wozenia dzieci w foteliku tylem do kierunku jazdy
Tak, tak oczywiście, ale kolega chyba dla tego chce wyłączyć poduchę bo chce wozić dziecko tyłem, wiec nie pisałem już tego.
Napisany 01 lutego 2010 - 21:41
wozenia dzieci w foteliku tylem do kierunku jazdy
Napisany 01 lutego 2010 - 21:43
Obawiam się, że jak sam przerobisz i w razie nieszczęścia tfu, tfu, nie dostaniesz odszkodowania z ubezpieczenia, a jak przerobi profesjonalny warsztat to ponosi odpowiedzialność za skutki. A zrobisz jak uważasz. Konserwator też odpowiada za swoją pracę, jak i kierowca za prowadzenie samochodu. Wszystko jest dobrze tylko do momentu jak prokurator się nie pojawi.
Napisany 01 lutego 2010 - 21:54
Napisany 01 lutego 2010 - 22:08
dobrze kolego dziękuję teraz wiem co miałeś na myśli ( mam nadzieję że między nami jest ok bo odpisałeś o konserwatorach jak co przepraszam )
ale ja chce odłączyć poduszkę
a jeśli ktoś uważa że zakład należący do pana Staszka który współpracuje z boschem
gdzie pracuje Franek na lewo i to on lutuje kabelki do naszej poduszki
weźmie odpowiedzialność :confused:
jeśli nikt nie ma pomysłów jak to ugryźć od strony technicznej to lepiej by temat
spadł na dół bo takie dyskursie lepiej otworzyć w pogaduchy
Napisany 01 lutego 2010 - 22:54
Kolego nie wiem czy nie lepszym wyjściem by było odłączyć całkiem poduszkę i już, najwyżej po ponownym podłączeniu pojedziesz na kompa, a masz wtedy 100% że nie odpali.
Napisany 03 lutego 2010 - 22:10
Napisany 04 lutego 2010 - 15:56
Napisany 04 lutego 2010 - 18:03
Nieczy poduszki są spięte razem
Raczej tak jest jeden czujnikkażda dostaje sygnał w tym samym czasie
Nie powinien przeszkadzać.Odpowiedzi na podstawie analizy schematu.czy ten opornik pozwoli drugiej wystrzelić
Napisany 05 lutego 2010 - 12:34