z życia wzięte na własnej skórze doświadczone ...
jechałem latem do katowic
20km przed , stanąłem na swiatłach za jakimś passatem na prawym pasie - byłem drugi swoją krowinką ze wszystkim seryjnym
lewy pas zajmowała jakaś mazda 626 a za nią (i to mnie troche dziwiło bo przód miał na wysokości moich lewych tylnych drzwi) "jakiś" opelek - wydawało mi się iż jest to nowa asterka
ruszył passacik , za nim ostro ja , i gdy tylko zrobiło się miejsce z mojej lewej - wskoczyłem przed mazdeczke i dalem ostro w pi.deczke 
siadł mi na ***.czke ów opelek
ciągnąłem ostro do 170km i zgubiłem delikwenta , a że mam ciemniutkie szybki to prócz ogólnego zarysu nic nie widziałem w tylnej szybie
pogoniłem tak do 210/215 km/h i jak juz nikogo za mną nie widziałem zszedłem do prędkości patrolowej ~120km/h
raptem patrze w lusterka - DYSKOTEKA :police: w szybach owego opelka
mnie ogarnął jak to pięknie sie dałem podpuścić
nie było nad czym dyskutować bo panowie mieli równie uradowane miny co ja 
po kilku przyjacielskich wymianach zdań padło z ust jednego : panie my tu mamy 2.8 v6 turbo i nie mogliśmy pana za cholere dojść - dobre te pana 3.2
zdziwienie było gdy wspomniałem że to 3.0 v6 z 96r. i jedynie 211kM nominalnie z fabryki wychodziło
zastanawiam się do dzisiaj : kiepski kierowca siedział w tej jak się później okazało Vectrze czy faktycznie omega ma lepszy potencjał i wystarczy spracowane 211kM by nie dać się policyjnemu videorejestratorowi
zaraz ktoś zapyta ile punktów i jaki mandat ...
mogłem przyjąć propozycje nie do odrzucenia i w sumie należało mi się 14punktów i 600zł , ale skończyło się na BARDZO przyjacielskiej rozmowie
szczegóły pozostawie do swojej wiadomości
fakt faktem , nastepnym razem moge się z TYMI panami ustawiać na sprint 2km ale już z zakładem xxx zł 
Pozwolicie że coś powiem.
Gratuluję koledze wyczynu bo tak każdemu na pewno się to nie udaje. Nie ubliżjąc koledze i jego omci do których mam wielki sentyment

chciałbym powiedzieć że kolega nie miałby szans z taką Vectrą (2.8turbo)w normalnych okolicznościach. Zapewne jego autko jak widać to trzyma parametry fabryczne ale z taką Vectrą to nie powinien mieć szans normalnie. Jedyne wytłumaczenie tego to jest takie że kierowca w niebieskim mundurku dał ciała. Nie od dziś wiadomo że ten sćigający ma gorzej ponieważ ma zawsze jakąś zwłokę. Nie wiadomo jak daleko kolega uciekł zanim oni zaczęli go gonić. Następną rzeczą jest to że kolega najprawdopodobnie wie jak pociągnąć po obrotach

i umie szybko biegi zmieniać, czego mógł nie zrobić Pan policjant w Vectrze. To się wiąże na pewno z większą zwłoką i trudniejszym dojściem uciekającego auta, każda sekunda zwłoki to sporo metrów jest przecież.
Na potwierdzenie mojej tezy powiem tyle że na codzień jeżdzę MB E320 CDI również i uważam że niemiałbym szans z tą vectrą nim a co dopiero omega 3.0 v6 w normalnych warunkach. Żeby nie było że ktoś powie że nie wiem jak chodzi oma 3.0. Wiem jak chodzi. Jeżdzi zdecydowanie lepiej od 2.5. Kilka miesięcy temu miałem przyjemność użytkować przez kilka dni omege bfl 3.0v6 i jest zdecydowana różnica w osiągach w porównaniu do 2.5 mojej. Morał z całej tej sytuacji jest taki że można mieć super szybkie autko, ale pomimo tego ktoś w słabszym autku jadąc bardziej umiejętnie pokaże ci wydech swojego autka.