Właśnie o to chodzi że też mi się wydaje że masz za wysokie ciśnienie i olej dostając się z dołu silnika pomiędzy pierścienie (smarowanie) uszczelnia go na tyle że wyskakuje ok 16. Czyli prościej mówiąc podtarte pierścienie lub już wyrobione cylindry , przy zrzuceniu głowicy trzeba by zobaczyć czy są luzy na tłokach, jak mocno pracują na bok. To że olej jest czarny to normalne, jak jest przepracowany, jedne silniki brudzą olej bardziej a drugie mniej. Jeżeli będą luźne tłoki to olej bardziej będzie się brudził bo sadze (spaliny) dostają się do oleju. Pobór oleju trochę spory, zależy jeszcze jak jeździsz, z mojego doświadczenia wiem że mój silnik jak dostawał w tyłek to pobierał tak ponad pół litra oleju na tysiaka , a przy spokojnej jeździe praktycznie go nie ubywało. Druga sprawa czy jeździsz na PB czy na LPG bo często się zdarza że ludzie mówią że po założeniu gazu bierze olej a wcześniej nie brał. Rzecz w tym , że paliwo w cylindrze podczas sprężania w minimalnych ilościach się przedostaje między pierścieniami do oleju i jeżdżąc na PB są mniejsze ubytki niż na LPG bo gazem sobie stanu oleju nie uzupełni

Nie ma silników , co nie biorą oleju bo pierścienie nie są w stanie wszystkiego idealnie zebrać. Kopcenie na biało , wszystko zależy czy jeździsz krótkie odcinki, czy długie. W tłumikach zbiera się woda z różnicy temperatur , prosta sprawa, jeżeli wydech się nie wygrzewa, to automatycznie tej wody jest więcej bo nie odparowuje. Jeżeli jeździsz na LPG to tej wody zbiera się o wiele więcej, czasami aż potrafi się wylewać z tłumika. Inną bajką jest uszkodzona UPG (uszczelka pod głowicą) , ale wtedy z wydechu wydostaje się dym i gdy się go powącha tak intensywnie to czuć w ustach słodki posmak który powstaje w wyniku spalania płynu chłodniczego. Innym sposobem jest też sprawdzenie przewodów, jeżeli silnik pracuje to przewody płynowe zazwyczaj są ciut twardsze niż na zgaszonym silniku i bez ciśnienia w układzie. Gdy jest walnięta UPG przewody nabrzmiewają , ich twardość jest wyraźnie większa niż normalnie. Można tez sprawdzić na zawartość dwutlenku węgla w układzie. Ale to trzeba mieć specjalny przyrządzik z odpowiednim płynem, który zmienia kolor z niebieskiego na zielony

Płyn chłodniczy ubywa, czy utrzymuje się w normie, jeżeli ubywa a nie ma nawet najmniejszego wycieku, to można myśleć o UPG.
Przedmuchy z odmy czy korka wlewu oleju będziesz miał zawsze , ale zależy jeszcze jakie one są

Silnik pracując , wytwarza pod sobą (pod tłokami) ciśnienie , dla tego jest odma która kieruje to ciśnienie pod pokrywę zaworów, a z niej opary są wciągane przez przepustnice i spalane. Gdybyś pozatykał wszystko i uszczelnił , to silnik po odpaleniu za chwilę mógł by zgasnąć

To że kopci z odmy czy korka wlewu oleju to trzeba się przyjrzeć czy to są spaliny czy para. Jeżeli dymek się utrzymuje dłużej niż zwykła para i śmierdzi spalinami może potwierdzić zły stan pierścieni.
To że silnik po rozgrzaniu przy odpalaniu telepnie i coś zadzwoni , to może być wina np. koła dwumasowego , ale raczej to by się działo i przy zimnym silniku. Być może winowajcą za to być też jakaś poduszka silnika lub skrzyni biegów , nieodpalanie na wszystkie cylindry , lub tez właśnie wina złego ciśnienia na cylindrach.
Ciężko gdybać nie widząc silnika.
Bez mechanika to możesz zadzwonić do wróżki z TV i spytać co się dzieje z autem