335 odpowiedzi na ten temat

[DamianB]

Żadnych problemów przy odpalaniu, najmniej -18 widziałem na wyświetlaczu. Pierwszy raz tylko przy minus kilkunastu minutę po zapaleniu zgasła, ale wczoraj dolałem depresator i butelkę denaturatu i dzisiaj już było OK.

[cugiel]

WAZNA INFORMACJA

na temat dolewania nafty i benzyny do ropy
zaczerpniete z instrukcji obslugi

[priv86]

-17,5 bez problemu

[TomEk WRO]

No i nowa omega poległa było -17 st. w nocy, w dzień ok 13:00 wsiadam do auta i przekręcam kluczyk i nic było -10 stopni i nie odpaliła ze względu na temp. jak była w nocy. Dzień wcześniej było -13 i odpaliła bez problemu. Zaraz zmierzyłem napięcie na aku i było 9,9V. Idę do starej omegi, która nie jeździła od wtorku i odpaliła bez problemu Więc podjechałem do nowej i na kable odpaliłem. Teraz trzeba będzie poczekać na cieplejsze dni, wyczyścić klemy, podładować aku.

[kocyk]

a ja dziś profilaktycznie akuś podładowałem , bo ostatnio tylko do pracy i z pracy a to w jedną stronę tylko 4 km więc aku niedoładowany i dziś już tak żwawo nie kręcił

[wicek]

Ten temat powinien się nazywać "Przy jakiej temperaturze Twoja Omega odmówiła posłuszeństwa", bo tak jak jest teraz jest bez sensu.

[centy]

Dziś, po tygodniowym odpoczynku pod chmurką przy -15 st.C bez problemów.

Ale na wszelki wypadek tata z kablami już czekał, bo po tygodniu pod chmurką myślałem, że nie da rady. Dała i jestem szczęśliwy.

[virusno9]

Witam!
U mnie dzisiaj przy -22 od strzała:) Aku nie za tęgi już jest ale jeszcze daje radę. Większy problem z zamkami w drzwiach, zamarzają i działają jak chcą. Samochodzik pod chmurką ciągle stoi:)

[AJs]

Ja chciałem dzisiaj do sklepu pojechać i niestety musiałem iść i marznąć na kompie widziałem -13... grzałem 2 razy i nic... znowu 2 razy i nic i w koncu zaniosłem aku do ładowania i do sklepu piechotką trzeba więcej zatankować i troszke PB dolać bo jak trzeba bedzie gdzieś pilnie jechać to będzie lipa

[Lulek102]

u mnie jest wlasnie - 24 i bryczka smiga...zobaczymy rano co bedzie sie dzialo..mam juz slaby aku ale powinna dac rade a jak nie to mam przewodziki w bagazniku tak na wszelki przypadek:D

[dora2470]

dzis 22 i bez problemu

[maksiu]

No i nowa omega poległa było -17 st. w nocy, w dzień ok 13:00 wsiadam do auta i przekręcam kluczyk i nic było -10 stopni i nie odpaliła ze względu na temp. jak była w nocy. Dzień wcześniej było -13 i odpaliła bez problemu. Zaraz zmierzyłem napięcie na aku i było 9,9V. Idę do starej omegi, która nie jeździła od wtorku i odpaliła bez problemu Więc podjechałem do nowej i na kable odpaliłem. Teraz trzeba będzie poczekać na cieplejsze dni, wyczyścić klemy, podładować aku.

Przy takim napieciu aku jest raczej do wymiany. Ladowanie juz go raczej nie uratuje.

Mnie bardziej niz zapalanie trapi kiepskie ogrzewanie w omedze...

[hubertcht]

dzis 22 i bez problemu

e przy 22 to chyba kazda pali;)

moja przy -6 normalnie jak zawsze bez zająkniecia:jump:

[Payatz]

Mnie bardziej niz zapalanie trapi kiepskie ogrzewanie w omedze...

To chyba chodzi o Twój konkretny egzemplarz Ogrzewanie jest wypas, bym rzekł (mam kombi) ale też V-ki się grzeją szybko, po jakichś 3-4 kilometrach (3 minuty) przy -15 na zewnątrz (autko stało 12h) mam już bardzo dobrze wewnątrz.

[OMEGATOR]

Omegatorek w czwartek -18 na wygwizdowie odpalił bez problemu:p. Jedynie radyjko cb troszke zamarzło ale po czasie zadziałało. No i płyn w spryskiwaczach zimowy ale coś mu sie zgęstniało troszke.Ogólnie o.k.

[Beny]

a teraz się przyznajcie kto na kabelki musiał... bez kolorowania :razz: :hehe:

[Odi18]

tez tak macie ze jak odpalacie auto to radio sie czasem przestawia na 87,5 FM ?? potem wystarczy ze nacisne na jakikolwiek numerek i wskakuje mi zaprogramowana stacja czyli radio sie nie rozkodowuje. co to moze byc ??

dzisiaj przy -15 odpalila bez problemu ale troche dłuzej kreciło niz zwykle

[vis1966]

Moj klekot dzis -18 za drugim podejsciem.

[ZIEMBA]

Pany, jak codziennie jezdzicie to i przy -30C samochód wam powinien odpalic. Chwalic się może ten u którego samochód stał z tydzien na dworzu pod blokiem nie ruszany przy tych mrozach i po tygodniu odpalił, to już jest coś A to, że po nocy stania na mrozie pali... phiii, normalne.

[vis1966]

Pany, jak codziennie jezdzicie to i przy -30C samochód wam powinien odpalic. Chwalic się może ten u którego samochód stał z tydzien na dworzu pod blokiem nie ruszany przy tych mrozach i po tygodniu odpalił, to już jest coś A to, że po nocy stania na mrozie pali... phiii, normalne.

Pracuje w Suwalkach i stala caly tydzien bez ruchu i wczoraj odpalila a bylo do -18 a dzis po jednej nocy juz u mnie na poludniu tez -18 miala maly problem.