106 odpowiedzi na ten temat

[Przybek]

Dorzuce moje 5 groszy Omega fajne auto. Wygodne, zwrotne jak na te rozmiary nadwozia. Spalanie.......... zależy głownie od łącznika między sterem i pedałami. Silnik 2.0 16V daje radoche góra przez 3 miesiące /w moim przypadku, bo teraz to bym juz 3.0 V6 chetnie pojezdzil :D/. Koszty utrzymania sa rekompensowane przez komfort jazdy I generalnie najwazniejsza rzecz: jak poprzedni wlasciciel dbał, tak Ty bedziesz mial! Dobrze sprawdz auto przed zakupem. Pozdro

[Ivo]

Dorzuce moje 5 groszy Omega fajne auto. Wygodne, zwrotne jak na te rozmiary nadwozia. Spalanie.......... zależy głownie od łącznika między sterem i pedałami. Silnik 2.0 16V daje radoche góra przez 3 miesiące /w moim przypadku, bo teraz to bym juz 3.0 V6 chetnie pojezdzil /. Koszty utrzymania sa rekompensowane przez komfort jazdy I generalnie najwazniejsza rzecz: jak poprzedni wlasciciel dbał, tak Ty bedziesz mial! Dobrze sprawdz auto przed zakupem. Pozdro

Całkowicie popieram.
Kupuj Omege, ale bąź wybradny ... dużegop wyboru miec nie bedziesz, bo na pewno wiekszosc bedzie dorżnieta, ale szukaj cierpliwie. Dokonales dobrego wybpru.

[Kafar007]

heh dobrze więc będą pompowali jak się popsuje itd to tata da kasę... daje mi tylko tyle bo uważa ze jak posprzedaje troche gratów i sam coś do robię do tego auta to bede je bardziej szanował... dalej już problemu niema A gadaniem, że ja kupiłem swojemu Swifta na mnie nie działa to wolał bym śmigać 600-tką na co nie godzą się rodzice i stąd taki kompromis
Podawałem, że wybieram miedzy dużymi autami typu Omega, Audi 100, Bmw E34, Honda Accord, Mazda 626, Mercedes 124, etc. z takimi autami miałem do czynienia od małości, w 4 klasie podstawówki nauczyłem się sam prowadzić auto, jeździłem po działce nauczyłem się starym polonezem... później już były tylko większe auta...

[RAFI22DTI]

Zgadzam się, tylko w tych pieniądzach, to będzie problem znaleźć dobrego TD. Za swojego dałem 12.300 i wcale nie żałuję tych pieniędzy

ja za ta http://www.polskajaz...pel/Omega/45144 zaplacilem az...5200zl i byla z klimatronikiem sprawnym, 4xel szyby, grzane siedzonka przod tyl, NIVO, itp ... i tylko purchla na nadkolu miala a tak to palila na cieplym bez grzania swiec i zamieniona zostala na Cordobe TDI 2000r.... wiec to mowi za siebie... takze wystarczy troche posiedziec na allegro i otomoto i za naprawde nieduze pieniadze mozna wyrwac dobre auto....

[wicek]

ja za ta http://www.polskajaz...pel/Omega/45144 zaplacilem az...5200zl i byla z klimatronikiem sprawnym, 4xel szyby, grzane siedzonka przod tyl... i tylko purchla na nadkolu miala a tak to palila na cieplym bez grzania swiec i zamieniona zostala na Cordobe TDI 2000r.... wiec to mowi za siebie...

Nie miałem czasu na szukanie i czekanie na tani model... auto było do znalezienia w ciągu dnia i w ten sam dzień jazda po niego, więc nic nie poradzę, ale nie żałuję. Raz się żyję, a autko zostanie w rodzinie.

[aba]

heh dobrze więc będą pompowali jak się popsuje itd to tata da kasę... daje mi tylko tyle bo uważa ze jak posprzedaje troche gratów i sam coś do robię do tego auta to bede je bardziej szanował... dalej już problemu niema A gadaniem, że ja kupiłem swojemu Swifta na mnie nie działa to wolał bym śmigać 600-tką na co nie godzą się rodzice i stąd taki kompromis
Podawałem, że wybieram miedzy dużymi autami typu Omega, Audi 100, Bmw E34, Honda Accord, Mazda 626, Mercedes 124, etc. z takimi autami miałem do czynienia od małości, w 4 klasie podstawówki nauczyłem się sam prowadzić auto, jeździłem po działce nauczyłem się starym polonezem... później już były tylko większe auta...

Oj, ile ja bym dał, żeby więcej rodziców poszło po rozum do głowy i proponowało swoim pociechom takie kompromisy samochodzik zamiast motocykla. Kafar007, kupuj omkę, będziesz bezpieczniejszy Ty sam, rodzice będą spokojniejsi, a i nam odejdzie jeden na którego w sezonie motocyklowym trzeba uważać. Kupuj omę:yes: i ciesz się z jej posiadania:>

[explosiv9]

a autko zostanie w rodzinie

:smiech:A jakieś imię też mu nadałeś?

[Kafar007]

no bezpieczniejszy niewątpliwie w zasadzie sam dojrzałem, miałem kupować YZF R1 ale... w czerwcu mi się trochę wlepiło w Astrę i jak mam na wózku jeżdzić to wolę Omegą i tak z rodzicami sie umowiłem podsumowując...
szukać mam dobrej, zadbanej Omegi i nie zwracać uwagi na pojemność tak?? I tak auto będzie ubezpieczone na ojca, a ja będę nabijał zniżki na "pozostałościach" motoru Jeszcze raz dzięki wielkie

[lord_craven]

szukać mam dobrej, zadbanej Omegi

A po co szukać? Bierz moją

Reszta na PW.

[Ivo]

I tak auto będzie ubezpieczone na ojca, a ja będę nabijał zniżki

Albo bedziesz ojcu zbijał zniżki ... jedna stłuczka i -10% ... itd Masz odważnego ojca

[Kafar007]

Albo bedziesz ojcu zbijał zniżki ... jedna stłuczka i -10% ... itd Masz odważnego ojca

hehe wiem wiem sam to zaproponował

[Ivo]

sam to zaproponował

Zmeni zdanie jak przydaży się przypadkowa stłuczka .. .a każdemu może sie zdażyć ... ale bardziej boli jak przez kogos znizki lecą

[Benedykt]

gadaniem, że ja kupiłem swojemu Swifta na mnie nie działa

Zadziała i na Ciebie , ale dopiero jak tata od cycka odstawi....

[Kafar007]

jeszcze mnie nie odstawił i myślę że jako jedynak nie muszę się obawiać... nie mam zamiaru doić z ojca ile będę mogł zrobić za swoje to będę robił

[THIN]

Ty czytasz co on pisał?? Pisał że jest "typowym uczniem liceum". Typowego ucznia liceum stać na utrzymanie omegi? Od kiedy? Jak by napisał że ma tatusia dyrektora który będzie sponsorował synka to bym pisał inaczej.

Kolego - ja mieszkam w Konstancinie jeżeli coś ci to mówi, i uwierz mi na słowo a jak nie uwierzysz to zapraszam....

Kolo na 18 urodziny dostał od rodziców auto.... EVO IX 405KM BEZ PODTLENKU LPG!

2 miesiące po tym auto skasował połowicznie i dostał przykaz od ojca aby je naprawił z własnych pieniędzy.... 3 tygodnie później ten Lancer znowu zaczął nieść postrach po konstancińskich drogach (a właściwie to jednej bo to małe zadupie jest) i w tej chwili jest na sprzedaż bo koleżko ma chętkę na jaką Imprezkę


Można?? Chyba tak, a takich przykładów zepsutych dzieciaków lub normalnej młodzieży tylko że z niewyobrażalnie (dla mnie oczywiście) bogatymi rodzicami, którzy nie "degradują" innych ale też nie ukrywają się że ich stać ( a tak naprawdę ich rodziców) mógłbym wymienić dużo.... I takie sprawy mnie nie zdziwią...

Więc jakby kolega nawet napisał że kupuje 3,2 w full opcji i nigdy nie założy gazu to jakoś bym się nie zdziwił.

Osobiście uważam, że wybór powinien paść na 3,0 manual + gaz - jeżeli po jakimś czasie użytkowania auto faktycznie będzie za drogie wtedy można je "ożenić" i kupić coś mniejszego lub mniej spragnionego

Ale kolego sam zobaczysz... Ja od czasu do czas dziamie ostro na tego swojego klekota (przeważnie wtedy jak coś się dzieje niedobrego) i już go sprzedawałem ohohoho i jeszcze więcej razy - nawet zdjęcia porobiłem, lecz tak się przywiązałem do tego auta, że te zdjęcia raczej nigdy nie ujżą światła dziennego - samochód ma 14 lat i jest po dwóch dzwonach, ma najechane 350 000km i wiadomo że psuł się będzie, ale ostatecznie się go naprawi i będzie się jeździć dalej

[Benedykt]

Kolo na 18 urodziny dostał od rodziców auto.... EVO IX 405KM BEZ PODTLENKU LPG!

2 miesiące po tym auto skasował połowicznie i dostał przykaz od ojca aby je naprawił z własnych pieniędzy
.... 3 tygodnie później ten Lancer znowu zaczął nieść postrach po konstancińskich drogach (a właściwie to jednej bo to małe zadupie jest) i w tej chwili jest na sprzedaż bo koleżko ma chętkę na jaką Imprezkę

I to uważasz za normalne?? ?A może nawet stawiasz za wzór godny naśladowania dla tych co kasę mają??
Dla mnie to rodzice tego młodocianego nie są normalnymi ludźmi, mimo , że nawet kasę mają.W sumie to nawet współczuję młodemu rodziców, ale to tylko moje zdanie.

[RAFI22DTI]

Kolego - ja mieszkam w Konstancinie jeżeli coś ci to mówi

konstancin-jeziorna..... kiedys moja brygada tynkarska tynkowala tamwlasnie panu Kulczykowi basen i winiarnie..... ma on tam jeszcze ta posiadlosc????

[THIN]

Wybacz przyjacielu ale gdybyś analizował temat od początku wiedział byś do czego piję....

A u mnie w mieście tak - uważam to za normalne, ponieważ od kąd konstancin zaczął słynąć jako "uzdrowisko" sprowadzają się tu politycy, aktorzy, wysoko postawieni urzędnicy i inne mendy z mocno wypchanymi portfelami i dzięki nim wszyskto drożeje... Ale nie o tym tu mowa - mnie jakby było w przyszłości stać to moje dziecko napewno maluchem by nie jeździło...

EOT

[wicek]

I to uważasz za normalne?? ?A może nawet stawiasz za wzór godny naśladowania dla tych co kasę mają??
Dla mnie to rodzice tego młodocianego nie są normalnymi ludźmi, mimo , że nawet kasę mają.W sumie to nawet współczuję młodemu rodziców, ale to tylko moje zdanie.

Zazdrościsz tego, że nie mogłeś swojemu kupić auta i dać na jego utrzymanie? Wg. Ciebie wszyscy to darmozjady...
Chłopak od małego jeździł dużymi autami i się do tego przyzwyczaił (zresztą ja też) i nie wyobraża sobie, że mógłby jeździć małym autem. Jest oswojony z duża mocą, skoro myślał o zakupie R1, to 160 konny potwór, którego nie jeden boi się dosiąść... Ale... do odważnych świat należy
Pozdro Kafar i życzę Ci jak najlepszego wyboru (w domyśle Omega).

[McF]

Temat się rozwinął a główny wątek szlag trafia.
Jak miałem 18 lat to nawet nie marzyłem o samochodzie tylko o maluchu.
Jazda 4 biegowa Toyota Corolla rocznik 80-ty krótyś to była bajka i szczyt radochy.
Swiat się zmienia i na 18-tkę 405 KM ! Co za czasy. Jestem chyba stary /36 z kawałkiem/
Jak rodziców stać to się nie zastanawiaj. Kupuj drogą , wypasioną ze sprzętem audio i mocną Omegę, pomimo, że wcześcniej sugerowałem 2.0 benzynę .
Więcej lasek zbajerujesz, wiecej kumpli będziesz miał a nauczyciele będą się odnosić z szacunkiem i lepsze oceny bęą stawiać bo oni po 15 latach pracy jeżdża jakimś złomem lub autobusem.