Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

dziwna maz, kozuch w zbiorniczku wyrownawczym ukladu chlodzenia.


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
70 odpowiedzi na ten temat

#1 OFFLINE   rpone

rpone
  • 21 postów
  • Dołączył: 07-01-2010
  • Skąd: Siemiatycze / Białystok

Napisany 16 stycznia 2010 - 23:53

Witam.
Od nie dawna jestem posiadaczem Opla Omegi 2,5 v6 z gazem sekwencja. Mam taki dziwny problem który polega na tym ze w zbiorniczku wyrównawczym chłodzenia zauważyłem dziwny kozuch, maź który pływa na wierzchu.W palca czuć ze jest tłuste jakby olej ;/ nie wiem co to jest i co z tym zrobić. Dodam jeszcze to że poziom płynu chłodzącego i oleju jest cały czas taki sam ( nie ubywa ) , rury do chłodnicy są cały czas miękkie , korek wlewu oleju czysty bez żadnych osadów. (Uszczelka pod głowicą wydaje mi się ze jest ok, chyba ze jestem w błędzie) .dodatkowo zachodzącą mi szyby para.(nie wiem czy do tematu ale czy może być to wina nagrzewnicy???-ten cały brud i parujące szyby)
Wymieniłem płyn na nowy i dalej to samo :( Jeżdżę już tak drugi tydzień i tylko to co jakiś czas wyskakuje komunikat "kuhlmittel" (płyn chłodzący), nie wiem co jest.
Jakieś rady i pomysły na ten problem?? z góry dzięki za odpowiedz

#2 OFFLINE   tomspeed

tomspeed

    kaszub

  • 2 752 postów
  • Dołączył: 24-03-2007
  • Skąd: z Kądowni
  • Województwo: pomorskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 2.0 16v X20XEV

Napisany 17 stycznia 2010 - 00:14

wyglada na to ze poprzedni wlasciciel wlal jakies swinstwo do ukladu chlodzenia.
jezeli nie jestes na sto % pewien to pojezdzij tak jeszcze chwile i zmien ponownie kilka razy plyn chlodniczy.

tlusty, brunatny osad w plynie chlodniczym to przewaznie jest wina przedostawania sie oleju do ukladu. ale tak jak pisze wyzej. moze to poprzednik cos dodal
na co dzień RENAULT SCENIC II 2.0 DCI

#3 OFFLINE   Nawalony Zając

Nawalony Zając
  • 3 237 postów
  • Dołączył: 01-03-2008
  • Skąd: Częstochowa
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 17 stycznia 2010 - 00:25

Jeżdżę już tak drugi tydzień i tylko to co jakiś czas wyskakuje komunikat "kuhlmittel" (płyn chłodzący), nie wiem co jest.

Za mało płynu albo czujnik już nie domaga. Zalałeś równo do kreski ?

#4 OFFLINE   rpone

rpone
  • 21 postów
  • Dołączył: 07-01-2010
  • Skąd: Siemiatycze / Białystok

Napisany 17 stycznia 2010 - 00:32

tomspeed- a czy jest tak możliwość ze chłodnica mogla być po "przejściach", (chodzi mi o to ze uszczelka pod głowicą wczesniej mogla paść i olej poszedł do płynu, poprzedni właściciel ja zrobił i się jej pozbył ) a chodnicy " nie wyczyścił" (wszystkie już możliwości rozważam ;(( )
a może jakimś płynem do czyszczenia chłodnic potraktować ten syf??

Za mało płynu albo czujnik już nie domaga. Zalałeś równo do kreski ?


nawet troszkę ponad kreskę

#5 OFFLINE   Nawalony Zając

Nawalony Zając
  • 3 237 postów
  • Dołączył: 01-03-2008
  • Skąd: Częstochowa
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 17 stycznia 2010 - 00:41

Ja bym proponował odciągać sukcesywnie ten - jak piszesz, syf. Jeśli to pozostałości awarii uszczelki w układzie chłodzenia to w końcu się wyczerpie i nie będziesz się paprał z wymianami płynu. Całego i tak nie spuścisz bo zostaje spora ilość w bloku.

dodatkowo zachodzącą mi szyby para.(nie wiem czy do tematu ale czy może być to wina nagrzewnicy???-ten cały brud i parujące szyby)

Tutaj akurat winy upatrywałbym w niedziałającej klapie obiegu powietrza w kabinie. Poszukaj na forum bo było już masa o tym jak zdiagnozować i naprawić.

#6 OFFLINE   rpone

rpone
  • 21 postów
  • Dołączył: 07-01-2010
  • Skąd: Siemiatycze / Białystok

Napisany 17 stycznia 2010 - 00:50

Ja bym proponował odciągać sukcesywnie ten - jak piszesz, syf.

no nic tylko to mi zostało, mam nadzieje ze to pomoże :) dzięki za odpowiedz :)

#7 OFFLINE   Nawalony Zając

Nawalony Zając
  • 3 237 postów
  • Dołączył: 01-03-2008
  • Skąd: Częstochowa
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 17 stycznia 2010 - 00:52

Ja również mam taką nadzieję. Jeśli nie to wiesz co to oznacza ... UPG. ale zanim wpakujesz się w koszta to warto potestować to co najtańsze ;)

#8 OFFLINE   andrze29

andrze29
  • 17 postów
  • Dołączył: 22-08-2009
  • Skąd: tomaszow maz

Napisany 17 stycznia 2010 - 00:53

Witam.Kolego ja podejzewam ze to raczej chłodniczka oleju juz puszcza zmien płyn przepłucz układ i obserwuj ale ja stawiam na chłodnice oleju jest ona w silniku pod kolektorem sącym i wtryskami miedzy głowicami trza wszystko miedzy nimi zdemontowac.Pozdrawiam

#9 OFFLINE   Lukasboss

Lukasboss

    VW Jetta 1.4 TSI

  • 1 657 postów
  • Dołączył: 24-07-2007
  • Skąd: Słupsk
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 17 stycznia 2010 - 00:55

Na zimny silnik jak tylko temp beda na + zalej uklad woda z koncetratem. Korek (odplyw) masz po prawej stronie na samym dole chlodnicy. Ja swoj uklad plukalem przez tydzien. Zalalem go moze z 10 razy. Silnik nagrzewal sie i dawalem obieg przez nagrzewnice. Silnik ostyg spuszczalem plyn i od nowa az w koncu wyplokalem caly uklad. Mialem rudy plyn bo kiedys niepotrzebnie dalem uszczelniacz w proszku i pozniej byly tego efekty. Tak jak kolega wyzej pisze 1 rzecz to chlodniczka oleju jak ona nie puszcza to wtedy trzeba sie martwic o upg.

#10 OFFLINE   Nawalony Zając

Nawalony Zając
  • 3 237 postów
  • Dołączył: 01-03-2008
  • Skąd: Częstochowa
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 17 stycznia 2010 - 00:56

No fakt. Zapomniałem jeszcze o tej porąbanej chłodniczce oleju.

#11 OFFLINE   zygzak

zygzak

    *********

  • 2 335 postów
  • Dołączył: 16-05-2009
  • Skąd: Zalesie Górne

Napisany 17 stycznia 2010 - 01:05

Witam.
Od nie dawna jestem posiadaczem Opla Omegi 2,5 v6 z gazem sekwencja. Mam taki dziwny problem który polega na tym ze w zbiorniczku wyrównawczym chłodzenia zauważyłem dziwny kozuch, maź który pływa na wierzchu.W palca czuć ze jest tłuste jakby olej ;/ nie wiem co to jest i co z tym zrobić.

http://forum.omegakl...7728#post397728
Wymyj zbiorniczek- to powinno rozwiązać sprawę a jak nie to dalsze kroki:
Płukać układ aż będzie czysty, przedmuchać chłodnice i nagrzewnice. Płukać kilka razy aż do uzyskania czystego płynu. Kranówki unikać tylko destylowana woda - poszukaj o płukaniu było porad jak nie znajdziesz pytaj śmiało.
Ten syf to pozostałości po poprzedniku, jak nie to olej wali chłodniczką oleju, a jak nie to dopiero głowiczki i uszczelencje.
Jestem przekonany że samo czyszczenie zbiorniczka wystarczy.

Dodam jeszcze to że poziom płynu chłodzącego i oleju jest cały czas taki sam ( nie ubywa ) , rury do chłodnicy są cały czas miękkie , korek wlewu oleju czysty bez żadnych osadów. (Uszczelka pod głowicą wydaje mi się ze jest ok, chyba ze jestem w błędzie) .

Nie jesteś, ale niczego nie można być pewnym. Obywatele - przestańmy wreszcie straszyć się tymi głowiczkami bo będziemy tak wyglądać ze stresu :monster:

dodatkowo zachodzącą mi szyby para.(nie wiem czy do tematu ale czy może być to wina nagrzewnicy???-ten cały brud i parujące szyby)
Wymieniłem płyn na nowy i dalej to samo :( Jeżdżę już tak drugi tydzień i tylko to co jakiś czas wyskakuje komunikat "kuhlmittel" (płyn chłodzący), nie wiem co jest.
Jakieś rady i pomysły na ten problem?? z góry dzięki za odpowiedz

Co do parowania sporo jest na forum - najczęściej wilgoć w aucie z różnych powodów a najczęstszy powód to klapencja od obiegu zamkniętego - jest cały czas zamknięta (szukaj za filtrem kabinowym w podszybiu po stronie pasażera). Wygrzej i osusz porządnie wnętrze - przestanie parować.
Jak by to była nagrzewnica to płyn by uciekał - po pewnym czasie zauważysz ubytek, następnie zapowietrzenie układu gwarantowane - skoki temp. i chwilowe braki w dostawie ciepła do kabiny, no i ten zapaszek z nawiewu :ohyda:
Co do komunikatu "kuhlmittel"
to po wyczyszczeniu zbiorniczka i ogarnięciu układu chłodzenia powinno się poprawić może ten syf to powoduje, a jak nie to sam czujnik w zbiorniczku wyrównawczym kaput - tylko tak się domyślam bo nie szprecham;) a resztę koledzy wcześniej już powiedzieli.

#12 OFFLINE   rpone

rpone
  • 21 postów
  • Dołączył: 07-01-2010
  • Skąd: Siemiatycze / Białystok

Napisany 17 stycznia 2010 - 12:31

hmm jak to jest chodniczka oleju lub w najgorszym przypadku uszczelka przepuszcza olej to wydaje mi się ze stan oleju powinien się zmniejszać a tak nie jest ;/

#13 OFFLINE   Lukasboss

Lukasboss

    VW Jetta 1.4 TSI

  • 1 657 postów
  • Dołączył: 24-07-2007
  • Skąd: Słupsk
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 17 stycznia 2010 - 12:44

hmm jak to jest chodniczka oleju lub w najgorszym przypadku uszczelka przepuszcza olej to wydaje mi się ze stan oleju powinien się zmniejszać a tak nie jest ;/


Niekoniecznie. Zalezy ile tej mazi masz w zbiorniczku jak niewiele to popuszcza powoli i tego na bagnecie nie widzisz.

#14 OFFLINE   CEDROWA

CEDROWA
  • 54 postów
  • Dołączył: 23-08-2009

Napisany 17 stycznia 2010 - 15:26

Wygląda na to że poszła ci chłodnica oleju która znajduje się między cylindrami po środku i dostaje się olej do układu chłodzenia

#15 OFFLINE   rpone

rpone
  • 21 postów
  • Dołączył: 07-01-2010
  • Skąd: Siemiatycze / Białystok

Napisany 17 stycznia 2010 - 20:48

Wygląda na to że poszła ci chłodnica oleju która znajduje się między cylindrami po środku i dostaje się olej do układu chłodzenia


to jaki jest mniej więcej koszt naprawy chodniczki oleju, a ile uszczelki pod głowicą? :pokoj:

#16 OFFLINE   Lukasboss

Lukasboss

    VW Jetta 1.4 TSI

  • 1 657 postów
  • Dołączył: 24-07-2007
  • Skąd: Słupsk
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 17 stycznia 2010 - 22:10

to jaki jest mniej więcej koszt naprawy chodniczki oleju, a ile uszczelki pod głowicą? :pokoj:


napewno lepiej z dwojga zlego miec walnieta chlodniczke :D

wszystko jest na forum poszukaj, poczytaj ;)

#17 OFFLINE   zygzak

zygzak

    *********

  • 2 335 postów
  • Dołączył: 16-05-2009
  • Skąd: Zalesie Górne

Napisany 18 stycznia 2010 - 11:07

to jaki jest mniej więcej koszt naprawy chodniczki oleju, a ile uszczelki pod głowicą? :pokoj:

Najpierw wyczyść zbiorniczek i obserwuj, potem płukanie układu. Nie martw się na zapas, mnie też gluty pływały, nawet kupiłem chłodniczkę (200zł) po czyszczeniu zbiornika nic nie pływa tylko kamień po twardej wodzie.
W stolicy (polecany przeze mnie) mechanik krzyknął 300zł w tej kwocie (pokrywy,termostat,chłodniczka) inny mechanik krzyknął 800zł za same pokrywy (bez chłodniczki) i kilka pierdół wokół silnika - masakra.
Głowiczki 1500zł. Ceny są różne zależy od rejonu.
Na forum są mechanicy i ludzie co są po wymianie, mogą konkretnie zrobić/podać wycenę.
Najlepiej gadaj ze "swoim" mechanikiem lub tam gdzie ewentualnie zrobisz silnik.

#18 OFFLINE   rpone

rpone
  • 21 postów
  • Dołączył: 07-01-2010
  • Skąd: Siemiatycze / Białystok

Napisany 19 stycznia 2010 - 16:34

Najpierw wyczyść zbiorniczek i obserwuj, potem płukanie układu. Nie martw się na zapas, mnie też gluty pływały....


właśnie cały czas obserwuje i jakby tego jest mniej (już raz czyściłem i płukałem układ ),więc jest nadzieja że obejdzie się bez większych kosztów :) )
mam jeszcze jedno pytanie jakby było coś nie tak to czy mogę z tym jeździć (nie zaszkodzi dla silnika?? ):confused:

#19 OFFLINE   zygzak

zygzak

    *********

  • 2 335 postów
  • Dołączył: 16-05-2009
  • Skąd: Zalesie Górne

Napisany 19 stycznia 2010 - 17:10

mam jeszcze jedno pytanie jakby było coś nie tak to czy mogę z tym jeździć (nie zaszkodzi dla silnika?? ):confused:


Jak masz pojedyncze smarki to spoko, ja bym się nie przejmował tylko w miarę możliwości stopniowo to płukał i obserwował, może rzeczywiście to jakieś starocie po poprzedniku, a jak nie to szykuj chłodniczkę, potem większe zmartwienie.
Ale ogólnie trzeba pamiętać że olej w układzie (większa ilość) nie służy gumowym elementom jak węże itp. i po jakimś czasie sparcieją i zaczną sikać.
Jak autem chcesz pojeździć to po kolei ogarnij wszystko na chłodno-stopniowo a nie w ostatniej chwili.;)

#20 OFFLINE   DJEDWIN

DJEDWIN
  • 15 postów
  • Dołączył: 16-06-2009
  • Skąd: ciemna dabrowa

Napisany 19 stycznia 2010 - 18:10

wiecie co moim zdaniem wymieszały się płyny poprzedni wałaściciel do rużowego wlał zielonego lub inaczej.oj jaki ja syf miałem w 3.0 mam jeszcze to w bańce normalnie coś tak jakby żadkie błoto ale już teraz jest rużowo w zbiorniczku hehhe.a więc jak płókać to ja najpierw płókałem wodą z 6 paczkami kwasku cytrynowego i jeżdziłem z tym 2 dni. potem przez pare dni jeździłem na zwykłej wodzie chyba z 4 razy zmieniałem potem znowu woda z kwaskiem i potem 2razy czysta woda i dopiero zalałem płynem.i jest czyściutko i nie mam żadnych przecieków i tp poprostu silnik wyczyszczony po kwasek to jest to. :)