Też miałem problem z "pływaniem" mojej Omegi zwłaszcza na koleinach. Wydawało się, że sama sobie kieruje i trudno było ją utrzymać na właściwym torze jazdy. Męczyłem się pół roku - wymieniałem po kolei wszystko w zwieszeniu z przodu, już miałem dość bo nigdzie nie było luzów - koszmar. Wreszcie mam spokój - wymieniłem drążek regulacji zbieżności tylnego koła, miał luzy (włożyłem używany w dobrym stanie bo nowy za drogi). Nie wystarczy regulacja zbieżności - w Omedze trzeba zawsze robić całą geometrię - najpierw tył i dopiero przód. Piszę to, bo sam spędziłem bardzo dużo czasu na szukanie w internecie rozwiązania problemu i nie znalazłem. Mam nadzieję, że komuś pomogę. Pozdrowienia.
0
auto po remoncie zawiechy nadal ma luzy
Rozpoczęte przez
mpm
, 26 lip 2009, 10:53
42 odpowiedzi na ten temat
Wróć do góry
#42
OFFLINE
doncortino
-
- 3 592 postów Dołączył: 13-09-2008
- Skąd: Szczecin
- Województwo: zachodniopomorskie
- Auto: Omega B FL
- Silnik: 3.2 V6 Y32SE
Napisany 20 marca 2010 - 22:47
Też miałem problem z "pływaniem" mojej Omegi zwłaszcza na koleinach. Wydawało się, że sama sobie kieruje i trudno było ją utrzymać na właściwym torze jazdy. Męczyłem się pół roku - wymieniałem po kolei wszystko w zwieszeniu z przodu, już miałem dość bo nigdzie nie było luzów - koszmar. Wreszcie mam spokój - wymieniłem drążek regulacji zbieżności tylnego koła, miał luzy (włożyłem używany w dobrym stanie bo nowy za drogi). Nie wystarczy regulacja zbieżności - w Omedze trzeba zawsze robić całą geometrię - najpierw tył i dopiero przód. Piszę to, bo sam spędziłem bardzo dużo czasu na szukanie w internecie rozwiązania problemu i nie znalazłem. Mam nadzieję, że komuś pomogę. Pozdrowienia.
a jak odnalazłeś luz na tym drążku? szarpaki, breszka czy jakoś inaczej?
#43
OFFLINE
Napisany 24 marca 2010 - 08:12
Mechanik znalazł ręcznie. Tak samo jak końcówki drążka kierowniczego z przodu.
