67 odpowiedzi na ten temat

[GISKARD]

no to gut

[doncortino]

jest sposób by przyspieszyć oczyszczanie organizmu z alkoholu. Oczywiście nie zdziała cudów, ale nie zaszkodzi - przed pójściem spać zjeść kilka łyżek cukru i popić dużą ilością wody - im więcej tym lepiej, u mnie litr - półtora to norma i około szklanka cukru. Desperaci jeśli ostatnią 'lufę' spożyli tuż przed pójściem do łóżka mogą spróbować hardkorowo - po prostu zwymiotować by wyrzucić alkohol zalegający w żołądku

[damian0708]

Wymioty nie są najlepszym wyjściem ponieważ podrażnią śluzówkę całego przełyku, nie wiem co może dać cukier, bo nie widzę żadnego związku chemicznego w tym wszystkim ale być może masz rację, bo cukier może zwiększyć wydzielanie kwasu w żołądku który zneutralizuje alkohol. Ale nie taka mała ilość cukru. Lepiej zjeść coś to gwarantuje duże wydzielenie kwasu.

[kocyk]

jak miałbym pić i potem na siłę wymiotować to darowałbym sobie te picie

[Cody667]

Kurde, nie no...tak czytam ten temat i dochodzę do wnioksu, że rozmawiamy o abstrakcyjnych sprawach i sytuacjach, przynajmniej dla mnie. Ja dziś na przykład mam następującą sytuację. Jadę do Sopotu na próbę, która jest o 15.30, ale jedziemy już tam tak aby być o 14stej, bo nasz bębniarz dojeżdża ze Słupska i nie ma inaczej SKM-ki. I rzecz jasna, gdybym chciał z nimi wypić jedno małe piwko przez te półtorej godziny które zostaną do próby która trwa 4 godziny to ono dawno by już wyparowało do końca grania. Ale nie zrobię tego, bo po co? Stres podczas próby, stres podczas spożywania i największy stres podczas jazdy, że akurat zatrzymają, coś poczują, każą dmuchać, cos wyjdzie i będzie niefajnie...Dlatego w ten sam dzień, nawet jakbym miał pić o 4 rano i jechać o 20stej, to i tak się nie napije procentów...:nu_nu:

[doncortino]

wątroba potrzebuje sporo energii by neutralizować alkohol, woda ułatwia wypłukiwanie przez nerki i też pomaga wątrobie.
NAjlepiej jest podać glukozę, ale że nie każdy ma ją w domu to najlepiej ją zastąpić cukrem.

Co do wymiotów - pisałem że to sytuacja ekstremalna. Jeśli tuż przed położeniem się spać wychylisz lufę lub browara to masz sporo niewchłoniętego alkoholu w żołądku, położysz się spać - a ilość alkoholu w organizmie zamiast się zmniejszać będzie rosła - wątroba metabolizuje alkohol wolniej niż się on wchłania. Zatem jeśli ktoś rano musi być w miarę kontaktowy to lepiej usunąć alkohol 'górą' oczywiście konieczne potem umycie zębów i popicie dużą ilością wody, by kwas żołądkowy nie niszczył zębów i przełyku

[robert19790910]

witamina C pozwala szybciej wyeliminowac alkochol z organizmu!

[doncortino]

też słyszałem o witaminie c, nawet będąc studentem zdarzało mi się łyknąć z kolesiem na pół cały listek przed imprezą
Jednak w szpitalu jak mają do odtrucia upojonego alkoholem to go płukają - dają mu dużo kroplówki (woda i elektrolity) z glukozą (pod warunkiem że pacjent nie ma cukrzycy). Nie podają witaminy c

[adrian868]

Pije - nie siadam za kółko, niby krótko mam prawko, ale jakoś nie prędko mi do jego utraty. Wracając do tematu... jedyny pewny sposób - przetoczyć krew Te wszystkie 'sprawdzone porady' o kant stołu można sobie potłuc....

na poprawę humoru

[damian0708]

Doncortino jak pisać to prawdę a domysłów nie. Wątroba energi akurat ma najwięcej z całego organizmu ponieważ ona jest jakby to powiedzieć magazynem. Poza tym węglowodany przekształca w łatwo przyswajalną dla organizmu glukozę, a jej nadmiar w glikogen lub w tłuszcze (które magazynuje).

Alkohol blokuje wchłanianie w największym stopniu węglowodanów co powoduje niedocukrzenie organizmu, stąd podawanie glukozy w szpitalu, poza tym alkohol wypłukuje z organizmu witaminy, zwłaszcza z grupy B, ale także witaminy A, K, i C.

[doncortino]

pisałem to co powiedział mi znajomy lekarz. Może sam nie wiedział co mówi, może ja nie do końca dobrze zrozumiałem jego teorię, ale mówił że cukier + duża ilość wody przyspiesza powrót do rzeczywistości

[damian0708]

Najlepiej jak się niczego nie przyspiesza. Matki natury nie można poganiać

[partyzant]

Piłes nie jedz:tank:JEDZIESZ NIE PIJ:szpital:

[rafi195]

Najlepiej jak się niczego nie przyspiesza. Matki natury nie można poganiać

W naszych czasach wszystko się da...:szpital:

[redies]

To ustrojstwo nawet promili nie mierzy, tylko daje sygnał, że coś jest nie tak. Wtedy wyciągają normalny alkomat z ustnikiem i badają kierowcę. Jeżeli kierowca jest ok, to nie ma problemu. Z tego, co wiem tak wygląda procedura. Nie ma w tym chyba nic złego.

tak własnie jest nic dodać nic ująć, przecież nikt nie może zostac ukarany za to że w aucie unosi się odur alkoholu od pasażera ale jak sam kierowca wydmucha to sprawa już jasna jest. A jeżeli chodzi o wydzielania alkoholu z organizmu to nie taka to prosta rzecz gdyż zależy od wielu czynników a między innymi od samej przemiany materi każdego organizmu z osobna i żadne preparaty nie pomogą choćby nie wiem co jeść.

[Nosek86]

Piłes nie jedz:tank:JEDZIESZ NIE PIJ:szpital:

Piłeś? nie jedź!

NIEPIŁEŚ? WYPIJ! :p:p

[Tobiasz86]

redies chodzi o to, że mamy np poranek trzeźwości i sprawdza się wtedy trzeźwość jak największej grupy kierowców, przychodzi Pan Policjant, wkłada urządzenie przez szybę i po niedługim czasie wie czy w samochodzie są oznaki alkoholu czy nie. Jeśli nie jedziesz dalej, jeśli są to w tym momencie kierowca zostaje zbadany bardziej precyzyjnym sprzętem pomiarowym. Pomiar pierwszy "przez szybę" jest tylko wstępny i wcale nie mówi, że kierowca jest pod wpływem i w żaden sposób nie można go ukarać po takim teście.

Piłeś- nie jedz
Jedziesz- nie pij, za dużo się rozlewa

[TomEk WRO]

pisałem to co powiedział mi znajomy lekarz. Może sam nie wiedział co mówi, może ja nie do końca dobrze zrozumiałem jego teorię, ale mówił że cukier + duża ilość wody przyspiesza powrót do rzeczywistości

Można inaczej, spora ilość cukru, spora ilość wody, wcisnąć sok z cytryny a najlepiej ją zjeść. Powinno przyśpieszyć walkę z kacem. A że zwykły cukier to cukier złożony. Najlepiej pójść do apteki i kupić glukozę. Cukier prosty przyśpieszy powrót do żywych ale ja nie polecam tak czy siak wsiadać do auta po spożyciu sporej ilości C2H5OH na drugi dzień.

[Martini]

Panowie, ale popadacie w paranoję - piwko na spokojnie można wypić i jechać. Ja nie widzę żadnego problemu...

[Jaszczur]

To problem zobaczysz jak zaraz po piwku (mówimy o normalnym a nie małym czy bez alko) zatrzyma cię pan policjant i włoży ci do buzi .... ustnik od alkomatu oczywiście
Ja tam wole nie ryzykować jak pije to nie jeżdże, prawojazdy poniekąd na mnie zarabia więc nie moge sobie pozwolić na utrate.