47 odpowiedzi na ten temat

[trooliq]

Z mojego skromnego doswiadczenia wiem ze badanie sprawnosci amorow jest malo wiarygodne.
Przyklad:
W poprzednim aucie zaczelo cos stukac. Pojechalem na stacje sprawdzili amory mialy ok 40%(przednia os)
Wymienilem na nowe Bilsteiny. Pojechalem drugi raz.
Kolo lewe 60% sprawnosci a prawe 70%. Stuki dalej byly
Znajomy wymienil i mial to samo(byl na innej stacji diagnostycznej)
Wydaje mi sie ze sprawnosc nowych amorow dobrej firmy powinna oscylowac w granicach 100%?
A moze mi sie tak wydaje?
Ale dla autora tematu najlepiej jakbys pojechal jeszcze raz sprawdzic na inna stacje.
Znajomy wymienil i mial to samo(byl na innej stacji diagnostycznej)

[tomspeed]

na stacji moze wyjsc wynik bliski 100% sprawnosci. ale jak bedzie badany sam amortyzator. zauwaz ze kazdy luz, nawet niewielki powoduje oszukanie urzadzenia do pomiaru sprawnosci amorkow. malo tego amortyzator przykrecony jest poprzez tuleje gumowe co tez powoduje oszukanie urzadzen pomiarowych.
dlatego na stacji diagnostycznej nigdy nie osiagniemy wyniku 100% sprawnosci amortyzatorow.

no bo co z tego ze amorek mamy nowy skoro zanim on sie zacznie ruszac (dzialac) to najpierw ugnie sie nam opona, potem skazuja sie luzy na wahaczach i innych elementach wspolpracujacych i dopiero wtedy ruszy sie nam amortyzator. teraz przy ruczu powrotnym kola wszystko bedzie sie dzialo w odwrotna strone.
urzadzenie badajace sprawnosc amorkow pokaze nam ze nie mamy ich w 100% sprawnych.

[trooliq]

Przyznaje racje ze najpierw dziala na opone potem na tuleje itd.
Tylko jak ci diagnotsa mowi ze amory do wymiany to wymieniasz(bo sie gosciu zna, przynajmniej powinien, i widzi pomiary) wydajesz 400zl i zdziwienie ze dalej cos wali.
Mi na przegladzie powiedzial ze skrzynia do wymiany(przejechal autem 10m)
Takze z diagnostami bywa roznie.

[tomspeed]

Tylko jak ci diagnotsa mowi ze amory do wymiany to wymieniasz(bo sie gosciu zna, przynajmniej powinien, i widzi pomiary) wydajesz 400zl i zdziwienie ze dalej cos wali.
.

ale ja pisalem o sprawnosci amortyzatorow. tzn. o ich sile dlumienia.
zauwaz ze nawet w 100% sprawny amortyzator moze sobie pukac, co daje glosne stuki jak zainstalujemy taki amorek w aucie.

szukanie stukow, pukow i innych swierszczy w aucie bywa czasem bardzo uciazliwe. a kasy na nowe elementy mozna stracic co nie miara. czesto zreszta niepotrzebnie, bo przyczyna tkwi czasem w czyms czego w zyciu bysmy nie podejrzewali.

[trooliq]

ale ja pisalem o sprawnosci amortyzatorow. tzn. o ich sile dlumienia.
zauwaz ze nawet w 100% sprawny amortyzator moze sobie pukac, co daje glosne stuki jak zainstalujemy taki amorek w aucie.

szukanie stukow, pukow i innych swierszczy w aucie bywa czasem bardzo uciazliwe. a kasy na nowe elementy mozna stracic co nie miara. czesto zreszta niepotrzebnie, bo przyczyna tkwi czasem w czyms czego w zyciu bysmy nie podejrzewali.

Jesli amor jest sprawny przypuszczalnie w 100%(czyli idealny) to jakim prawem moze pukac?Mowimy o samym amortyzatorze,nie patrzac na tuleje itd.
Tak jak napisalem diagnostom za bardzo nie ufam.
Diagnoza z amorami sie nie sprawdzila i bylem troche w plecy.
Tak jak mowisz mozna kasy stracic oczywiscie kupujac pozadne rzeczy a nie kpl. tulei za 100
Ale stac cie na auto to stac na utrzymanie.
Nie ma sie co napalac ze to amory bo moze byc jeszcze 100 innych przyczyn lepiej wszystko 2 razy dobrze sprawdzic niz potem zalowac ze jednak nie potrzebnie sie wymienilo(tracisz czas na mechanikow i pieniadze)

[tomspeed]

Jesli amor jest sprawny przypuszczalnie w 100%(czyli idealny) to jakim prawem moze pukac?

ale mowa caly czas o sprawnosci amortyzatora jezeli chodzi o tlumienie.
amortyzator ktory tlumi w 100% czasem sobie puka. co oczywiscie jest wadą tagoż amorka, ale nie wplywa na bezpieczenstwo jazdy

[trooliq]

Pukanie amora jak sam powiedziales jest wada i masz prawo wymienic go w ramach gwarancji.
Moze i nie wplywa na bezpieczenstwo jazdy ale chcialbys zeby nowa czesc ci pukala?

[tomspeed]

moje wypowiedzi caly czas odnosza sie do sprawnosci amortyzatorow i tego co tu napisales

Z mojego skromnego doswiadczenia wiem ze badanie sprawnosci amorow jest malo wiarygodne.

nie pisze tego w sensie czy wymieniac wadliwe czesci, czy nie, bo to chyba jest wiadome wszystkim i oczywiste

[DamianB]

No więc stuka z tyłu po lewej przy pokonywaniu najmniejszych nierówności nawet przy minimalnej prędkości (np. progi zwalniające przy 5km/h). Myślałem, że to skrzynka w bagażniku wypełniona metalowymi narzędziami, ale jednak byłoby to zbyt piękne, aby było prawdziwe. Huśtając/bujając samochodem na postoju nic nie słychać. Co może być potencjalnie do wymiany zanim nakupuję części za miliard złotych i wymienię pół auta?
Pytanie dodatkowe: po jakich zabiegach w tylnym zawieszeniu należy ustawiać na nowo geometrię?

Jedyne stuki z jakimi do tej pory miałem do czynienia w Omegach to przedni łącznik stabilizatora, ale jednak jest to trochę inny rodzaj stuków.

[wicek]

Metaliczny stuk? Jakby metal o metal? Stawiam na sprężynę.

[DamianB]

A więc stukami z tyłu po lewej okazał się... prawy tylny amortyzator.
Pojawił się luz w miejscu gdzie górny fragment amora już chowa się nad nadkolem i wchodzi do bagażnika. Dodatkowo po wczorajszej wymianie kół na letnie (twardsze, mniejszy profil) zacząłem odczuwać, że tył mi zaczyna uciekać na nierównościach.

http://allegro.pl/it..._tyl_tylne.html - czy te będą OK?

[Albercik1990]

Witam! u mnie również stuka z tyłu początkowo myślałem że to po prawej stronie ale przejechałem się z tyłu i okazało się że to lewa strona za kierowcą.Jak wymieniałem opony na letnie to jest taki łącznik w którym jest guma tzn była bo już się wyeksploatowała , myślę że to jest przyczyną ponieważ rusza się to nawet przy postoju dotykająć dłonią.Mam to zamiar wymienić sam i nie jechać do mechanika bo wiadomo kolejne koszty i prawdopodobnie wymyślanie 1000innych przyczyn tylko nie wiem jak to dokładnie się nazywa żeby w sklepie powiedzieć i nie zrobić z siebie jelenia. Na tym schemacie zawieszenia tylnego co tutaj kolega na forum linka podał w adobe acrobat reader ma to nr ''5'' na 3 stronie. Proszę o pomoc i pozdrawiam:))

Albercik.

[DamianB]

http://allegro.pl/it...el_omega_b.html

http://allegro.pl/it...el_omega_b.html

któreś z tych dwóch?

[Albercik1990]

Nie,żadna z tych części. To chyba jest łącznik stabilizatora?tylko jest troche wygiety biorąc pod uwage przednie łączniki.Jest on zawieszony pionowo do osi jezdni.

[zygzak]

DamianB i Albercik1990 to je to
http://forum.omegakl...97&d=1270850131
http://forum.omegakl...98&d=1270850137

[kicholek]

mi tez stuka po lewej stronie za kierowca rok temu wymieniane amorki.i wczoraj wywalilem caka tapicerke z bagaznika i nadal pukalo jak go rozbujalem rekoma okazalo sie ze ta guma od amortyzatora pod kapturkiem jest juz wybita na razie po druciarsku wstawilem twarda gume ale pomoglo na pol dnia wiec jutro trzeba kupic nowe. Pozdrawiam moze komus pomoze

[szczypior73]

Ja też mam jakieś głuche stuki, ale jesteś święcie przekonany, że ten odgłos wydobywa się z bagażnika, a nie z zawieszania. Jest to głuchy postuk z lewej strony. Ostatnio nawet wywaliłem wszystko ze schowka, bo myslałem, że tam coś popukuje, z roletą też się bawiłem, nie pomogło. Amortyzator wylany, ale prawy, ogólnie jeszcze dobrze tłumią, więc z wymianą poczekam do przyszłego roku, ale ten postuk jest bardzo wkurzający podczas jazdy

Mam to samo...Po wymianie amorów na nowe bilstein b4 po miesiącu zaczęło pukać w bagażniku...Okazało się ,że amorki puściły olej i mocno chałasują,Po dwóch miesiącach jazdy na amorach za trzy stówy mam ponowny wydatek i wkur....wa

[Piotrek]

@szczypior73

Kup SACHS'a

[szczypior73]

@szczypior73

Kup SACHS'a

Tak,nosiłem się z zamiarem zakupu sachsa ale cenowo mnie zabił,wywalałem wszystkie amory,całą zawiechę i układ kierowniczy....trochę szmalu poszło...A teraz powoli wychodzą kwiatki....kupię narazie jakieś no name żeby na czymś jeżdzić i spróbuję reklamować....Ale znając moje podejście do przechowywania paragonów.. może być ciężko hehe

Pozdrawiam

[Piotrek]

Widzę po 170-200 zł szt. Czy ja wiem czy to taka różnica w stosunku do B4, 60-70 zł taniej przy komplecie. Za "no name" kolejne pieniądze w błoto pójdą.