

Nie jeżdżę na halogenach - APEL
#181
OFFLINE
Napisany 06 stycznia 2011 - 21:42
#182
OFFLINE
Napisany 06 stycznia 2011 - 21:49
Żeby jeszcze zrozumiał o co chodzi :pokoj: bo niestety najczęściej nie wiedząmam świetny sposób który stosuje na wyleczenie kierowców na halogenach - włączam długie...

#183
OFFLINE
Napisany 06 stycznia 2011 - 21:59
A mam do ciebie pytanie powiedz co ci da ze oslepisz kogos z naprzeciwka "satysfakcje"???tez jestem przeciwny jeździe na halogenach i mam świetny sposób który stosuje na wyleczenie kierowców na halogenach - włączam długie...
ja osobiście staram się nie jeździć na halogenach jednak gdy mam zapalone jak jadę sobie w nocy (ja wole zapalić halogeny niż długie)np lasem i widzę ze z naprzeciwka coś jedzie to gaszę tak jak bym jechał na długich . ale takie zachowanie mnie irytuje ...
kiedyś jechałem ok 2 w nocy (w trasie) przez las za autem i trafił sie taki z naprzeciwka
co dał długimi oslepił tego przede mną , mnie i wszystkich którzy jechali za mna myślałem sobie ***** dopóki nie wyprzedziłem tego kolesia. Wtedy mrugnąłem mu przecie mgłowym i od razu zgasił halogeny...
#184
OFFLINE
Napisany 07 stycznia 2011 - 12:05
I od razu powiem, zanim się posypie .. osobiście nie jeżdżę na halogenach, nie widzę takiej potrzeby, włączam je tylko raz do roku na stacji diagnostycznej przy przeglądzie okresowym.
#185
OFFLINE
Napisany 07 stycznia 2011 - 14:51
Pewnie się narażę .. ale .. czy te halogeny naprawdę aż tak bardzo Was rażą ? Od długiego czasu specjalnie się przyglądam samochodom jadącym z przeciwka, tym co mają włączone halogeny .. No widzę że świecą .. ale nic poza tym .. czy to lato, zima, mokra nawierzchnia, śnieg, kompletna czerń nocy .. albo mam jakąś przysłonę na oczach .. bo naprawdę jeszcze nigdy żaden halogen mnie nie poraził i ile lat już jeżdżę to ani razu nie zakląłem na kierowców którzy ich używają .. a oazą spokoju i świętym nie jestem.
I od razu powiem, zanim się posypie .. osobiście nie jeżdżę na halogenach, nie widzę takiej potrzeby, włączam je tylko raz do roku na stacji diagnostycznej przy przeglądzie okresowym.
Generalnie masz rację, mnie też to nie oślepia. Bardziej mnie irytuje to, że mój wzrok skupia się na nietypowych 4 punktach świetlnych. A najbardziej mnie denerwuje, że te światła przydają się tylko wtedy, jak mgłę można łyżką nakładać, a ludzie włączają je o wiele za szybko, ale to dotyczy także tylnych przeciwmgłowych.
#186
OFFLINE
Napisany 07 stycznia 2011 - 15:31
#187
OFFLINE
Napisany 07 stycznia 2011 - 19:35
#188
OFFLINE
Napisany 07 stycznia 2011 - 22:45
raza jak cholera, prawie tak jak dlugie, wiec prosze wszystkich co nie wiedza, ze uzywanie przeciwmglowych lacznie z mijania jest zabronione - nie uzywajcie ich.
Jesteś pewien?
Art. 30.
1. Kierujący pojazdem jest obowiązany zachować szczególną ostrożność w czasie jazdy w warunkach zmniejszonej przejrzystości powietrza, spowodowanej mgłą, opadami atmosferycznymi lub innymi przyczynami, a ponadto: 1. kierujący pojazdem silnikowym jest obowiązany:
a. włączyć światła mijania lub przeciwmgłowe przednie albo oba te światła jednocześnie,
/.../
2. Obowiązek używania świateł, o którym mowa w ust. 1, dotyczy kierującego pojazdem także podczas zatrzymania wynikającego z warunków lub przepisów ruchu drogowego.
3. Kierujący pojazdem może używać tylnych świateł przeciwmgłowych, jeżeli zmniejszona przejrzystość powietrza ogranicza widoczność na odległość mniejszą niż 50 m. W razie poprawy widoczności kierujący pojazdem jest obowiązany niezwłocznie wyłączyć te światła.
#189
OFFLINE
Napisany 07 stycznia 2011 - 23:41
rażą nie rażą
Nie piję tutaj do nikogo konkretnie ale przeczytajcie uważnie!
Ja podałem w tym temacie konkretne dowody, że prawidłowo ustawione światła przeciwmgłowe oślepiać NIE MOGĄ(link gdzieś wyżej)
Do tego ogólnie wiadomo, że przeciwmgłowe świecą nie wyżej jak mijania więc jakim cudem mają oślepiać?
A i tak znajdą się ludzie których to oślepia, bo chyba sami nie mają albo są kierowcami którzy nie powinni jeździć(taka prawda nie każdy ma predyspozycje na pilota, tak samo wielu nie powinno jeździć);
chyba, że ci których oślepiają spotykają same halogenach po przygodach a zderzakiem zahaczyć nie trudno. Wtedy, mogą faktycznie świecić w oczy, ale tak samo mijania mogą źle świecić(z tym, że przeciwmgłowych nikt nie kontroluje na przeglądzie i podejrzewam tutaj jest cały szkopuł tej sprawy.
Co starsze autko to spotkało zaspę większą, korzeń, inne auto, krawężnik wysoki, lekka stłuczka, zderzak do malowania, po wymianie żarówki montaż byle jak.
I przeciwmgłowe świecą w oczy dlatego może i oślepiają ale prawidłowo ustawione są po to żeby nie oślepiać, świecą płasko na tej samej wysokości.
___/---- mijania
_____ przeciwmgłowe prawidłowo ustawione
----- długie
~~~~~przeciwmgłowe po przejściach
Przepisy były na forum bardzo wiele razy przytaczane i wiadomo, że:
Można używać w warunkach ograniczonej przejrzystości powietrza oraz na drodze krętej oznaczonej odpowiednim znakiem.
co ogranicza przejrzystość powietrza?
Mgła, deszcz, śnieg, dym(jakieś wypalane trawy).
Ile metrów ta widoczność? A kto to zmierzy? Mgła jest taka a za 500 metrów inna
Tylne są nadużywane to naprawdę fakt
A osobiście to:
wiocha jeździć na 4 lampach, jeszcze jak ktoś ma pozycje i przeciwmgłowe(Omega całkiem spoko tak wygląda.
Używam prawie tylko jak wiochami jadę i ścinam zakręty(Fronterą) lub w terenie. Mgła to raz na rok się pojawia(bynajmniej u mnie i więcej to mnie oślepia jak dodaje widoczności.
No i we Fronterze raz ustawionych nic mi nie przestawi ich.
A w Omedze zawieszenie Irmschera to nie raz pewnie zderzak gdzieś zahaczył czy były demontowane itp. To i może świecą po oczach, ale we mgle nigdy nie jechałem Omegą to są bo są.
#190
OFFLINE
Napisany 08 stycznia 2011 - 00:45

fakt jest taki że one nie oslepiaja to raz
jestes bardziej widoczny na drodze, czy to z daleka dla na przeciw czy lusterkach to dwa
masz lepiej oswietlona droge przed autem to trzy
#191
OFFLINE
#192
OFFLINE
Napisany 08 stycznia 2011 - 08:56
Aczkolwiek to i tak lepiej niż ****** na ksenonach, które świecą tak, że oświetlaja mi całe wnętrze samochodu.
Tak sobie pomyślałem czytając wypowiedzi niektórych zawodowców:
A może wreszcie zacząłbym mieć w d...ie jakąś kulturę na drodze? Co mnie obchodzą inni kierowcy? Pojadę na halogenach - będę lepiej widział. Zrobię ręczną regulację ksenonów, żeby wysoko świeciły - będzie mi wygodniej i bezpieczniej dla mnie.
Będę sobie jeździł cały czas lewym pasem - po co mam co chwila skakać z prawego? - ten za mną może poczekać, a zresztą co mnie on obchodzi?
Będę sobie lekko wymuszał pierszeństwo - przecież mnie się spieszy, a ten z tyłu potrąbi a potem pojedzie dalej.
Zresztą CO ONI WSZYSCY MNIE OBCHODZA???????????????????????????????
#193
OFFLINE
Napisany 08 stycznia 2011 - 09:54
Ja podałem w tym temacie konkretne dowody, że prawidłowo ustawione światła przeciwmgłowe oślepiać NIE MOGĄ(link gdzieś wyżej)
Do tego ogólnie wiadomo, że przeciwmgłowe świecą nie wyżej jak mijania więc jakim cudem mają oślepiać?
jeszcze mi powiedz, ze hidy w ryflach tez nie oslepiaja.
budowa lampy podobna, z tym ze swiatlo halogena nie powinno swiecic w gore.
ale jak pojedziesz w naprawde gestej mgle to zrob sobie test,
zatrzymaj sie (gdzies gdzie zrobisz to bezpiecznie) i wylacz mijania, a zostaw wlaczone same halogeny, wtedy ladnie zobaczysz jak swiatlo sie rozchodzi,
a jezeli nadal nie bedzie tego widzial, ze jednak moze to oslepiac,
no to trudno, chyba oddac kwity uprawniajace do jazdy autem.
bo to wtedy sie nazywa slepota

Zresztą CO ONI WSZYSCY MNIE OBCHODZA??
a co mnie obchodzi ze ciebie nie obchodzi??

ciekawe co by bylo jak sie na drodze bysmy spotkali
#194
OFFLINE
Napisany 08 stycznia 2011 - 10:56
jeżdze na halogenach i ..
fakt jest taki że one nie oslepiaja to raz
jestes bardziej widoczny na drodze, czy to z daleka dla na przeciw czy lusterkach to dwa
masz lepiej oswietlona droge przed autem to trzy
No tak...tylko po pierwsze: czy wg. przepisów ruchu drogowego można na nich jeździć w czasie normalnej przejrzystości powietrza??
Po drugie: wg Twojego rozumowania to najlepiej byłoby jeździć na światłach drogowych, bo wtedy byłbym jeszcze bardziej widoczny...

Po trzecie: są też inni użytkownicy dróg a jazda na halogenach może wzbudzać niepotzrebnie stres i złośliwości..
#195
OFFLINE
Napisany 08 stycznia 2011 - 12:13
No wlasnie.No tak...tylko po pierwsze: czy wg. przepisów ruchu drogowego można na nich jeździć w czasie normalnej przejrzystości powietrza
Ja jezdze bokiem, bo wtedy jestem najbardziej widoczny

#196
OFFLINE
Napisany 08 stycznia 2011 - 13:32
No tak...tylko po pierwsze: czy wg. przepisów ruchu drogowego można na nich jeździć w czasie normalnej przejrzystości powietrza??
mozna.
od zmierzchu do switu na drodze kretej oznaczonej odp. znakami.
#197
OFFLINE
Napisany 08 stycznia 2011 - 19:21
Mi czasami sie wydaje że kierowcy włączają z przodu dodatkowe swiatła tylko po to żeby ładniej to wyglądało nic wiecej. Co do oslepiania wydaje mi sie ze to zalezy od tego jak ludzie mają ustawione.
dokladnie, niektorzy wlaczaja halogeny bo ladnie wyglada
#198
OFFLINE
Napisany 08 stycznia 2011 - 20:24

#199
OFFLINE
Napisany 08 stycznia 2011 - 20:45

masz widziec co jest na drodze i po to mamy tyle tych swiatel a nawet montujemy dalekosiezne aby lepiej i w miare daleko widziec,przewidziec ....czy nie jest tak?
#200
OFFLINE
Napisany 09 stycznia 2011 - 16:48