Witam, jestem nowy i pierwszy raz korzystam z forum, wcześniej jedynie czytałem wasze wypowiedzi. dlatego z góry przepraszam ze to że sie tak wpycham. Mam probel z moją omegą i wydaje mi sie że dobrze trafiłem. Kupiłem ja jakiś tydzień temu, od samego początku nie działa w niej ogrzewanie( dmuchawa ok, i przełączniki też ) nie przejmowałem sie tym do puki nie zauwazyłem szybko znikającego płynu chłodniczego. pare dni temu zaglądnałem rano pod maske i okazuje sie że go prawie w ogóle nie ma, podjechałem jakieś 2 km do sklepu, kupiłem litr, otwieram maska a w zbiorniku jest grubo ponad stan płynu....odkręciłem kurek, woda zaczęła bulgotać i powoli spadła prawie do zera, z ciekawości nadusiłem wąż po prawej górnej stronie od chłodnicy ( był pusty i zimny) i płyn zabulgotał i zleciał całkiem ze zbiornika. Wlałem cała litrę tego płyny, odpowietrzyłem układ i było niby ok. płyn utrzymywał sie mniejwiecej na tym samym poziomie a temp nie przekraczała 95 stopni. aż do dzisiaj... w trakcie jazdy tem silnika była około 92 stopni, ale z górki wrzuciłem na luz i momentalnie skoczyła do 100. podgazowałem na luzie 3 razy do około 4-5 tys obr i temperatura w ciągu 5 sekund spadła do 90 stopni...zatrzymałem sie, sprawdziłem płyn w zbiorniku był troche ponad stan, ale jak go zaczałem odkręcać to zaczęło go wywalac przez korek. jak silnikj ostygł zawróciłem do domu, jadac do 90 km na godzine temperatura była ok ale jak przekroczyłem 100 km na godzine znowy zaczeło sie to samo... spuściłem z gazu a temperatura skoczyła do 100.. po przytrzymaniu silnika na obrotach na luzie temperatura od razu zaczeła spadac...w ten sposób dojechałem do domu. z tego co wyczytałem to nikt nie miał takiego przypadku... ale jeżeli ktoś wie co może być z moją omegą to byłbym bardzo wdzięczny jak by ktoś mi coś doradził.
Witaj kolego w klubie.nie musisz nikogo przepraszać i bardzo dobrze zrobiłeś że się do nas zapisałeś bo tu masz taka kopalnie wiedzy u klubowiczów że szok!!!ja nie raz dałem rade sam naprawic Omeszke dzięki radom kolegom z forum.a co do problemu ja miałem podobne ale nie aż takie i tak- ja wymieniłem termostat ,płyn chłodzący, pompe wody,odpowietrzyłem układ i mam teraz stałą temperaturke i poziom płynu i ciepełko i dośc szybko sie nagrzewa do 92.5-95st.sprawdź też czujnik temperatury na zegar.jeśli nie dasz rady sam to podjedź do zufanego mechanika to ci doradzi od czego zacząć,ale jak koledzy przeczytają twoj post to napewno ci pomogą dobrą radą tak jak mi nie jeden raz i teraz Omeszka śmiga jak ta LALA.pozdrawiam