moim zdaniem to też amorkijak rozbujam noga hak to z 4, 5 razy dopoki sie nie zatrzyma.
przy sprawnych powinno ze 2razy i koniec
najprościej to na diagnostyke , albo odkrecić jeden amorek i sprawdzić.
Napisany 15 maja 2007 - 07:03
moim zdaniem to też amorkijak rozbujam noga hak to z 4, 5 razy dopoki sie nie zatrzyma.
Napisany 15 maja 2007 - 17:56
Napisany 15 maja 2007 - 22:16
Napisany 16 maja 2007 - 19:17
Napisany 16 maja 2007 - 20:37
Napisany 16 maja 2007 - 21:12
Napisany 13 czerwca 2007 - 16:19
Napisany 13 czerwca 2007 - 17:56
Napisany 13 czerwca 2007 - 21:32
Napisany 13 czerwca 2007 - 21:41
Sprawdzałem przekażnik,który jest w skrzynce z bezpiecznikami,ale nie mam pojęcia,który bezpiecznik jest od nivo.
Napisany 13 czerwca 2007 - 21:52
Napisany 14 czerwca 2007 - 09:02
Napisany 14 czerwca 2007 - 09:36
Napisany 14 czerwca 2007 - 10:07
Witam wszystkich. Jestem nowy na forum więc z góry sorki jeśli coś zrobię nie tak. Tydzień temu kupiłem w rzeszy swoją pierwszą Omcię. Była po Niemcu więc myślałem że poza rudą wszystko będzie ok, trochę się przeliczyłem. Ale nic to nie ma rzeczy nie do zrobienia. Ale do rzeczy mam pytanie: Mam uwalony jeden z tylnych amorków nivo drugi ma sprawność ok.75%, czy mam wymieniać oba amory czy wystarczy ten uszkodzony. Drugie pytanko, w dziale sprzedaż koleś o ksywie Klaudek ma na sprzedaż używany amortyzator właśnie ten który jest mi potrzebny czy warto o tym myśleć, czy dać sobie spokój i kupić nówkę (lub nówki). I z góry proszę nie wyzywać mnie od zgreda, bo robię to z bólem serca ale łącznie wszystkich kosztów nazbierało mi się już ok. 8000 i tnę koszty gdzie się da ( i tu właśnie pytanie do Was czy tu się da...)
Napisany 14 czerwca 2007 - 10:18
8 tyśiaków to co ty jeszcze będziesz wymieniał
:
Napisany 14 czerwca 2007 - 10:55
Napisany 14 czerwca 2007 - 10:59
Witam wszystkich. Jestem nowy na forum więc z góry sorki jeśli coś zrobię nie tak. Tydzień temu kupiłem w rzeszy swoją pierwszą Omcię. Była po Niemcu więc myślałem że poza rudą wszystko będzie ok, trochę się przeliczyłem. Ale nic to nie ma rzeczy nie do zrobienia. Ale do rzeczy mam pytanie: Mam uwalony jeden z tylnych amorków nivo drugi ma sprawność ok.75%, czy mam wymieniać oba amory czy wystarczy ten uszkodzony. Drugie pytanko, w dziale sprzedaż koleś o ksywie Klaudek ma na sprzedaż używany amortyzator właśnie ten który jest mi potrzebny czy warto o tym myśleć, czy dać sobie spokój i kupić nówkę (lub nówki). I z góry proszę nie wyzywać mnie od zgreda, bo robię to z bólem serca ale łącznie wszystkich kosztów nazbierało mi się już ok. 8000 i tnę koszty gdzie się da ( i tu właśnie pytanie do Was czy tu się da...)
no właśnie co będziesz wymieniał że taka kwota wyszła?
Który rok tej omki?
Ile dałeś że tyle jeszcze trza włożyć?
Co do amorka powinno się wymienic oba kwota za 2szt ok.1000pln
ale możesz spróbować używki jeżeli nie ma wycieku ,chociaż nie ma żadnej gwarancji
Napisany 15 czerwca 2007 - 09:19
Napisany 15 czerwca 2007 - 18:05