Byłem dzisiaj na stacji diagnostycznej na szarpakach aby dowiedzieć się czemu mamy luzy w kierownicy (na postoju, gdy kręce prawo lewo jest dość spory luz, słychać stuki z zawieszenia i czuć je w kierownicy, a koła stoją w miejscu do pewnego momentu - az tak mocno to jeszcze nie było). Diagnosta stwierdził, że wszystko jest ok prócz środkowego drążka kierowniczego bo stukał nawet gdy się go ręką szarpało. I teraz moje pytanie.
- Czy po wymianie tego drażką luz w kierownicy zmniejszy mi się i auto przestanie ściągać na prawo ?
- Czy moge go sam wymienić na kanale ?
- Czy po wymianie musze ustawiać zbieżność ?
- Jakiej firmy mam kupić drążek aby było solidnie ?
LEMFORDER i GM jest za 298 pln na allegro (troche dużo) wiec pytanie czy za 200 pln kupie dobry drazek ? Sa tez po 50-100 pln ale ich nie biore pod uwage...
Z góry dzięki za pomoc
