Odgrzeję kotleta.
Po zregenerowaniu xenonów świecą sobie smętnie w dół. To i tak znacznie lepiej niż było (świeciły w kosmos). Podpiąłem OS i zacząłem badać co jest nie tak. Oto wynik odczytów OS
Dodam, że czujniki fizycznie wyglądają na sprawne - i z przodu i z tyłu nie są jakieś zapieczone, a odpięcie wtyczki uaktywnia błąd. Tak przedni czujnik jak i tylny. Mogę również w OS poruszać światłami w górę i w dół, silniczki wydaja się więc być sprawne.
Pytanie brzmi następująco: czy wartości odczytane z OS są prawidłowe?
Jeśli nie to które i jak to naprawić?
Aha, przy odpaleniu auta i włączeniu świateł, te nie poruszają się.
Pozdrawiam.
Po regenaracji lamp musisz najpierw ustawić manualnie punkt 0.Najlepiej na SKP.Będa dopiero sie same obnizać od tej pozycji.