Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

Pali benzyne i gaz jednoczesnie


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
95 odpowiedzi na ten temat

#61 OFFLINE   benyLCH

benyLCH
  • 59 postów
  • Dołączył: 10-04-2012
  • Skąd: lubelskie
  • Województwo: lubelskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.0 V6 X30XE

Napisany 24 grudnia 2012 - 13:29

a czy jest możliwe że pobiera PB jadąć na LPG a buzzer nie sygnalizuje przełączenia ?
Po prostu włącznik mam na lpg jade na lpg ale pobiera PB nie informując ?
I jeszcze pytanko , jak wygląda i gdzie się znajduje czujnik temp lpg?
Bo przy mrozie po odpaleniu od razu przełącza na lpg a mam ustawiona temp na +30stopni przełączanie.


:hihi: witaj w klubie :D nie wiem czy jest to możliwe w teorii, ale uwierz że w praktyce tak się dzieje.

#62 OFFLINE   doncortino

doncortino
  • 3 592 postów
  • Dołączył: 13-09-2008
  • Skąd: Szczecin
  • Województwo: zachodniopomorskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.2 V6 Y32SE

Napisany 24 grudnia 2012 - 14:35

a czy jest możliwe że pobiera PB jadąć na LPG a buzzer nie sygnalizuje przełączenia ?
Po prostu włącznik mam na lpg jade na lpg ale pobiera PB nie informując ?
I jeszcze pytanko , jak wygląda i gdzie się znajduje czujnik temp lpg?
Bo przy mrozie po odpaleniu od razu przełącza na lpg a mam ustawiona temp na +30stopni przełączanie.


STAG jest sprytnym sterownikiem, w zasadzie wątpię czy na rynku istnieje lepszy sterownik.
Stag zaczyna podbierać benzynę nie dlatego że jest wredny, tylko by chronić silnik przed zniszczeniem.
Podbieranie benzyny zaczyna się, gdy ciśnienie gazu spada poniżej ustawionego progu. stag przełącza poszczególne cylindry stopniowo, czyli możliwe jest zasilanie jednego cylindra gazem a drugiego benzyną.
Centralka nie sygnalizuje tego, bo nie ma takiej potrzeby.
W ustawieniach można opcję podbierania benzyny wyłączyć poprzez zaznaczenie "wyłącz przy pierwszym" choć jak pisze manro nie do końca to działa.
W normalnych warunkach stag nie używa benzyny poza rozruchem.

#63 OFFLINE   robkom

robkom
  • 292 postów
  • Dołączył: 10-03-2012
  • Skąd: okolice Włocławka

Napisany 24 grudnia 2012 - 15:04

STAG jest sprytnym sterownikiem, w zasadzie wątpię czy na rynku istnieje lepszy sterownik.

zdecydowanie są lepsze... np Tech- ale żeby nie było to jest moja opinia.

Stag zaczyna podbierać benzynę nie dlatego że jest wredny, tylko by chronić silnik przed zniszczeniem.
Podbieranie benzyny zaczyna się, gdy ciśnienie gazu spada poniżej ustawionego progu. stag przełącza poszczególne cylindry stopniowo, czyli możliwe jest zasilanie jednego cylindra gazem a drugiego benzyną.
Centralka nie sygnalizuje tego, bo nie ma takiej potrzeby.

praktycznie w każdym z nowszych sterowników tak jest.

#64 OFFLINE   manro

manro
  • 1 909 postów
  • Dołączył: 09-07-2007
  • Skąd: WARSZAWA
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 24 grudnia 2012 - 15:58

STAG jest sprytnym sterownikiem, w zasadzie wątpię czy na rynku istnieje lepszy sterownik.
Stag zaczyna podbierać benzynę nie dlatego że jest wredny, tylko by chronić silnik przed zniszczeniem.
Podbieranie benzyny zaczyna się, gdy ciśnienie gazu spada poniżej ustawionego progu. stag przełącza poszczególne cylindry stopniowo, czyli możliwe jest zasilanie jednego cylindra gazem a drugiego benzyną.
Centralka nie sygnalizuje tego, bo nie ma takiej potrzeby.
W ustawieniach można opcję podbierania benzyny wyłączyć poprzez zaznaczenie "wyłącz przy pierwszym" choć jak pisze manro nie do końca to działa.
W normalnych warunkach stag nie używa benzyny poza rozruchem.


Dokładnie: sterownik podbiera paliwo chroniąc silnik i nie zawsze musi informować o tym piszczeniem zdarza się że jeden lub dwa cylindry jadą na benzynie bo ciśnienie gazu jest na granicy lub temperatura zbyt nisko ,sterownik chroni wtedy wtryskiwacze i silnik, zawsze jest to spowodowane tym że graty zamontowane są na styk lub posiadają znaczny stopień zużycia lub zabrudzenia.Natomiast jeżeli wszystko jest prawidłowo zainstalowane i komponenty dobrane do silnika to nie ma prawa podbierać benzyny to się nie zdarza nigdy tylko w sytuacjach awaryjnych.Inną sytuacją jest kiedy przez niedomknięte wtryskiwacze paliwo leje się bez wiedzy i kontroli do cylindrów , bo przecież pompa cały czas utrzymuje te trzy bary na listwie wtryskiwaczy ale to widać że cylindry są przelewane.:D

#65 OFFLINE   kirfilek

kirfilek

    hekenara sama riko to po

  • 191 postów
  • Dołączył: 14-09-2012

Napisany 26 grudnia 2012 - 00:48

to chyba by sie zgadzalo , jak wczesniej sie bawilem stag kabelkiem to mnożnik tak ustawilem że jak depłem to buzzer i przełaczał na pb.
potem znów ustawiłem mnoznik az w koncu mapa mi się pokrywała i już but do konca to nie przełaczał ale pewnie nie mam na cacy ustawione i tak czasem jak piszecie podbiera by uzupełnić?

#66 OFFLINE   topserwis

topserwis

    sympatyk KKK

  • 2 225 postów
  • Dołączył: 16-10-2011
  • Skąd: okolice Warszawy

Napisany 26 grudnia 2012 - 21:04

Przy prawidłowym ustawieniu i sprawnych komponentach nic się na benzynę nie przełącza, ani benzyną nie podpiera. Jeśli podpierał się, to na 99,9% elementy instalacji nie dają rady niestety :(

A co do tego że Stag jest sprytny, to pozostawiam bez komentarza. Niestety producent ma mocno w poważaniu instalatorów i użytkowników, a zwłaszcza ich sugestie. Pod tym względem Tech jest sporo do przodu, lecz niestety do ideału też mu brakuje.

Nasze Ople to i tak są auta pod względem LPG praktycznie bezproblemowe - posiadacze VAGów mają sporo bardziej "pod górę" - patrz choćby szarpanie na zimnym :D

#67 OFFLINE   kirfilek

kirfilek

    hekenara sama riko to po

  • 191 postów
  • Dołączył: 14-09-2012

Napisany 27 grudnia 2012 - 18:41

I jeszcze pytanko , jak wygląda i gdzie się znajduje czujnik temp lpg?
Bo przy mrozie po odpaleniu od razu przełącza na lpg a mam ustawiona temp na +30stopni przełączanie.

#68 OFFLINE   robkom

robkom
  • 292 postów
  • Dołączył: 10-03-2012
  • Skąd: okolice Włocławka

Napisany 27 grudnia 2012 - 19:21

wkręcony powinienł być w reduktor.

#69 OFFLINE   Lukas-l61

Lukas-l61
  • 330 postów
  • Dołączył: 27-03-2008
  • Skąd: Działdowo

Napisany 27 grudnia 2012 - 21:30

wkręcony powinienł być w reduktor.


lub przelotówka w wężu wodnym.

#70 OFFLINE   manro

manro
  • 1 909 postów
  • Dołączył: 09-07-2007
  • Skąd: WARSZAWA
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 28 grudnia 2012 - 18:21

lub przelotówka w wężu wodnym.


Przelotówka :masakra::masakra: chyba że do alaski w 3,2 v6 wtedy na pewno nie zamarznie , to co ma w końcu mierzyć temperaturę reduktora czy wody?:masakra: jeszcze czujnik ciśnienia koniecznie przed filtrem będzie gitara:masakra::masakra: wiem dlaczego ludzie piszą że pali gaz i benzynę , pierwsze to powinni zmienić gazownika który ma takie pomysły.

#71 OFFLINE   Lukas-l61

Lukas-l61
  • 330 postów
  • Dołączył: 27-03-2008
  • Skąd: Działdowo

Napisany 29 grudnia 2012 - 19:34

Przelotówka :masakra::masakra: chyba że do alaski w 3,2 v6 wtedy na pewno nie zamarznie , to co ma w końcu mierzyć temperaturę reduktora czy wody?:masakra: jeszcze czujnik ciśnienia koniecznie przed filtrem będzie gitara:masakra::masakra: wiem dlaczego ludzie piszą że pali gaz i benzynę , pierwsze to powinni zmienić gazownika który ma takie pomysły.


Mało jeszcze widziałeś....:p.
Często się spotkałem z czujnikiem temp wpiętym w wąż wodny przed parownikiem.
2.Często też się spotkałem z teorią ,że pali i pb i gaz ,a najczęściej jest to przyczyna padniętej centralki która pokazuje przełączenie na gaz ,a tak naprawdę dalej bierze ale samą PB.:):D

#72 OFFLINE   manro

manro
  • 1 909 postów
  • Dołączył: 09-07-2007
  • Skąd: WARSZAWA
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 29 grudnia 2012 - 21:59

[quote name='Lukas-l61']Często się spotkałem z czujnikiem temp wpiętym w wąż wodny przed parownikiem.

Przecież taki wynalazek prowadzi do uszkodzenia wtryskiwaczy gazowych , bo jeżeli parownik zamarznie to gaz płynny rozwali wtryski i koszty będą spore , a zapomniałem valteki nie zamarzają i nie uszkodzą się one cały czas są uszkodzone od nowości:masakra:

[quote name='Lukas-l61']Mało jeszcze widziałeś..[/quote] druciarstwa to się naoglądałem zbyt wiele sporo poprawiłem po nawiedzonych gazmenach którzy tylko wyrywają kasiorkę od ludzi którzy zakładają gaz aby zaoszczędzić parę groszy w efekcie ludzie rezygnują z gwarancji i robią po swojemu.

#73 OFFLINE   topserwis

topserwis

    sympatyk KKK

  • 2 225 postów
  • Dołączył: 16-10-2011
  • Skąd: okolice Warszawy

Napisany 01 stycznia 2013 - 01:22

Często się spotkałem z czujnikiem temp wpiętym w wąż wodny przed parownikiem.


Przecież taki wynalazek prowadzi do uszkodzenia wtryskiwaczy gazowych , bo jeżeli parownik zamarznie to gaz płynny rozwali wtryski i koszty będą spore , a zapomniałem valteki nie zamarzają i nie uszkodzą się one cały czas są uszkodzone od nowości:masakra:


A instalacje Landi Renzo Omegas to widziałeś kiedyś? Bo wyobraź sobie że tam właśnie czujnik temperatury cieczy wieszasz na wężu przed IG1. I jakoś takich problemów nie ma. Podobnie jak nie lubię jak wyolbrzymia się problemy z Valtekami. Jeżdżą na nich tysiące samochodów, Omega V6 również i wiem to z autopsji. Wtryski jeżdżone na polskim gazie, filtry wymieniane regularnie i jakoś żadnych problemów z nimi nie ma i nie było... Gdybym miał elektronikę która potrafi je dobrze ogarnąć to śmiem twierdzić że nawet przez myśl by mi nie przyszło ich wymieniać.

BTW. Valteki założyłem zupełnie świadomie :)

#74 OFFLINE   manro

manro
  • 1 909 postów
  • Dołączył: 09-07-2007
  • Skąd: WARSZAWA
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 01 stycznia 2013 - 12:59

A instalacje Landi Renzo Omegas to widziałeś kiedyś? Bo wyobraź sobie że tam właśnie czujnik temperatury cieczy wieszasz na wężu przed IG1. I jakoś takich problemów nie ma. Podobnie jak nie lubię jak wyolbrzymia się problemy z Valtekami. Jeżdżą na nich tysiące samochodów, Omega V6 również i wiem to z autopsji. Wtryski jeżdżone na polskim gazie, filtry wymieniane regularnie i jakoś żadnych problemów z nimi nie ma i nie było... Gdybym miał elektronikę która potrafi je dobrze ogarnąć to śmiem twierdzić że nawet przez myśl by mi nie przyszło ich wymieniać.

BTW. Valteki założyłem zupełnie świadomie :)


Piszesz że gdzieś dzwonią ale nie wiesz gdzie owszem omegas zastosował taki wynalazek a raczej nie on tylko jego użytkownicy zmusili go do tego kroku i jest to> drut< a to dlatego że w programie Landi minimalna temperatura przełączania jaką można było ustawić to 40st. czyli instalka dobra dla południowego Gabonu ale w naszych warunkach trzeba było jechaać 5 albo 10 km zanim się przełączyło na gaz i to dlatego powstał pomysł tego czujnika jako dodatkowy drut pozwalający zaoszczędzić benzyny .Wielu posiadaczy tych instalek w zimie przejeżdżali drogę do pracy 15 km i auto nie przełączyło się na gaz .

BTW. VALTEKI wyrzuciłem świadomie zdając sobie sprawę z zagrożenia jakie niesie używanie wynalazku wtryskopodobnego:D

Gdybym rocznie przejeżdżał 10 tyś to może i Valteki siedziały by pod maską do tej pory ale robię 40 do 50 rocznie i musiałbym mieć nad nimi stały serwis i kupę roboty a tak to nie wiem że mam gaz w samochodzie.

#75 OFFLINE   topserwis

topserwis

    sympatyk KKK

  • 2 225 postów
  • Dołączył: 16-10-2011
  • Skąd: okolice Warszawy

Napisany 01 stycznia 2013 - 13:32

Piszesz że gdzieś dzwonią ale nie wiesz gdzie owszem omegas zastosował taki wynalazek a raczej nie on tylko jego użytkownicy zmusili go do tego kroku i jest to> drut< a to dlatego że w programie Landi minimalna temperatura przełączania jaką można było ustawić to 40st. czyli instalka dobra dla południowego Gabonu ale w naszych warunkach trzeba było jechaać 5 albo 10 km zanim się przełączyło na gaz i to dlatego powstał pomysł tego czujnika jako dodatkowy drut pozwalający zaoszczędzić benzyny .Wielu posiadaczy tych instalek w zimie przejeżdżali drogę do pracy 15 km i auto nie przełączyło się na gaz.

Może napiszę brutalnie, ale herezje prawisz. Może i cena Omegasa jest kosmiczna, choć to dobra instalacja i zapewniam Cię że do drutu jej daleko. Co do jakiś masakrycznych dystansów do przełączenia, to u mnie w aucie sytuacja wyglądała tak:
- prawie niedrożny wypływ wody z prawej głowicy do mostka (silikon w śrubie - ciekawe co za idiota tam dłubał)
- czujnik temperatury w parowniku
- temperatura przełączania 45*C ustawiona z pełną premedytacją (Valteki, problem z ustawieniem korekt po temperaturze - stara elektronika AEB)
- bez żadnego rozgrzewania na postoju, delikatnie jadąc poza terenem zabudowanym (czyli praktycznie bez zatrzymywania się po drodze) przy 0*C przełącza na LPG nie później niż po 2km. A muszę mu w tym trochę pomóc - żeby nie "kopało" przy przełączaniu musi być ustawione na przełączanie przy opadających obrotach - więc wszystko zależy czy nie przegapię odpowiedniego momentu :D

BTW. VALTEKI wyrzuciłem świadomie zdając sobie sprawę z zagrożenia jakie niesie używanie wynalazku wtryskopodobnego:D

Gdybym rocznie przejeżdżał 10 tyś to może i Valteki siedziały by pod maską do tej pory ale robię 40 do 50 rocznie i musiałbym mieć nad nimi stały serwis i kupę roboty a tak to nie wiem że mam gaz w samochodzie.

Co nie zmienia faktu, że na tych wtryskach można jeździć. Można powiedzieć że dzięki gazownikom są przetestowane w 99,9% modeli samochodów jeżdżących po Polsce :D I ciągle będę się upierał że są lepsze od Reg'ów i wielu podobnych wynalazków :D Choćby dlatego że są w 100% regenerowalne, co przy jakości polskiego gazu jest zdecydowaną zaletą.
Moje Valteki nie wymagały żadnego serwisu, może to kwestia dbałości o filtry i ogólną dobrą mechaniczną auta? Inna sprawa to fakt, że jest to najniższa półka wśród wtryskiwaczy i warto instalując LPG zastosować coś lepszego. Mimo wszystko, jeśli kupujemy samochód z Valtekami i nie ma problemu z LPG, nie trzeba od razu ich wymieniać.

#76 OFFLINE   manro

manro
  • 1 909 postów
  • Dołączył: 09-07-2007
  • Skąd: WARSZAWA
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 01 stycznia 2013 - 13:45

Sam widzisz że nie ma idealnego rozwiązania omegas popełnił błąd a wlaściwie to zrobił dystrybutor zamawiając taką wersję na kraje tropikalne która nie nadawała się do użytku w temp poniżej 5 st stąd wynalazek na węże

Co do Valteków to potwierdzam opinie że to nie są wtryskiwacze //// gdybym miał ustawiać 40st na przełączenie :masakra: fakt że omega to prosty silnik i wystarczą w zupełności waldemary tylko że ..... zresztą wszystko już zostało na ten temat napisane:D

#77 OFFLINE   Sn00pyLDZ

Sn00pyLDZ

    V8.....:]

  • 81 postów
  • Dołączył: 05-08-2012
  • Skąd: Łódź - Retkinia

Napisany 08 lutego 2013 - 10:55

Panowie wznowie temat trochę z deka bo tak czytam czytam i wszystko fajnie... ale jesli chodzi o sekFencje, ja natomiast mam gaz mieszalnikowy jeden z pierwszym modeli jak mniemam.. i również pali mi benzyne i gaz, bylem na regulacji gazowni i Pan fachowiec powiedzial mi, ze w przypadku gazu mieszalnikowego tak wlasnie musi byc... wczoraj siedzialem z przyjacielem mym RysiuGT i on uswiadomil mi, ze jednak tak nie powinno byc... jesli chodzi o sekwencje no to sprawa jasna. A co jesli chodzi o gaz mieszalnikowy ? Gdzie szukac przyczyny takiego sie zachowania ? Zadnych bledow ani nic..

#78 OFFLINE   dibison

dibison
  • 43 postów
  • Dołączył: 06-02-2013

Napisany 30 marca 2013 - 16:40

witam , nie chce tu zakładać nowego tematu więc podepnę się pod ten.
Ciekawe jestem co ludzie na tym forum mi napiszą i pomogą.
Otóż mam LPG II gen.
tutaj zdjęcia : http://pokazywarka.pl/13c66l/

Spala mi na jeździe LPG również pb.
Gdzie znajdę emulator od wtryskiwaczy ( czy to przekaźnik , osobny emulator((którego nigdzie nie widzę )) czy jest już w sterowniku gazu AL700 ?
W tej chwili zrobiłem taki kniw wyciągłem bezpiecznik od pb , przeciąłem blaszkę co działa jako bezpiecznik i w jedna jak i druga stronę podpiąłem kabelki wsadziłem bezpiecznik i kabelki mam przy desce. Jak są połączone wiadomo pompa działa a jak odpięte to odcięta. Jak przełączam na lpg odepnę kabelki by mieć pewność czy pompa nie pompuje paliwa i zobaczę co się będzie działo.
Wyciek paliwa raczej wykluczyłem bo na noc owinąłem srajtaśmą wszystko co związane z przewodami pb i tam gdzie idą co jakiś czas odpaliłem wiadomo na pb i przegazowałem i suchutkie nawet nie śmierdziało nic. A co chwile wywala mi bład 13 sondy lambda a jest napewno sprawna.

#79 OFFLINE   manro

manro
  • 1 909 postów
  • Dołączył: 09-07-2007
  • Skąd: WARSZAWA
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 30 marca 2013 - 18:58

witam , nie chce tu zakładać nowego tematu więc podepnę się pod ten.
Ciekawe jestem co ludzie na tym forum mi napiszą i pomogą.
Otóż mam LPG II gen.
tutaj zdjęcia : http://pokazywarka.pl/13c66l/

Spala mi na jeździe LPG również pb.
Gdzie znajdę emulator od wtryskiwaczy ( czy to przekaźnik , osobny emulator((którego nigdzie nie widzę )) czy jest już w sterowniku gazu AL700 ?
W tej chwili zrobiłem taki kniw wyciągłem bezpiecznik od pb , przeciąłem blaszkę co działa jako bezpiecznik i w jedna jak i druga stronę podpiąłem kabelki wsadziłem bezpiecznik i kabelki mam przy desce. Jak są połączone wiadomo pompa działa a jak odpięte to odcięta. Jak przełączam na lpg odepnę kabelki by mieć pewność czy pompa nie pompuje paliwa i zobaczę co się będzie działo.
Wyciek paliwa raczej wykluczyłem bo na noc owinąłem srajtaśmą wszystko co związane z przewodami pb i tam gdzie idą co jakiś czas odpaliłem wiadomo na pb i przegazowałem i suchutkie nawet nie śmierdziało nic. A co chwile wywala mi bład 13 sondy lambda a jest napewno sprawna.


Niebieski kabelek ze sterownika do zasilania elektrozaworu od gazu oraz przekażnika do odcinania wtryskiwaczy.Odcina zasilanie wtrysków pb po załączeniu elektrozaworu gazu.:)

#80 OFFLINE   dibison

dibison
  • 43 postów
  • Dołączył: 06-02-2013

Napisany 02 kwietnia 2013 - 09:28

ale gdzie ten przekaźnik właśnie jest ;/