

No i trafiło na mnie - rozbiłem Omegę
#21
OFFLINE
Napisany 11 stycznia 2009 - 18:48
:DObcy są wśród nas.Dowodem na to są tabliczki z napisem ''OBCYM WSTĘP WZBRONIONY''

#22
OFFLINE
Napisany 11 stycznia 2009 - 19:04
#23
OFFLINE
Napisany 11 stycznia 2009 - 20:41
czy dodawałes gazu czy była górka czy w tym momencie zdjołes noge z gazu
Ani nie przyspieszałem ani nie chamowałem, po prostu tył nagle zaczął lekko tańczyć. Potem się ratowałem, kontrą, noga z gazu, potem próbowałem poślizgiem bokiem z gazem ale zero reakcji, tak jak by ktoś odczepił kierownicę.
ale ile było na zegarze??
Dokładnie to Ci nie powiem, coś około 60 - 50 km/h. Nie szybciej.
możesz napisac jakie masz opony stan bierznika itd itp...
Nowe zimówki. Tyle, że jak się okazało, jechałem po lodzie. Zero przyczepnosci. Cwiczyłem sobie tej zimy poślizgi i zawsze udałwało mi się odzyskać panowanie nad kierownicą. Żeby było śmieszniej w tym roku zaliczyłem kurs szkoły jazdy Subaru i też były poślizgi, drifting itp. Wydawało mi się, że dam radę. Nawet w początkowej fazie poślizgu wcale się nie przejąłem - pomyślałem, że spoko, wyciągnę auto jak zwykle. Skończyło się w rowie.
Dużo. Z pierwszej ręki wiem, że może być nawet 400% przebitki Oczywiście na częściach, a nie w całości.
Jak bym sprzedawał to chyba całą, nie mam warunków ani umiejętności żeby ją rozbierać. Poczekam jeszcze do jutra, co powie specmen.
#24
OFFLINE
Napisany 11 stycznia 2009 - 21:10

ps. mam do sprzedania omcie w kombi fajną wersje sport jak masz ochotę to zadzwoń to się dogadamy 0-604-990-438 20 16v lpg sekwęcja pozdrawiam spokojnej nocy

#25
OFFLINE
Napisany 11 stycznia 2009 - 22:39

jeżdziłem tez po oblodoznej jezdni(zbity zaznięty śnieg) i próbowałem poslizg ale TC zawsze prostowało albo noga z gazu jedynei jak kręciłem kierownicą w lewo w prawo to reagował z opoźnieniem... takie podobne wrażenie odczepionej kierownicy... albo duuuuużego luzu... troche pływała na boki ale nie latał tył... hm... miszcz kierownicy to ja nie jestem trza uważać
jutro jade w małą traskę a tu znowu na minusie.... aż się boje... mam nadziej ze nie będzi epadać
pozdrawiam sedrecznie
#26
OFFLINE
Napisany 11 stycznia 2009 - 23:10
zawsze w takim wypadku jest szkoda, ale takie figle zycie plata i zdarza sie najlepszym...
i kolejny przyklad tego jak sie w Polsce dba o drogi - szczegolnie zima... oraz przestroga dla tych co mysla ze jesli maja dobre zimowki to moga wszystko... na lodzie nawet opona z kolcami ulegnie poslizgowi...
najlepiej chyba by bylo na czesci tylko w tym wypadku jak to wyglada prawnie? aby wyrejestrowac itp...
oby nastpna klucha nie dala sie tak sliznac


ZWYKŁY KLUBOWICZ
#27
OFFLINE
Napisany 12 stycznia 2009 - 11:54
Dużo. Z pierwszej ręki wiem, że może być nawet 400% przebitki
nie te czasy. rynek jest zepsuty przez "okazje" z kreconym przebiegiem i szroty totalne.
#28
OFFLINE
Napisany 12 stycznia 2009 - 13:10
nie te czasy. rynek jest zepsuty przez "okazje" z kreconym przebiegiem i szroty totalne.
beast, to ile tak realnie można zawołać za moja Omege? Dzisiaj ją oglądałem przy dziennym świetle i sam nie wiem. Kolesia akurat nie było ale podobno mówił, że spoko jest do zrobienia, koła się nie przesunęły. Tylko ten dach trochę mnie martwi, niby nie mocno ale się uwypuklił. Może ją zrobić, pojeździć trochę, i potem sprzedać?
#29
OFFLINE
Napisany 12 stycznia 2009 - 14:03
#30
OFFLINE
Napisany 12 stycznia 2009 - 14:14
Ani nie przyspieszałem ani nie chamowałem, po prostu tył nagle zaczął lekko tańczyć.
Dokładnie to samo miałem - jechałem po autostradzie w Niemczech jakieś 130 km/h o 6 rano - przejeżdżałem nad jakimś kanałem wodnym i okazało się, ze na powierzchni mostu lód... Wiecie jakie jest wrażenie jak jedzie się spokojnie przy takiej prędkości i nagle tył odchodzi? Na szczęście ESP był włączony - lekkie szarpnięcie i omega się wyprostowała - zimny pot mnie oblał - jak bym jechał poprzednią kluską (tylko ABS) to mogłoby być nie za ciekawie...
W ogóle ESP super sprawa - wczoraj wieczorem odwoziłem auto na parking i wyjeżdżając z ronda trochę bardziej dynamicznie chciałem rondo opuścić - tył wpadł w poślizg - od razu z prawego przedniego koła dało się słyszeć jak by ABS się załączył - przyhamowało i omega pojechała dalej

Tak czy siak - za dużych zniszczeń to tam nie widać - jeśli podłużnice proste, koła trzymają geometrię i chcesz się bawić - czemu nie..
Trzeba rozważyć czy wolisz naprawić to i mieć świadomość co masz, czy kupić coś nowego, nie do końca sprawdzonego..
#31
OFFLINE
Napisany 12 stycznia 2009 - 21:32



#32
OFFLINE
Napisany 13 stycznia 2009 - 19:33
#33
OFFLINE
Napisany 13 stycznia 2009 - 19:38