoneq

thomsoneq
  • 154 postów
  • Dołączył: 11-10-2009
  • Skąd: Rybnik/Ballymena(NI)

Napisany 11 listopada 2010 - 23:51

Wszyscy tak ladnie pieknie pisza na forum ale tak na prawde kazdy uzywa lub uzywal telefonu podczas jazdy. Szkoda, ze mandaty za rozmowe w aucie przez telefon sa takie niskie. Gdyby bylo tak jak w uk (minimum 350 Funtow) to moge sie zalozyc ze 80% ludzi przestanie rozmawiac przez telefon lub tez zakupia zestawy sluchawkowe.

#91 OFFLINE   zwloki

zwloki

    omega

  • 680 postów
  • Dołączył: 02-11-2006
  • Skąd: olsztyn, cork
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 12 listopada 2010 - 12:45

Gdyby bylo tak jak w uk (minimum 350 Funtow)

z tego co ja sie orientuje to jest 60 funtow

#92 OFFLINE   siwyandy

siwyandy
  • 14 postów
  • Dołączył: 21-11-2006
  • Skąd: Rybnik

Napisany 12 listopada 2010 - 13:30

thomsoneq nareszcie mądre słowo...

#93 OFFLINE   thomsoneq

thomsoneq
  • 154 postów
  • Dołączył: 11-10-2009
  • Skąd: Rybnik/Ballymena(NI)

Napisany 12 listopada 2010 - 16:22

z tego co ja sie orientuje to jest 60 funtow

Kolega z pracy dostal odrazu wezwanie do sadu gdy tylko zatrzymala go policja(bo obcokrajowiec) mieli mu zamiar dac 400 poundsow, ale obronca zalatwil mu najmniejsza kare. Widzialem ten przelew na wlasne oczy. Moze mnie okłamał i mu dowalili wysoka kare? Moze cos w ciagu 2 miesiecy sie zmienilo? Nie wiem.... ale wiem jedno przepisy to przepisy, a jak je lamiesz to bierzesz pelna odpowiedzialnosc za swoje czyny za ktore trzeba srogo placic i tak wlasnie powinno byc tez u nas w Polsce. ;)

#94 OFFLINE   zwloki

zwloki

    omega

  • 680 postów
  • Dołączył: 02-11-2006
  • Skąd: olsztyn, cork
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 12 listopada 2010 - 17:33

Kolega z pracy dostal odrazu wezwanie do sadu gdy tylko zatrzymala go policja(bo obcokrajowiec) mieli mu zamiar dac 400 poundsow, ale obronca zalatwil mu najmniejsza kare. Widzialem ten przelew na wlasne oczy. Moze mnie okłamał i mu dowalili wysoka kare? Moze cos w ciagu 2 miesiecy sie zmienilo? Nie wiem.... ale wiem jedno przepisy to przepisy, a jak je lamiesz to bierzesz pelna odpowiedzialnosc za swoje czyny za ktore trzeba srogo placic i tak wlasnie powinno byc tez u nas w Polsce.


moze sie cos zmienilo, albo cos jeszcze nabroil, bo do niedawna bylo fix penalty 60 pounds.
tak czy inaczej moze sie niepowinno jezdzic, ale ja wyprobowalem kupe roznych blutow, i zestawow sluchawkowych , i po pierwsze, codziennie jezdze innymi autami i niemam czasu przekladac ladowarki , drugie rozmowcy sie skarza ze slabo mnie przez bluta slychac, juz od lat rozmawiam przez telefona podczas jazdy i nigdy jeszcze mandatu nie dostalem.

#95 OFFLINE   thomsoneq

thomsoneq
  • 154 postów
  • Dołączył: 11-10-2009
  • Skąd: Rybnik/Ballymena(NI)

Napisany 13 listopada 2010 - 08:30

No to rozmawiaj dalej przez telefon. Jak wiekszosc Polakow na obczyznie masz prawo w *****. No i jak mamy byc szanowani za granica naszego kraju jak sami nie szanujemy praw ktore obowiazuja w danym kraju? Aha jeszcze cos.... wcale sie nie dziwie, ze slabo Ciebie slychac. Te zestawy na ucho to jeden wielki szajs! Kabelkow nie nalezy sie bac jesli chodzi o zestawy sluchawkowe bo sa bardzo dobre i do ktorych jak najbardziej zachecam. Rowniez zachecam i Ciebie.
Drogi kolego na sam koniec chcialbym zyczyc Tobie szerokiej drogi i aby nikt na pasy Ci nie wychodzil. W szczegolnosci jak najmniej przegadanych rozmow z telefonem przy uchu. :dziura:

#96 OFFLINE   FOTON

FOTON

    GMS+Pioneer+MacAudio :D

  • 2 963 postów
  • Dołączył: 02-08-2010
  • Skąd: zapomniałem
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: 1.8 18S gaźnik

Napisany 13 listopada 2010 - 20:52

Ja ostatnio miałem taką sytuację jadąc z Wałbrzycha do Wrocławia.

Jechałem za samochodem, który dziwnie wolno jechał i jakies takie dziwne wrażenie sprawiał.

Miał pustą drogę i na ograniczeniu do 70 jechał 50. Chciałem go wyprzedzić w dogodnym miejscu (nie na zakazie i tam gdzie można), ale co chwila z przeciwka coś jechało więc jechałem sobie za tym autem.

W lusterku widzę, że dojeżdża do mnie auto i od razu zbiera się do wyprzedzania mnie no i jeszcze tego gościa z przodu.

Patrzę na tego kierowcę jak mnie wyprzedza, a to przedstwiciel handlowy pewnej firmy z telefonem przy uchu, wyprzedził nas i pojechał bez zwalniania.

Ciekawe jak to wyliczył, że zdąży wyprzedzić i to jeszcze przed zakrętem:dziura:

No i bądź tu człowieku bezpieczny na drodze jadąc sam czy z rodziną, do pracy czy na wakacje itd.

Możecie mi wierzyć lub nie,ale ja się zatrzymuję jak mam odbierać i gadać,a podczas jazdy nie rozmawiam, tylko odrzucam połączenia.

#97 OFFLINE   zwloki

zwloki

    omega

  • 680 postów
  • Dołączył: 02-11-2006
  • Skąd: olsztyn, cork
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 13 listopada 2010 - 22:23

podczas jazdy
nie rozmawiam, tylko odrzucam połączenia.

ale telefon musisz wziac do reki i spojzec kto dzwoni
a to wlasnie najniebespieczniejszy moment :)

#98 OFFLINE   FOTON

FOTON

    GMS+Pioneer+MacAudio :D

  • 2 963 postów
  • Dołączył: 02-08-2010
  • Skąd: zapomniałem
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: 1.8 18S gaźnik

Napisany 14 listopada 2010 - 13:54

ale telefon musisz wziac do reki i spojzec kto dzwoni
a to wlasnie najniebespieczniejszy moment :)


Biorę do ręki jak stoję w korku lub na światłach. Odrzucam jak stoję na światłach np. bo zanim się odbierze i zacznie gadać to w każdej chwili mogą się zmienić światła i trzeba ruszyć. Później nie wiadomo co zrobić: czy perfidnie się rozlączyć, czy trzymać przy uchu i zagrażać innym, że o mandacie nie wspomnę.

Jak jadę to nie patrzę na telefon i sobie dzwoni. Jak się zatrzymam to sprawdzam i ewentualnie oddzwaniam.

Ponieważ w ostatnim czasie sporo osób do mnie dzwoni kiedy jadę - zastanawiam się nad zakupem zestawu głośnomówiącego, bo nie odbieranie podczas jazdy jest dosyć irytujące jak 3 albo 4 razy ten sam dzwonek słyszę w kółko:D

#99 OFFLINE   Kuzio

Kuzio
  • 170 postów
  • Dołączył: 08-04-2010
  • Skąd: Kraków

Napisany 15 listopada 2010 - 18:24

Zestaw głośno mówiący to fajna sprawa ale tak jak z słuchawkami BT jakość rozmowy pozostawia wiele do życzenia. Ale lepsze to niż nic. Ja ogólnie staram się nie gadać ale są takie dni ( jak dzisiaj :/ ) że cały dzień za kółkiem i 2/3 tego czasu z telefonem przy uchu. Musze przyznać że się do tego przyzwyczaiłem już... jedynie dziękować by wypadało że jak do tej pory szczęście mi dopisuje i nie zrobiłem nic głupiego gadając.

Co do wysokości mandatów. Sama wysokość kary nie jest aż tak przekonująca... W naszym głupim kraju nie dość ze za telefon nie dają punktów karnych ( A to tylko one do mnie w zasadzie przemawiają ), to mandatu jak nie zapłacę to i tak nie są w stanie minie z windykować. Kiedyś to jeszcze komornik łaził za to teraz już nic. Jedyne co to ze zwrotu od podatku mogą zabrać...

#100 OFFLINE   zuko252

zuko252
  • 35 postów
  • Dołączył: 01-08-2010
  • Skąd: Syców

Napisany 16 listopada 2010 - 11:51

Polacy nie ważne czy, to za picie palenie prędkość lub ,telefon mandat może być wysoki a i tak będą łamać przepisy i gadać jeszcze więcej .