Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

Buja autem, nie można utrzymać równo kierownicy POMOCY..


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
45 odpowiedzi na ten temat

#21 OFFLINE   michalchmiel14

michalchmiel14
  • 1 postów
  • Dołączył: 09-10-2009

Napisany 26 grudnia 2009 - 13:04

Hej moim zdaniem może to być maglownica.

#22 OFFLINE   zwloki

zwloki

    omega

  • 680 postów
  • Dołączył: 02-11-2006
  • Skąd: olsztyn, cork
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 26 grudnia 2009 - 13:13

Hej moim zdaniem może to być maglownica.


w sumie racja , wybijajac nieumiejetnie koncowki mozna uszkodzic maglownice

#23 OFFLINE   JARK

JARK
  • 121 postów
  • Dołączył: 25-10-2009

Napisany 26 grudnia 2009 - 13:31

jak koncówka harta to i tuleje badziewne kupione. tak jak wszyscy piszą tylko lemforder zapewni ci prawidlowe prowadzenie tego auta.. ono już tak ma i jest na to wrażliwe. inne nawet nie daja poznac po sobie ze mają wybite. omega niestety musi mieć tam sztywno..

#24 OFFLINE   beast

beast

    Vauxhall Killer

  • 18 304 postów
  • Dołączył: 04-08-2006
  • Skąd: Kwidzyn
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: silnik po tuningu

Napisany 26 grudnia 2009 - 14:00

Hej moim zdaniem może to być maglownica.


w omedze nie ma maglownicy




 


#25 OFFLINE   zwloki

zwloki

    omega

  • 680 postów
  • Dołączył: 02-11-2006
  • Skąd: olsztyn, cork
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 26 grudnia 2009 - 17:49

w omedze nie ma maglownicy

jak zwal tak zwal chodzi o przekladnie, aleto latwo sprawdzic
wystarczy wypeorstowac kola i sprawdzic czy niema luzow

#26 OFFLINE   wiat.p

wiat.p
  • 48 postów
  • Dołączył: 02-06-2009
  • Skąd: Łódź

Napisany 26 grudnia 2009 - 19:51

Mam bardzo podobny problem.Dochodze do wniosku że za takie zachowanie mają głównie tylne tuleje i muszą być założne conajmniej Lemfordery.Ja mam założone inne i musze robić jeszcze raz wymiane.

#27 OFFLINE   zwloki

zwloki

    omega

  • 680 postów
  • Dołączył: 02-11-2006
  • Skąd: olsztyn, cork
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 26 grudnia 2009 - 20:56

Mam bardzo podobny problem.Dochodze do wniosku że za takie zachowanie mają głównie tylne tuleje i muszą być założne conajmniej Lemfordery.Ja mam założone inne i musze robić jeszcze raz wymiane.

raczej wiekrzy wplyw maja tuleje poziome, jak tylne za zerwane to przy naglym wcisnieciu hamulca slychac harakterystyczne gluhe stukniecie
warto sprawdzic wspornik drazka i cisnienie w oponach

#28 OFFLINE   kczech

kczech
  • 3 552 postów
  • Dołączył: 05-12-2006
  • Skąd: Przeworsk
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 26 grudnia 2009 - 22:02

tuleje przednie (montowane z tylu wahacza) nie maja takiego wplywu jak przednie monotwane z przodu wahacza (dokladnie tak jak pisze zwloki). Te tylne to zwykle silentblocki. Maja dwa stany pracy - albo sa ok albo zerwane i wtedy przy hamowaniu czy duzych dziurach wahacz wali o podloge.
P.S. ja mam te tulejki z febi i jest ok
CZĘŚCI AKCESORIA WARSZTAT - www.somad.pl
[B]

#29 OFFLINE   lukas12347

lukas12347
  • 85 postów
  • Dołączył: 18-02-2009
  • Skąd: Łańcut,Markowa

Napisany 26 grudnia 2009 - 22:03

Jak dla mnie to kczech ma racje.nie stawial bym na zadna maglownic czy przekładnie.

#30 OFFLINE   cugiel

cugiel
  • 1 678 postów
  • Dołączył: 19-01-2009
  • Skąd: Letterkenny
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 26 grudnia 2009 - 22:30

ja nie bede zgadywac tutaj jaka jest przyczyna
ale dodam ze w ubieglym roku zmienialem zale zawieszenie i uklad kierowniczy w aucie co do jednej gumki i tulejki i dodam ze nie faworyzowalbym lemfordera
ja kupilem do siebie tuleje na wachacze przednie febi-bilstain i auto prowadzi sie bardzo dobrze i wiem copisze bo mam porownanie z wieloma markami, autami roznej klasy i wiem co toznaczy dobre prowadzenie samochodu
ja u siebie kupilem do auta wszystkie pierdolki z febi i jeste zadowolony
to samo z teknorotem(koncowki) i dello(drazek srodkowy) juz 40 tysiecy zrobilem ponad i wszystko sie trzyma i nic nie puka ani nie stuka
z wlasnego doswiadczenia wiem ze febi wcale nie jest takim badziewiem jak inni mowia
harta bym do auta nie zalozyl bo juz sie w poprzednich autach przejechalem nie raz
amorki kupilem bilstaina bo tu akurat nie chcialem ryzykowac

#31 OFFLINE   bredo1

bredo1
  • 311 postów
  • Dołączył: 01-07-2008
  • Skąd: Szczecin
  • Województwo: zachodniopomorskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 2.5 V6 X25XE

Napisany 26 grudnia 2009 - 23:12

ja nie bede zgadywac tutaj jaka jest przyczyna
ale dodam ze w ubieglym roku zmienialem zale zawieszenie i uklad kierowniczy w aucie co do jednej gumki i tulejki i dodam ze nie faworyzowalbym lemfordera
ja kupilem do siebie tuleje na wachacze przednie febi-bilstain i auto prowadzi sie bardzo dobrze i wiem copisze bo mam porownanie z wieloma markami, autami roznej klasy i wiem co toznaczy dobre prowadzenie samochodu
ja u siebie kupilem do auta wszystkie pierdolki z febi i jeste zadowolony
to samo z teknorotem(koncowki) i dello(drazek srodkowy) juz 40 tysiecy zrobilem ponad i wszystko sie trzyma i nic nie puka ani nie stuka
z wlasnego doswiadczenia wiem ze febi wcale nie jest takim badziewiem jak inni mowia
harta bym do auta nie zalozyl bo juz sie w poprzednich autach przejechalem nie raz
amorki kupilem bilstaina bo tu akurat nie chcialem ryzykowac


Zgadzam się z tobą że FEBI-BILSTEIN robi naprawdę dobre elementy, wkońcu jego produkty są montowane na pierwszy montaż do wielu aut, ale akurat w przypadku tych specyficznych dużych tulei w omedze lepiej zamontować LAMERFORDERA. Jeśli u ciebie nie ma problemów z nimi to śmiem twierdzić że masz chyba na autku wąskie opony. U każdego kogo znam jak bły inne niż lamerfordery w omedze na szerszych oponach to zawsze były problemy i trzeba było wymieniać.

#32 OFFLINE   kczech

kczech
  • 3 552 postów
  • Dołączył: 05-12-2006
  • Skąd: Przeworsk
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 27 grudnia 2009 - 09:42

dokladnie jak pisze kolega wyzej. Febi juz wielu na forum zakladalo i dosc szybko konczyly zywot a jesli ktos mial zalozonego szerokiego kapcia na niskim profilu to febi nie sprawdzil sie (mowa caly czas o duzych tulejach) - sam wielu osobom proponowalem tuleje febi, wielu kupowalo i mowilo ok ale byli tacy ci odpisywali mi ze prowadzenie nadal jest kiepskie. Zaczalem drazyc temat, nasze forum, posty i stwierdzilem ze problem lezy wlasnie w duzych tulejkach. Jesli ktos ma opony 195 (nawet 205 ale nie na niskim profilu) to pojedzie na tulejach innych niz lemforder. Natomiast szersze opony albo nizszy profil i juz wychodzi ich "twardosc" - na forum jest post specjalnie o tych tulejkach (dzial zawieszenie) przeczytajcie koledzy, tam sa opinie i wrazenia uzytkownikow z jazdy na tulejach firmy x i firmy y. Sam u siebe mala tulejke mam febi a duza lemforder. Najlepiej czuc ciagniecie auta jak sie wjezdza z duzej predkosci w podluzne koleiny. Fakt ze przy szerokich oponach trzeba bedzie zalozyc kontre, ale sprawne tuleje (i oczywiscie reszta zawiasu) nie bedzie wyrywala kierownicy...
Jesli chodzi o koncowki drazkow czy sworznie to jesli nawet zalozymy no name to sprawa jest nieco inna. Bo te elementy maja 2 stany pracy albo ma luz albo nie ma. Najwyzej zalozona koncowka padnie szybciej niz innej firmy. A w tulejkach dizych sprawa rozbija sie o ich miekkosc/twardosc. Dlatego mechanikom trudno zdiagnozowac ich sprawnosc, nie wiedza czy dana miekkosc jest wlasciwa czy juz nie.......
CZĘŚCI AKCESORIA WARSZTAT - www.somad.pl
[B]

#33 OFFLINE   Kowal 23

Kowal 23
  • 19 postów
  • Dołączył: 04-05-2009
  • Skąd: Warszawa

Napisany 28 grudnia 2009 - 21:06

Witam wszystkich...
Tak jak pisałem, byłem w innym warsztacie, i sprawdzili mi wszystko w przednim zawieszeniu...
I tu ZOONK...!!!!
Chyba nikt nie zgadł by, co się okazało... Niestety to nie tuleje.. :-)
Ale ZBIEŻNOŚĆ kół przednich... Nie wiem jak Ci mechanicy mogli tak ustawić zbieżność za pomocą sprzętu komputerowego, że się pomylili... Różnica w ustawieniu kół była 1,5 centymetra...!!!!
koła były lekko ustawione na zewnątrz... Nie wiem jak oni to ustawiają, na jakich parametrach, ale im nie wyszło, a zwalali na inne rzeczy...
Jednak stara szkoła ustawiania kół, sprawiła że problem bujania pod czas jazdy minął od razu, przy hamowaniu nic nie z ciąga, podczas jazdy nic nie buja.. Na wertepach autem nie rzuca na prawo i lewo. Próby mocno gaz, i puszczenie go, też zero problemu...
Więc morał taki, nie zawsze to wina tulei... A jednak prawidłowej geometrii kół...
Sam jestem w szoku, że to wina zbieżności, bo uważałem że mając profesjonalny sprzęt tak się można pomylić... I przecież kilka razy ją ustawiali... I za chiny nawet metodą prób nic nie ustawili...

A teraz ciesze się miłą jazdą bez walki z kierownicą..

#34 OFFLINE   vis1966

vis1966

    Roman

  • 1 376 postów
  • Dołączył: 19-02-2008
  • Skąd: Rugby UK
  • Województwo: nie mieszkam w Polsce
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.2 V6 X32SE

Napisany 28 grudnia 2009 - 21:27

A pisales ze to sprawdzony warsztat,teraz to jest sprawdzony!!!

#35 OFFLINE   Kowal 23

Kowal 23
  • 19 postów
  • Dołączył: 04-05-2009
  • Skąd: Warszawa

Napisany 28 grudnia 2009 - 21:47

Eh... Niestety okazało się że polegli, i już nie jest moim warsztatem... ;-)
Teraz będę jeździł do innego...

#36 OFFLINE   beast

beast

    Vauxhall Killer

  • 18 304 postów
  • Dołączył: 04-08-2006
  • Skąd: Kwidzyn
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: silnik po tuningu

Napisany 29 grudnia 2009 - 01:19

Koła są ustawione poprawnie. zbieżność jest, kąty też dobre.


wiesz piszac cos takiego - od razu sie wyklucza zbieznosc skoro ustawiana i sprawdzana.




 


#37 OFFLINE   Kowal 23

Kowal 23
  • 19 postów
  • Dołączył: 04-05-2009
  • Skąd: Warszawa

Napisany 29 grudnia 2009 - 10:38

beast masz rację, pisałem to, bo widziałem sam że ustawiali, i to za każdym razem. więc uważałem i myślałem że ją dobrze ustawili, bo się na tym znają...
Do głowy by mi nie przyszło że źle to robili...
Używając sprzętu elektronicznego i komputera, powinno być dobrze...
A tu niestety wychodziło im zawsze źle. Nie wiem czy mieli jakąś wadę w sprzęcie, czy inne parametry jak ustawiać zbieżność w omedze. nie mi to oceniać, bo się na tym nie znam... wiem jedno, to już nie mój warsztat i go nie polecę innym.

#38 OFFLINE   Przybek

Przybek

    Diesel Power :P

  • 5 740 postów
  • Dołączył: 08-11-2008
  • Województwo: łódzkie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 29 grudnia 2009 - 11:04

Używając sprzętu elektronicznego i komputera, powinno być dobrze...

Przy zalozeniu ze osoba ktora to obsluguje sie na tym zna.

Twoj przypadek nie jest pierwszym na forum, gdzie po ustawieniu geometrii na "kompjuterze" auta nie dalo sie prowadzic. Czasem "mechanicy" popelniaja podstawowy blad przy geometrii i ustawiaja ja na nie obciazonym samochodzie (wg "Sam naprawiam" - z przodu 2x70 kg i pelny zbiornik paliwa!), juz nie wspominajac o braku sprawdzenia cisnienia w oponach...

#39 OFFLINE   Kowal 23

Kowal 23
  • 19 postów
  • Dołączył: 04-05-2009
  • Skąd: Warszawa

Napisany 29 grudnia 2009 - 14:08

przybek83, oni robili to z obciążeniem, z blokowaniem równo kierownicy i pedału hamulca.
na oba koła zakładali głowice i poziomice, a do tylnich kół prowadzili linki, ... ??? tak linki.
potem od koła do koła z przodu też głowice łączyli linką i ustawiali geometrie...
Dziwnie to wyglądało. No ale sprzęt się zmienia więc może tak trzeba...

Na pewno wiem jedno.. Ich ustawianie geometrii różni się od tej którą nie raz widziałem z podziałką zakładaną na tylne koła.. I w tym wypadku zawsze było ok... A ci się na kombinowali i nic nie wykombinowali... Albo tak jak pisałeś.. Może mechanik nie umiał i się nie znał... Nie wiem... Trzeba było by się jego spytać gdzie go uczyli... ;-)

#40 OFFLINE   Mariusz

Mariusz

    *********

  • 3 094 postów
  • Dołączył: 18-11-2006
  • Skąd: warszawa

Napisany 29 grudnia 2009 - 14:38

beast masz rację, pisałem to, bo widziałem sam że ustawiali, i to za każdym razem. więc uważałem i myślałem że ją dobrze ustawili, bo się na tym znają...
Do głowy by mi nie przyszło że źle to robili...
Używając sprzętu elektronicznego i komputera, powinno być dobrze...
A tu niestety wychodziło im zawsze źle. Nie wiem czy mieli jakąś wadę w sprzęcie, czy inne parametry jak ustawiać zbieżność w omedze. nie mi to oceniać, bo się na tym nie znam... wiem jedno, to już nie mój warsztat i go nie polecę innym.


Podaj adres tego warsztatu , żeby inni tam nie trafili .