Kupowanie taniego paliwka ON/OO
#21 OFFLINE
Napisany 11 lutego 2010 - 09:05
#22 OFFLINE
Napisany 11 lutego 2010 - 09:14
Na naszym wyjeździe na spota do Piły spaliła 7,3 w trasie Poznań - Piła 31min jazdy z jaką jechaliśmy prędkością obliczcie sobie :):)
#23 OFFLINE
Napisany 11 lutego 2010 - 09:19
podbno najlepszy i najtańszy olej mają w McDonald's i w KFC :mrgreen: ciekawe jakby na takim omcia śmigała pewnie tak:szpital:
ja kiedys do oriona lalem litrami olej do frytek i zapylal jak glupi:) tylko w aucie byl zapach jak w Mc'Donadlds
#24 OFFLINE
Napisany 11 lutego 2010 - 11:51
Czy robicie jakies modyfikacje zeby bylo no-stres'owo?!
Mi zalezy na eko ale jeszcze bardziej na minimalnej awaryjnosci
#25 Guest_stasiek30_*
Napisany 11 lutego 2010 - 15:18
a co z sondą lambda? przciez moze wyskoczyc blad mieszanki i w tym momencie ERROR Houston Mamy problem?!
Czy robicie jakies modyfikacje zeby bylo no-stres'owo?!
Mi zalezy na eko ale jeszcze bardziej na minimalnej awaryjnosci
a gdzie ty w dieslu masz sonde lambda??
#26 OFFLINE
Napisany 11 lutego 2010 - 17:51
przciez moze wyskoczyc blad mieszanki
Mówisz o OO?
Sprawdz najpierw czym różni sie OO od ON
hint: niczym.
#27 OFFLINE
#28 OFFLINE
Napisany 11 lutego 2010 - 22:02
tak bo OO jest bardziej Pikantnya kolorek ?? taki bardziej jest twarzowy
#29 OFFLINE
Napisany 11 lutego 2010 - 22:29
OO ma przewaznie wiecej siarki od ON
poza tym zalezy jeszcze wiele skad mamy OO. jak slaby dostawca to duzo zanieczyszczen stalych bedzie w OO. rowna sie to czestszej wymianie filtra.
jeszcze jedna wazna sprawa, przy OO czesciej sie wytraca parafina w niskich temp, poniewaz nie zawiera prawie wcale zadnych dodatkow obnizajacych temp. wytracania parafiny.
u nas na kaszubach OO ma teraz cene 2,40 i tendencje spadkową.
w sumie lepsze OO niz wschodnie ON
#30 OFFLINE
Napisany 11 lutego 2010 - 22:39
tu bym sie klocil...
Kupujac od kogos kto wozi na handel mozesz byc pewny ze jest "chrzczone" ale jak sam sie pofatygujesz za wschodnia granice to nie widze roznicy a nawet powiem wiecej po zatankowaniu zimowego auto pali od strzala w kazdych warunkach.
#31 OFFLINE
Napisany 11 lutego 2010 - 22:50
tu bym sie klocil...
Kupujac od kogos kto wozi na handel mozesz byc pewny ze jest "chrzczone" ale jak sam sie pofatygujesz za wschodnia granice to nie widze roznicy a nawet powiem wiecej po zatankowaniu zimowego auto pali od strzala w kazdych warunkach.[/QUOTE]
ale wiekszosc kupuje od handlarza i to wlasnie mialem na mysli
#32 OFFLINE
Napisany 12 lutego 2010 - 11:47
OO ma przewaznie wiecej siarki od ON
No właśnie problem z tym że ostatnio zaczęto produkować OO mocno odsiarczony......... (tłoczki w głowiczkach drżyjcie ) Dobry i pewny opał nie jest zły, tylko że teraz to mixol będzie już musowo lać
#33 OFFLINE
Napisany 12 lutego 2010 - 11:51
#34 OFFLINE
Napisany 12 lutego 2010 - 11:54
to jeździcie na samym OO czy jakaś mieszanka z Mixolem?
Ja jeździlem na samym OO i uważam, ze dolewanie oleju do paliwa jest jeszcze gorsze niz kiepskiej jakości ON
#35 OFFLINE
Napisany 12 lutego 2010 - 11:58
rozmawialem w tamtym roku z gosciem ktory pracuje w hurtowni paliwa niedaleko mnie
i zz tego co mowil wynika ze w tej chwili OO i ON nie rozni sie wogole skladem
jedyna roznica to barwienie OO (zeby sie rozpoznac dalo)
i dolewanie roznych dodatkow do ON jakies antyzele i inne cuda na dymienie i takie tam zaleznie od tego jak sobie konkretna stacja paliwowa zamowi
ponadto wymienil mi kilka stacji z okolicy ktore zaopatruja i tam idzie wszedzie to samo paliwo
najpewniejsze podobno pod wzgledem paliwa jest orlen i bliska bo oni wstawiaja swoje paliwko a na reszte jak popadnie przynajmniej u nas w okolicy
tak ze wniosek jest jeden jaksie opal do tdsa zaleje to nic mu nie bedzie
i cos mi sie wydaje ze jak beda tempeatury powyzej +10 to sam zaczne lac opal bo za 2.50 moge miec z dostawa na podworko
#36 OFFLINE
Napisany 12 lutego 2010 - 11:58
znaczy się że samo OO nie zaszkodzi silnikowi? jeszcze czegoś takiego nie lałem do swojego i nie mam zdania, ale widzę po innych tematach, że są podzieloneJa jeździlem na samym OO i uważam, ze dolewanie oleju do paliwa jest jeszcze gorsze niz kiepskiej jakości ON
#37 OFFLINE
Napisany 12 lutego 2010 - 12:15
znaczy się że samo OO nie zaszkodzi silnikowi?
Jak dla mnie to nawet ON potrafi zaszkodzić i pożdnie namieszać jeśli jest bardzo kiepskiej jakości, ja w ubiegłym roku mialem taki przypadek:
ze względu na to iz mieszkam w dośc małym mieście leje do baku głownie na jednej stacji (raptem 3 dystrybutory) pod znaczkeim orła, leje tam ja , tata teściu itd nawet wieksze zaklady pracy sie tam zaopatrują. Pewnego dnia pojechałem kupić paliwko do piły gdyż zbliżala się zima. I co - pila nie ruszyła - do serwisu z piła - 2 tygodnie się męczyli co się stało aż wlali innego PB.
Nawet w najbardziej zaufanej stacji potrafią robić wałki.
Po oddaniu paliwa do ekspertyzy okazało się że 25% to byla woda.
#38 OFFLINE
Napisany 12 lutego 2010 - 12:51
#39 OFFLINE
Napisany 12 lutego 2010 - 13:07
czekałem na takiego posta, jesteś w 100% pewny że to opał jest winny? czy po prostu jest na co teraz winę zrzucić?na kasie chyba ci niezależy, bo koszt naprawy silnika niemały, nieradze tankować OO ,muj kumpel śmigał na OO tylko 4 miechy
#40 OFFLINE
Napisany 12 lutego 2010 - 13:44
czekałem na takiego posta, jesteś w 100% pewny że to opał jest winny? czy po prostu jest na co teraz winę zrzucić?
Tu Kolega napisał bardzo mądrze - nigdy nie masz pewności czy na ON też by nie padło albo nawet szybciej
Jedno jest pewne tu nie mamy się co oszukiwać - nigdy nie wiesz co masz w baku...