jo tam dalej czekam na cud
dzwoniłem do gostka. mówił, że z tyłu do wymiany amorki, a tak to raczej na razie nic nie trzeba robić. silnik podobno pracuje ładnie, w bagażniku była jakaś zabudowa audio, chyba robiona jeszcze w niemczech, ale można wyciągnąć. jak sie pytałem, czy na gazie działa dobrze, to mówił, że jeździ na benzynie, bo nie lubi gazu. na trasie schodzi do 9l benzyny na 100. rudej jest tylko trochę z zewnątrz. jak dla mnie zamiast grzania dupek mogła by mieć klimę, ale i tak jest wypasiona jak na 17 letnie auto. no i jeszcze mówił, że cena do uzgodnienia. podoba mi sie ten egzemplarz, ale mam trochę daleko i nie mam z kim jej jechać obejrzeć i jak co wziąć, sam nie pojadę żeby mi jakiegoś bublu nie wcisnęli, a ojca nie ma do 25 czerwca 
Jedziesz sam pociągiem, sam kupujesz i nie wybrzydzasz, bo z takim podejściem naprawdę auta nie kupisz... No daj spokój, to nie jest dziewczyna, z którą sobie zrobisz dziecko i będziesz musiał z nią siedzieć do końca życia! W tym roczniku idealnego auta napewno nie dostaniesz, zawsze będzie coś do zrobienia, to mniejszego, to większego, ale zawsze coś i z tym się licz! A jak Ty do tego podchodzisz tak jak podchodzisz... Eh... Nazwijcie ten temat "W poszukiwaniu dziewicy"...
Ani to już śmieszne nie jest...