150 odpowiedzi na ten temat

[matula]

dlatego że lampy czarne, malowane samodzielnie muszą mieć świadectwo homologacji. Sam mam takowe, tyle że soczewki, malowane samodzielnie i bodajże w zeszłym tygodniu, z ciekawości podjechałem na stację diagnostyczną, zapytać czy przejdę przegląd. Odpowiedź brzmiała nie, gdyż malowanie samodzielne, jest ingerencją i zmianą w budowie lampy, przez co nie jest ona dopuszczona do ruchu. Jeśli załatwisz papierek z nową homologacją, z Instytutu Transportu Samochodowego będzie ok. A jeśli chodzi o panów niebieskich, to ich nie obchodzi, czy światła są fabrycznie przyciemniane, malowane itp, muszą jedynie mieć barwę i natężenie światła zgodne z przepisami, chociaż zależy też jaki misiak się trafi. Nie mówię, że nie da się przejść z tym przeglądu, bo wiadomo jak jest, że przejdzie wszystko, chodzi mi tylko o to, że jak ktoś się doczepi, to nie przejdzie. Informacja prosto od diagnosty

[Barthez]

dlatego że lampy czarne, malowane samodzielnie muszą mieć świadectwo homologacji.

A skąd diagnosta będzie wiedział, że te lampy są malowane przez właściciela, czy też są oryginalnie pomalowane na czarno?

[matula]

widać fabryczne rozklejanie a malowanie, od domowej roboty. Ja tylko mówie co wiem, od diagnosty, skąd on to wie to nie mam pojęcia

[austin]

Tak jak Ja mam na niebiesko to znajomy mówił ze nie powinnien przejdz przeglądu a Ja mu mówię ŁOOOJ TAM WAL PIECZĄTKĄ W DOWODZIK

[matula]

Ja mam na niebiesko to znajomy mówił ze nie powinnien przejdz przeglądu

no to jednak się zgadza..

[michail]

ok. a skoro nie wiedac efektu to czy warto je rozklejac by je z polerwoac od wewnatrz. Czy samo zewnetrze polerowanie troche pomoze?

[matula]

warto ja miałem soczewke u siebie, zmatowiałą prawą, lewą wporządku. Polerowałem od zewnątrz ale efekt był widoczny a różnica jeszcze bardziej. WIęc rozkleiłem, spolerowałem od środka szkło, i efekt jest taki, że wygląda jak nowa. Do tego prysnąłem na czarny mat. Więc warto tyle że troszkę roboty i dłubania z tym jest, ale efekt końcowy rekompensuje działania;)

[michail]

ok ale ja mam nie soczewki. dzieki chłopaki

to w zwyklych plastikach tez bedzie efekt?

[wicek]

Malowanie ramek nie zmienia snopu, ani jakości światła, więc nie jest ingerencją, która mogłaby stwarzać zagrożenie i nie trzeba na to żadnej homologacji.
Idąc dalej, mówisz, że jak widać, że lampa rozbierana, to też nie powinno przejść przeglądu. To wymień uchwyty, albo napyl lustro bez rozbierania lampy.

[tomekMV6]

ja tez lubie przyciemniac...troche mlodziej wyglada

[matula]

Malowanie ramek nie zmienia snopu, ani jakości światła, więc nie jest ingerencją, która mogłaby stwarzać zagrożenie i nie trzeba na to żadnej homologacji.
Idąc dalej, mówisz, że jak widać, że lampa rozbierana, to też nie powinno przejść przeglądu. To wymień uchwyty, albo napyl lustro bez rozbierania lampy.

ale kolego, ja to wiem i Ty to wiesz. Mnie też się to wydaje dziwne i chore, bo myślałem że przejdę u siebie przegląd na malowanych lampach a jak widać będę musiał je zmienić na ryfle przed. Mówię tylko, jak jest.. tam kolego austin miał ten sam problem.

[DaVePGN]

widać fabryczne rozklejanie a malowanie, od domowej roboty. Ja tylko mówie co wiem, od diagnosty, skąd on to wie to nie mam pojęcia

Wie, bo zes mu powiedzial, ze sam robiles
A jak nie widac ingerencji to przejdzie przeglad i tyle

[michail]

wczoraj mi lakiernik spolerował moje lampy i efekt jest duży. I mam pytanie jakie jest prawdopodobieństwo ze rozkleję lampy bez pękania ich żebym je w środku pomalował? Tzn mam je wyciągnąć i na miejscu łączenia klejem je suszarka grzać i podwarzać czymś czy jak ??

[sypus]

michail a może by tak Forum trochę poczytać ??

[basti35]

michail a może by tak Forum trochę poczytać ??

Sypus zostaw kolege bo upal i na forum nie chce mu sie szukac - a ma na poczatku tego postu jak rozkleic lampy . Michail wstydz sie ty leniu.

[matula]

I mam pytanie jakie jest prawdopodobieństwo ze rozkleję lampy bez pękania ich żebym je w środku pomalował? Tzn mam je wyciągnąć i na miejscu łączenia klejem je suszarka grzać i podwarzać czymś czy jak

kolego, to skoro lakiernik polerował CI lampy, to nie mógł ich przy okazji pomalować? tak jak mówimy, masz w opisach jak to zrobić. Podgrzewasz i delikatnie oddzielasz. Malujesz. Sklejasz. NIe wielka filozofia, ale troszkę mozolna praca. I raczej nie siłą a sposobem

[mariush]

kolego, to skoro lakiernik polerował CI lampy, to nie mógł ich przy okazji pomalować?

czasem to nie jest takie proste
jak nie porosisz i nie zapłacisz $$ to magic kimkolwiek by nie był mech,lak,blach to od siebie nie zrobi nic
autopsja

tak jak mówimy, masz w opisach jak to zrobić. Podgrzewasz i delikatnie oddzielasz.

nic na siłę wystarczy ciepło

NIe wielka filozofia, ale troszkę mozolna praca.

no nie tak do końca
ale jak przekopiesz sie przez tamaty o malowaniu i renowacji lamp to raczej powinno pójśc lekko

Mozesz napisać do mnie PW to Ci nakresle droge jak w tej materii postępowac ,jak rozbierzesz lampy to radziłbym choć to w tym wypadku moze być juz koniecznosc zaopatrzyc sie w nowe uchwyty regulacyjne(patrz moja syg )
a o jakich lampach mowa ??soczewka ,ksenon czy ryfle bo jak dobrze doczytałem to masz ryfle i co ty tam chcesz malować?

[michail]

tak czytałem szukałem. Znam zasady for. Chciałem sie upewnić. spoko. Ryfle mam. A pomalować to te ramki do okoła odbłysników ze tak powiem. A co az tak fatalnie to wygląda przy ryflach?

Lakiernik nie miał, czasu zadzwonił i powiedział ze mam przyjechać na zaraz, to bym nie zdążył ich wyjąć i rozkleić To mi zpolerowal tylko od zewnatrz i im sie poprawiło sporo

[Fascynat]

A ja mam pytanie czy nie ma problemu z parowaniem lamp podczas opadów po tym zabiegu ?

[kocyk]

jak dobrze skleisz to nie ma