28 odpowiedzi na ten temat

[gangster525]

wałek rozrzadu

nagle problem ustał i wszystko jest okej.troche to dziwne ze sie samo nagle naprawiło

[preses1]

problem uciekł ale wróci:):) też tak miałem- czujnik położenia wałka/ów rozrządu

[gangster525]

ok,ale bardzo mnie dziwi ze bład pokazało czujnika wału korbowego a wiekszosc obstawia czujnik połozenia górnych włków rozrzadu.Poprostu nie chce wydac pieniedzy na darmo.orientuje sie ktos ile kosztuje ten czujnik w oryginale bo o zamienikach nie chce nawet słyszec

[gnomek20]

nie dawno przerabiałem ten temat, kupiłem nowy oryginalny czujnik wałków rozrządu za jakieś 150 zł ale po rozebraniu okazało się, że wtyczka i czujnik miały zaśniedziałe styki, po oczyszczeniu wszystko wróciło do normy

[preses1]

cyt. klubowicza beast który miał przyjemność opracować kody do czterocylindrówek - 0340 Nieprawidłowy sygnał z czujnik wałka rozrządu. Jest jeszcze jedno opracowanie tego kodu 0340(nie pamiętam kogo) które mówi o nieprawidłowym sygnale z wału korbowego, ale ono jest błędne. Ja osobiście walczyłem z tym błędem i faktycznie był to walnięty czujnik położenia wałka rozrządu. Jak kupować to tylko oryginał simens prostokąt i to nowy za 130 zł razem z wtyczką(prostokąt na podmianę za owal w razie potrzeby) Można bez wtyki za ok. 100 zł. Ja kupowałem w firmie oplex z Łodzi. Wysyłka ekspresowa.

[gangster525]

dzisiaj jeździłem i wszystko na razie gra.Ale trzeba szukać powoli czujnika,bo nie wiadomo kiedy padnie całkowicie

[gangster525]

dzisiaj jeździłem i wszystko na razie gra.Ale trzeba szukać powoli czujnika,bo nie wiadomo kiedy padnie całkowicie

No i padł już całkiem w sobotę.Kupiłem nowy niby oryginalny simensa za 89zł i wszysko jest okej.w oplu mi krzyknęli 420zł a w intercarsie 360zł. sorki ale zamiast dac edytuj dałem cytuj

[ZAHIR666]

Bo oryginał kosztuje pomad 300zł.
Ja 2 tygodnie temu do 2.016V kupiłem zamiennik włoski za 80zł, wymieniłem i działało.

[preses1]

Bo oryginał kosztuje pomad 300zł.
Ja 2 tygodnie temu do 2.016V kupiłem zamiennik włoski za 80zł, wymieniłem i działało.

300 zł, a w ASO nawet 420 zł kosztuje oryginalny czujnik simensa z owalną wtyczką. Z prostokątną wtyczką oryginał simensa kosztuje ok. 100 zł. Skąd ta różnica w cenach? Prawdopodobnie prawa rynku, zależność podaży i popytu. Na rynku 90 % czujników wałków to prostokąty a reszta z owale.
Testowałem zamiennik z owalną wtyką (bo owal był w aucie oryginalnie) niemieckiej firmy topran za 70 zł,i auto w ogóle go nie widziało, i non stop check. Zamieniłem na prostokąt simensa i lata jak ta lala.