
Reasumując........Nawet szwedzki Folksam nie prowadzi statystyki ( takiej prawdziwej) w ilu przypadkach pasy zawiodły. Bo i po co???
W/g tejże instytucji, pasy zapięte mają byc i basta. POMAGAJĄ i tylko to jest pewne. Jak śmierc czy podatki. O resztę zadbac musi sam kierowca. Wszystkie zdobycze techniki dot. bezpieczeństwa są tylko dodatkiem ( skądinąd bardzo pożytecznym) do zdrowego rozsądku. Jeśli tego decydującego czynnika zabraknie, dodając do tego niesprzyjające okoliczności - mamy katastrofę.
Nie jest to skomplikowane, i zrozumienie tego nie jest żadnym wielkim wyczynem intelektualnym dla większości, dla większości, bowiem szara strefa myślących inaczej jest całkiem spora o czym przekonujemy się prawie codziennie, oglądając w tv relacje z kolejnej tragedii.