266 odpowiedzi na ten temat

[Roozga]

Spójrzcie na załącznik

i oto moje pytania

1. Dwa pojazdy poruszają się równolegle pasem A i B. Które pasy mogą zająć wjeżdżając na rondo (zjazd z ronda nie ma znaczenia w tym przypadku, gdyż jeśli którykolwiek z pojazdów chce skręcić w lewo lub zawrócić na rondzie musi ustawić się na pasie B)

2. Zjeżdżając z ronda z pasa 1 - czy można zająć pas D jeśli na pasie 2 znajduje się pojazd sygnalizujący prawy kierunkowskazem zamiar opuszczeń ronda.

Co ja uważam napiszę później - proszę o wstępne uwagi dotyczące tych dwóch przypadków


Rozpisuję to tylko po to żebyśmy się zastanowili nad tym jak jeździmy - nie testuje - próbuję wam przypomnieć wiedzę

Wczoraj przejeżdżałem przez Piotrków Trybunalski - tam też fajny przypadek znalazłam - rondo połączone ze zjazdem z ronda w kolejne rondo .

Jeśli wy macie jakieś ciekawe przypadki - też załóżcie swoje wątki - im więcej będziemy myśleć jak jeździmy tym jeździć będziemy bezpieczniej

Pamiętajcie by w miarę możliwości popierać swoje uwagi odpowiednimi przepisami - i nie bójcie pytać się policjantów z drogówki jak jeździć, jeśli nie jesteście pewni

[doncortino]

ja uważam, że obaj wjeżdżający na rondo mają prawo ustawić się na dowolnym pasie, przy czym jadący lewym musi ustąpić pierwszeństwa jadącemu prawym pasem. Czyli jeśli jadący prawym pasem będzie chciał wjechać na wewnętrzny pas ronda, to ten drugi będzie się musiał zatrzymać by go puścić.
Inna sprawa, że jadący prawym pasem powinien zająć skrajny prawy pas (zasada ruchu prawostronnego) ale jeśli ten jest zajęty to wg mnie nic nie stoi na przeszkodzie by zajął środkowy lub wewnętrzny (jeśli środkowy również jest zajęty).

[Roozga]

doncortino - czy mógłbyś opisać to na zasadzie pas A pas nr1 itd a nie prawy lewy - bo się pogubiłem już - ja wiem że ty swój chłop ze Szczecina, ale wiesz - nie każdy po rondzie uradzi - ja mam zawsze dylemat

[doncortino]

wg mnie tak:
Wariant 1:
Jadę autem z pasa A. Powinienem wjechać na pas 1 (zasada ruchu prawostronnego). Ale jeśli 1 jest zajęty, to wjeżdżam na 2. Jeśli zajęte są 1 i 2 to wjeżdżam na 3. I mam pierwszeństwo wobec samochodu z pasa B.
Wariant 2: jadę autem na pasie B. Patrzę co robi samochód na pasie A - jeśli wjechał na pas 1 to wjeżdżam na 2 lub 3 (gdy mam zamiar rondo objechać by skręcić w lewo)
- jeśli z pasa A wjechał na pas 2 to muszę wybrać 3
- jeśli z pasa A wjeżdża na pas 3 to muszę poczekać aż pojedzie i pojechać za nim pasem 3

Tak ja to widzę i wcale nie będę się upierał że jest to 100% prawidłowe zachowanie, jednak logika mi na to wskazuje

[DaVePGN]

1. Dwa pojazdy poruszają się równolegle pasem A i B. Które pasy mogą zająć wjeżdżając na rondo (zjazd z ronda nie ma znaczenia w tym przypadku, gdyż jeśli którykolwiek z pojazdów chce skręcić w lewo lub zawrócić na rondzie musi ustawić się na pasie B)

Mogą zająć każdy pas.

2. Zjeżdżając z ronda z pasa 1 - czy można zająć pas D jeśli na pasie 2 znajduje się pojazd sygnalizujący prawy kierunkowskazem zamiar opuszczeń ronda.

Wg mnie nie powinniśmy. Jest ciągła na początku.

[Mario Lu]

Wjeżdżając na rondo pojazdy muszą zająć "swoje" pasy ruchu czyli z A na 1, z B na 2 lub 3. Wtrakcie poruszania się już po rondzie mogą zmieniać dowolnnie pasy pamiętając o kierunkowskazach, lusterkach i ustąpieniu pierszeństwa pojazdom znajdującym się na rondzie po naszej prawej stronie.

[kjuik]

pojazd A może zająć tylko pas numer 1
pojazd B może zająć tylko pas 2 lub 3 ale
po wjechaniu na rondo mogą te pasy dowolnie zmieniać z tym że należy pamiętać że w tej sytuacji gdyby 3 samochody jechały równolegle pasami 1 2 3 to pierwszeństwo zjazdu ma 3 później 2 a na końcu 1.
Pewnie większość się nie zgodzi z tym ostatnim ale tak jest w przepisach

[doncortino]

pojazd A może zająć tylko pas numer 1

mógłbyś podać przepis który o tym mówi?

po wjechaniu na rondo mogą te pasy dowolnie zmieniać z tym że należy pamiętać że w tej sytuacji gdyby 3 samochody jechały równolegle pasami 1 2 3 to pierwszeństwo zjazdu ma 3 później 2 a na końcu 1.
Pewnie większość się nie zgodzi z tym ostatnim ale tak jest w przepisach

tutaj moim zdaniem grubo przesadziłeś. Twierdzisz że jadący wewnętrznym pasem ma pierwszeństwo zjazdu względem jadącego zewnętrznym? Podaj przepis, bo naprawdę jestem bardzo ciekawy

[mrogal]

może zająć tylko pas numer

błąd nie ma w PORD stwierdzenia i wykluczenia razem bo jeżeli:"może" to już nie "tylko"

ale tak jest w przepisach

chyba KRL (Koreańskiej Republiki Ludowej)
przeczytaj temat "który pas zająć" i tam nikt nie pisał, że

zająć tylko pas 2 lub 3

Dwa pojazdy poruszają się równolegle pasem A i B. Które pasy mogą zająć wjeżdżając na rondo (zjazd z ronda nie ma znaczenia w tym przypadku, gdyż jeśli którykolwiek z pojazdów chce skręcić w lewo lub zawrócić na rondzie musi ustawić się na pasie B)

mogą zająć dowolny, z tym że pojazd B ustępuje poj. A (art. 22 pkt 4)

Zjeżdżając z ronda z pasa 1 - czy można zająć pas D jeśli na pasie 2 znajduje się pojazd sygnalizujący prawy kierunkowskazem zamiar opuszczeń ronda.

analogicznie i ten sam art. z tym że poj. B zgodnie z tym art 22 i pkt 2 powinien w połowie ronda zmienić pas na prawy jeżeli zamierza "skręcić" w prawo i w tym momencie byłby za poj A ; i każdy z nich (A i B) może zająć dowolny pas np D
nie pogmatwałem za bardzo?

[Roozga]

nie pogmatwałem za bardzo?

Nie nie

dobrze to wyjaśniłeś - chociaż przepisy te w tej formie trochę utrudniają jazdę po rondzie, gdyż samochody z pasa B mają zawsze ustąp pierwszeństwo. czyli zawsze pod górkę . a teraz jak znajdziecie się na takim rondzie zwróćcie uwagę jak poruszają się pojazdy - praktycznie zawsze pojazdy B wymuszają pierwszeństwo i prowokują pojazdy A do jazdy po pasie nr 1 (tzw satelitki)

[mrogal]

a teraz jak znajdziecie się na takim rondzie zwróćcie uwagę jak poruszają się pojazdy

podstawą jest prawidłowe oznakowanie poziome! i najlepiej bez "strzałek" które częściej gmatwają niż ułatwiają,

[Roozga]

podstawą jest prawidłowe oznakowanie poziome! i najlepiej bez "strzałek" które częściej gmatwają niż ułatwiają,

A właśnie czy jeśli na rondzie znajdują się strzałki oznaczające kierunek jazdy to jak np skręcając w lewo i na oznakowaniu poziomym jesteś na pasie ze strzałką w lewo, czy powinno używać się kierunkowskazu (przypomina, że to wciąż rondo) - jak potrzeba to zrobię rysunek skrzyżowania

[mrogal]

A właśnie czy jeśli na rondzie znajdują się strzałki oznaczające kierunek jazdy to jak np skręcając w lewo i na oznakowaniu poziomym jesteś na pasie ze strzałką w lewo, czy powinno używać się kierunkowskazu (przypomina, że to wciąż rondo)

dlatego na "rondzie" nie powinno być strzałek i z reguły nie ma, bo nijak się wtedy mają do znaku C-12 " ruch okrężny", strzałka pozioma P 8b wskazuje dozwolony kierunek jazdy z danego pasa. A na temat kierunkowskazów nie wypowiem się tu :-( bo ostra dyskusja jest w innych tematach z tym związanych.....i nie chcę żeby jeszcze tu się przeniosła :0

[MarcoFox]

-Zjazd z ronda bez użycia kierunkowskazu
-Przeciskających się skuterków "na lusterka" w miejskich korkach bądź jadących lewym pasem.
-Rowerzystów korzystających z jezdni - raz jedzie przy krawężniku, zaraz schwieje go na środek - są nieprzewidywalni - dlaczego od kierowców pojazdów mechanicznych wymaga się OC oraz ważnego przeglądu, a od rowerzystów nie? Już kilkakrotnie spotkałem się z sytuacją gdy rowerzysta pocinający chodnikiem uderza w samochód wyjężdzający z bramy wjazdowej - zazwyczaj uszkodzony błotnik i wgięta maska od takiego delikwenta, który nie miał sprawnych hamulców w rowerze.
- no i ostatnie czego nienawidzę to wciskanie się przez innych w "bezpieczny odstęp" kóry sobie zachowuję.

Nic nie nakazuje właczć kierunkowskazu opuszczając rondo.... więc to nie bład....
Rowerzysta nie może jechać chodnikiem, bo grozi mu za to mandat... (z drobnymi wyjątkami)
Co do ostatniego przyznaję ci całkowitą rację...

[spank9r]

Błąd nie błąd - chcesz włączyć się do ruchu okrężnego, widzisz sznurek aut - stoisz i każdy opuszcza rondo przed tobą, bez zasygnalizowania - denerwujące, nieprawdaż? Jednak dalej uważam, że opuszczenie ronda sygnalizuje się kierunkowskazem ;-)

[dany5]

Nie znam dokładnego zapisu w kodeksie ale opuszczając rondo zmienia kierunek każdy i powinien włączyć kierunkowskaz zawsze gdy opuszcz ruch okrężny

[damian0708]

Nie znam dokładnego zapisu w kodeksie ale opuszczając rondo zmienia kierunek każdy i powinien włączyć kierunkowskaz zawsze gdy opuszcz ruch okrężny

Dokładnie, wjeżdżając na rondo nie używamy kierunku a zjeżdżając z Niego już trzeba to zasygnalizować.

[bombka]

Dokładnie, wjeżdżając na rondo nie używamy kierunku a zjeżdżając z Niego już trzeba to zasygnalizować.

I tak jest w przepisach.Rondo to normalne skrzyżowanie,a na każdym skrzyżowaniu jak skręcamy to jesteśmy zobowiązani przepisami do zasygnalizowania odpowiednio wcześnie takiego manewru.
Mnie natomiast wkurza jazda prawym pasem dookoła ronda.

[MarcoFox]

I tak jest w przepisach.Rondo to normalne skrzyżowanie,a na każdym skrzyżowaniu jak skręcamy to jesteśmy zobowiązani przepisami do zasygnalizowania odpowiednio wcześnie takiego manewru.

czyli dojeżdżając do ronda powinieneś sygnalizować gdzie pojedziesz.... w myśl tego co piszesz...

przepis mówi o sygnalizowaniu zmiany pasa lub zmiany kierunku jazdy....

jeśli jadę przez rondo na wprost to co mam sygnalizować ?

jeśli rondo ma kilka pasów i są pasy kierunkowe które umożliwiają jazdę tylko na wprost to co mam sygnalizować?
właczenie kierunkowskazu może wprowadzić innych w błąd bo pomyślą że chcę pas zmienić.

Jeśli mam pas który umożliwia przejechanie ronda na wprost i skrętu w lewo, to raczej właczę kierunek w lewo skręcając żeby inni wiedzieli że nie będę zjeżdżał "na wprost"

Powiem tak, na rondach trzeba uważać i sygnalizowanie zjazdu powinno być jako grzeczność dla innych, tak samo jak kierunek w lewo jeśli "kręcimy dalej" na rondzie... ale na większych rondach trzeba uważać bo nadużywanie kierunkowskazu wcale nie pomaga a wręcz wprowadza zamieszanie...

Ale że ronda mają swój temat na forum, a tutaj ma być o błędach.... to konieć z mojej strony....

[bombka]

Kolego przeczytaj sobie.

O interpretację tego problemu redakcja Mojeauto.pl poprosiła funkcjonariuszy Komendy Głównej Policji z sekcji Ruchu drogowego. O to co odpowiedzieli.
Wojciech Traczyk, mojeauto.pl/ 2006-08-23 14:33
"Jazda po rondzie nie różni się niczym od jazdy po zwykłym skrzyżowaniu. Ponieważ przy wjeździe na rondo nie zmieniamy kierunku jazdy (skręt jest wymuszony jedynie geometrią jezdni), więc bezzasadne jest w takim przypadku użycie kierunkowskazu. Użycie lewego kierunkowskazu może oznaczać tylko i wyłącznie chęć zmiany pasa ruchu. Nie ma też potrzeby, jeszcze przed wjazdem na rondo, sygnalizowania prawym kierunkowskazem zamiaru skrętu w pierwszą ulicę odchodzącą od ronda. Jednak specyfika polskiej infrastruktury drogowej, mowa tu o malutkich rondach, wymusza niekiedy użycie prawego kierunkowskazu jeszcze przed wjazdem na rondo. A to z tej prostej przyczyny, iż po wjechaniu na rondo może być już po prostu za późno na zasygnalizowanie skrętu w pierwszą w prawo.

Bezwzględnie obowiązkowe jest włączenie odpowiednio wcześnie prawego kierunkowskazu przed opuszczeniem ronda. Oczywiście zjazd z ronda, o ile specyfika i znaki nie pozwalają inaczej, jest możliwy tylko i wyłącznie z pasa zewnętrznego. Niedopuszczalne jest opuszczanie ronda z pasa wewnętrznego lub środkowego.

Są też różne specyficzne ronda, gdzie powyższe zasady nie do końca znajdują zastosowanie. Przykładowo droga dojeżdżająca do ronda ma trzy pasy ruchu, z czego prawy na wysokości ronda odbija w prawo lub biegnie dalej prosto, a środkowy pas skręca w lewo i staje się zewnętrznym pasem na rondzie. W takim przypadku, jadąc prawym pasem i skręcając w prawo, oczywiście jesteśmy zobowiązani odpowiednio wcześnie, przed dojechaniem do ronda, "zamrugać w prawo". Jadąc prosto nie musimy wówczas nic sygnalizować."

Jak widać jednak z zachowania całkiem sporej grupy kierowców podczas pokonywania ronda, a także z komentarzy, jest co najmniej kilka szkół na poprawne przejechanie skrzyżowania o ruchu okrężnym. Najgorsze w tym jest to, iż wiele osób, powołując się na niedawno zakończone szkolenia, a także zdane egzaminy na prawo jazdy, bardzo różnie interpretuje jazdę na takim skrzyżowaniu. Niestety, nie świadczy to zbyt dobrze o naszym krajowym systemie szkolenia kierowców, którego może najzwyczajniej w świecie nie ma? Na szczęście policja nie upatrzyła sobie, jak na razie, ronda jako miejsca na łapanie nieprzepisowo jeżdżących kierowców. Bo kandydatów byłoby wielu. Wg zapewnień policji, zatrzymanie i mandat może nam grozić, jeśli nie użyjemy kierunkowskazu przez zjechaniem z ronda lub będziemy chcieli je opuścić z innego pasa niż zewnętrzny.

My ze swojej strony apelujemy do kierowców o szczególną ostrożność na rondach i stosowanie zasady ograniczonego zaufania. Bo jak widać włączenie lewego kierunkowskazu, nie musi wcale oznaczać zamiaru natychmiastowego skrętu w lewo.