michałwielocyfrowy już umyte, nie masz po co jechać
Chodzi że ze swoją musze jechać na mycie

Napisany 04 sierpnia 2010 - 11:19
michałwielocyfrowy już umyte, nie masz po co jechać
Napisany 04 sierpnia 2010 - 12:16
spsikalem jakas chemia od kumpla z myjni i splukalem karcherkiem (ofcoz wszystko na zimnym silniku)a jak żeś to pan umył Panie Eryk
Napisany 04 sierpnia 2010 - 12:18
nie, po prostu mocniejszy roztwor chemii, podejrzewam, ze cos w stylu tenzi do mycia TIRow, po myciu odpalilem, aby sobie wyschlo wszystko...Domniemam, że piana aktywna...
Napisany 04 sierpnia 2010 - 12:20
Ja mam Dimera, jak słabo rozcieńczysz, to silnik jak nówka. Później tylko polewam wodą, żeby się zacieki nie robiły.nie, po prostu mocniejszy roztwor chemii, podejrzewam, ze cos w stylu tenzi do mycia TIRow, po myciu odpalilem, aby sobie wyschlo wszystko...
Napisany 04 sierpnia 2010 - 12:29
Eryk ale to chba jest na bazie jakiegoś kwasu czy coś w tym stylu, kiedyś tak mi paleciare umyli i potem były takie bezydkie ciemne plamy. Obserwuj czy nie bedzie ciemnieć albo gumy czy nie zjada;)po prostu mocniejszy roztwor chemii, podejrzewam, ze cos w stylu tenzi do mycia TIRow,
Napisany 04 sierpnia 2010 - 12:36
Napisany 04 sierpnia 2010 - 13:27
nic sie nie stanie, plandek nie przezeraObserwuj czy nie bedzie ciemnieć albo gumy czy nie zjada
Napisany 04 sierpnia 2010 - 13:31
Napisany 04 sierpnia 2010 - 13:58
Napisany 04 sierpnia 2010 - 13:59
plandek może i nie zeżrenic sie nie stanie, plandek nie przezera
Napisany 04 sierpnia 2010 - 14:01
założyłem wkońcu gadżet (zdaniem niektórych zaliczany do kategorii WT) zwany podstopką
Napisany 04 sierpnia 2010 - 14:02
Napisany 04 sierpnia 2010 - 14:02
ano daj mi 5-10min:Dty no ale zakładasz to i fotkę dziabnij - bo jak to tak
Napisany 04 sierpnia 2010 - 14:07
A ja sie szarpnalem na sciagaczaNie obeszło się bez środka przymusu bezpośredniego ,bo sie trochę zapiekło stare ramię na trzpieniu.
Napisany 04 sierpnia 2010 - 15:25
Napisany 04 sierpnia 2010 - 15:51
Napisany 04 sierpnia 2010 - 16:21