jak wspominałem juz wczesniej zmostkuj sobie swiatła drogowe z halogenami i nie bedziesz zapominał ich wyłączaća ja pomykam na halogenach ale oczywiście jak jedzie coś z przciwka to robię off

Napisany 04 listopada 2009 - 21:17
jak wspominałem juz wczesniej zmostkuj sobie swiatła drogowe z halogenami i nie bedziesz zapominał ich wyłączaća ja pomykam na halogenach ale oczywiście jak jedzie coś z przciwka to robię off
Napisany 04 listopada 2009 - 21:20
To jako zarząd usuń tematy kille i porażki i ile max pociągnie wasza omcia a tym co w postach tam przyznawali się do łamania przepisów rozdaj warny.....
Z innej beczki... halogen prawidłowo zamontowany i ustawiony nie powinien oślepiać, on nie świeci do góry, ma świecić poniżej poziomu mgły, dlatego montuje się je nisko w zderzaku... gdyby halogeny miały oślepiać to dlaczego coraz więcej aut ma doświetlanie halogenem strony w którą skręca, gdyby oślepiały producent auta nie dostałby homologacji na takie wynalazki...
Dlaczego dopuszczone jest używanie halogenów w trakcie deszczu ??? Czyżby w deszczu można oślepiać ??? NIE halogen nie oslepia tylko doświetla drogę blisko przed pojazdem na której w deszczu gorzej widać linie...
Napisany 04 listopada 2009 - 21:29
nie wszyscy zdawali egzamin w WORD-ie nie dziw sietylko dlaczego nie wolno ich używać w warunkach normalnej przejrzystości powietrza?? - wiesz??
Napisany 05 listopada 2009 - 06:43
Chłopie - czy ty w ogóle znasz podstawę tej dyskusji - czyli odpowiedni przepis ruchu drogowego?? bo piszesz bzdury. Zobacz najpierw kiedy można używać halogenów a potem zweryfikuj to co napisałeś
doświetlanie przy skręcie nie działa przy prędkościach pozamiejskich (większych niż 60 km/h) oraz przy skrętach jakie mamy na naszych zakrętach (tylko na skrzyżowaniach - odpowiedni ruch kierownicą
Halogeny zamontowane nisko - tylko dlaczego nie wolno ich używać w warunkach normalnej przejrzystości powietrza?? - wiesz??
Napisany 05 listopada 2009 - 08:15
żeby niepotrzebnej choinki z auta nie robić...
Napisany 05 listopada 2009 - 09:25
Napisany 05 listopada 2009 - 12:56
No niezbyt, ostatnio w Mercedesie C-klasse zauważyłem doświetlanie przy prędkości którą można nazwać toczeniem się. W tym samym aucie przy większej prędkości też działało doświetlanie.doświetlanie przy skręcie nie działa przy prędkościach pozamiejskich (większych niż 60 km/h) oraz przy skrętach jakie mamy na naszych zakrętach (tylko na skrzyżowaniach - odpowiedni ruch kierownicą
Napisany 05 listopada 2009 - 15:29
Z innej beczki... halogen prawidłowo zamontowany i ustawiony nie powinien oślepiać, on nie świeci do góry, ma świecić poniżej poziomu mgły, dlatego montuje się je nisko w zderzaku...
halogen nie oslepia tylko doświetla drogę blisko przed pojazdem na której w deszczu gorzej widać linie...
jest, ale....dla mnie deszcz jest opadem atmosferycznym...
Napisany 05 listopada 2009 - 15:45
Napisany 08 listopada 2009 - 00:06
Napisany 08 listopada 2009 - 02:01
czemu te doświetlenie ma służyć ??
Napisany 08 listopada 2009 - 11:15
Kiedyś nie było internetu i ludzie bzdur nie pisali i też żyliDo tej pory tego nie było i jakoś ludzie w zakrętach po nocy sobie dobrze radzili
Napisany 08 listopada 2009 - 12:46
Kiedyś nie było internetu i ludzie bzdur nie pisali i też żyli
Napisany 08 listopada 2009 - 14:44
Napisany 08 listopada 2009 - 15:08
Napisany 08 listopada 2009 - 16:53
Napisany 08 listopada 2009 - 17:09
Mało razy się Omegę albo Astrę odpalało na zaciąg? Odpalały od razu, nawet jak aku był całkiem wyładowany, więc nie wiem o czym piszesz...lukwel - a jak zapalisz auto na zaciąg jak nie masz prądu???? pompa paliwa nie działa, elektronika leży .... zastanów sie co piszesz to nie maluch z pradnica czy kanciak
Napisany 08 listopada 2009 - 19:33
mi chodzi o te halogeny one doświetlaja nawet przy 10km/h a skercanie swiateł razem z kierownica to już całkiem inna sprawa jest farncuzi sa dziwni moim zdaniem ich niektóre rozwiazania chechniczne to szczyt debilizmu w reno jest elektryczny reczny i sie jewszcze sam zaciąga jak nie ma prądu nie ma jazdy bo na zaciąg niet na lawete niet (francuska mysl techniczna)
Napisany 08 listopada 2009 - 20:46
mowimy o rozładowaniu aku że że nie chce uciągnąc rozrusznika czy jak nie ma wogóle prądu bo ja tez nie wiem o czym piszesz - jak aku nie moze uciagnąc rozrusznika to na pewno ma na tyle pradu żeby uciągnąc pompe, elektronike albo elektryczny ręczny - wiec o co chodzi ?????Mało razy się Omegę albo Astrę odpalało na zaciąg? Odpalały od razu, nawet jak aku był całkiem wyładowany, więc nie wiem o czym piszesz...
Napisany 19 listopada 2009 - 17:10
lukwel - a jak zapalisz auto na zaciąg jak nie masz prądu???? pompa paliwa nie działa, elektronika leży .... zastanów sie co piszesz to nie maluch z pradnica czy kanciak - poza tym lepiej podpiąc pod drugie auto i odpalić, co do skrętnych reflektorów to robia je także w skodzie superb oraz bodajże w najnowszej insigni - wiec nie wiem o co ci chodzi.....